cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Zapowiadana lekcja nr.3
Do rysunku dolacze pare info jak:
- tolerancja - iso 2768-m
- material stal niskostopwa - 16G2
- wymiary walka 60x93
Prosze tu dopisywac wszystkie wskazowki ktore powinienem wziac pod uwage.


Plan obrobki
1.moj plan jest taki by pierw wytoczyc wieksza srednice,obrocic surowke i toczyc mniejsze srednice.
2.przygotowanie szczek , rozwiercenie ich - czy jest jakas zasada co do rozwiercania szczek gdy wystepuja dwie rozne srednice? chodzi mi o zadanie gdy musimy wykonac np. 20szt trzpieni
3.zaladowac narzedzia do glowicy:
T0101-Noz do obrobki wzdluznej i planowania CLNR/L 2525M 12 CNMG 12 04 08
4.wyzerowanie narzedzia
5.ustalenie punktu zerowego przedmiotu na czole przedmiotu.
6.reszte sprobuje napisac w G-kodzie, oczywiscie po przeczytaniu wszystkich uwag co dowykonania tego przedmiotu.

a na czym chcesz to robić?ja bym zaczął od mniejszych średnic

Produkcja jednostkowa to:
Toczenie czoła materiału.
Toczenie średnicy fi 58 na długości około 20 mm.
Przemocowanie.
Toczenie czoła na długość 90 mm.
Wykonanie nakiełka.
Podparcie kłem.
Toczenie średnicy fi 46
Toczenie średnicy fi 40
A propo rysunek ten to pierwsze ćwiczenie dla programistów CNC

Endrju76 pisze:Produkcja jednostkowa to:
Toczenie czoła materiału.
Toczenie średnicy fi 58 na długości około 20 mm.
Przemocowanie.
Toczenie czoła na długość 90 mm.
Wykonanie nakiełka.
Podparcie kłem.
Toczenie średnicy fi 46
Toczenie średnicy fi 40
A propo rysunek ten to pierwsze ćwiczenie dla programistów CNC

konik? przy dlugosci 90mm?
myslalem, ze czolo sie planuje lub ewentualnie cos na nim robi a nie je toczy na dlugosc wieksza niz jego srednica jesli juz to toczenie wzdluzne...

Draco pisze:

Endrju76 pisze:Produkcja jednostkowa to:
Toczenie czoła materiału.
Toczenie średnicy fi 58 na długości około 20 mm.
Przemocowanie.
Toczenie czoła na długość 90 mm.
Wykonanie nakiełka.
Podparcie kłem.
Toczenie średnicy fi 46
Toczenie średnicy fi 40
A propo rysunek ten to pierwsze ćwiczenie dla programistów CNC

konik? przy dlugosci 90mm?
myslalem, ze czolo sie planuje lub ewentualnie cos na nim robi a nie je toczy na dlugosc wieksze niz jego srednica jesli juz to toczenie wzdluzne...

według nowszych źródeł „planowanie czoła” jest określeniem niepoprawnym. Należy używać określenia „ toczenie powierzchni czołowej”. Można toczyć powierzchnie czołowe o różnych średnicach, niekoniecznie gdy średnica wałka jest mniejsza od jego długości, tu chodziło o to, żeby toczyć powierzchnię czołową tak długo, aż długość wałka będzie wynosiła 90 mm. Jeżeli mocowanie w szczękach uchwytu tokarskiego jest mniejsza niż 8 mm, podparcie kłem konika jest konieczne.

gaski pisze:Jeżeli mocowanie w szczękach uchwytu tokarskiego jest mniejsza niż 8 mm, podparcie kłem konika jest konieczne.

gdzie jest tak napisane?

Dzieki panowie za zainteresowanie, ale prosze nie robmy, z tego topiku, dyskusji ktora i tak zakonczy sie jakas odpowiedzia poparta przede wszystkim doswiadczeniem. Prosze o jakies konkretne wypowiedzi co do nakielka i podpadcia przedmiotu konikiem. Zapene ma to na celu utrzymaniu centra walka w jednej pozycji. Jesli chodzi o prace konika , to jak to wyglada, czy to jest jakby oddzielne narzedzie z odpowiednim kłem, czyli zeruje sie go i mozna go programowac w odpowiednim bloku? Co to jest kondycjonowanie?

Łukasz, ja ciebie proszę, wyrzuć tę książkę!

Z tej książki akurat niczego się nie nauczysz! Ktoś napisał knota, a ty wydałeś na byle co pieniądze. Wiem uważasz, że jeśli ktoś napisał i wydał książkę, to powinna ona cechować się jakąś przydatnością. Niestety, z twoich notatek widać, że ta książka nie nadaje się do niczego - ot choćby przykład z mocowaniem. A ja często mocuję w twardych szczękach detale "za jeden ząbek" (około 5 mm). Są to detale o średnicy kilkuset milimetrów i uwierz mi, nie trzeba tego podpierać. Nie wyrwie!

Oczywiście, to zależy od typu maszyny, ale często zarówno podtrzymka i konik są programowane i widziane przez program jako narzędzia (u mnie są to T98 i T99). Muszą takie być bo przecie maszyna musi wiedzieć, gdzie jedno i drugie ustawić.

I nie wiem, co to jest kondycjonowanie.

To z konikami to nie moj wymysl. ja w swoim planie obrobki tego trzpienia nie wzialem pod uwage. nikt nie zaprzeczyl planu pracy Endrju76 , wiec zainteresowalem sie tym. z ksiazki tego nie wyczytalem.Teraz siegam do niej żadziej , ale wciaz uwazam, ze ten podrecznik jest oki, bo jakby nie bylo sa tam informacje ktore mi pomagaja w zrozumieniu pewnych zagadnien. Wiec prosze jasiu... , nie powracaj juz do pierwszego topiku, gdzie byly rozwazania o "kwadrantach" i nie osadzaj mnie z gory, jesli nie przeczytales calego topiku. z drugiej strony nie boje sie ze mi wyrwie detal, a o drgania. Czekam na inne wypowiedzi co do tego tematu, bo widze ze zdania sa ciagle rozne

Jesli chodzi o prace konika , to jak to wyglada, czy to jest jakby oddzielne narzedzie z odpowiednim kłem, czyli zeruje sie go i mozna go programowac w odpowiednim bloku?

To już jest zależnie od typu maszyny.
Ja w pracy mam trzy tokarki CNC z konikami. Na najmniejszej (gabarytowo) maszynie konika trzeba przesuwać ręcznie + pedał do wysuwu kła, na pozostałych dwóch automatycznie za pomocą komend M (wartości parametrów jazdy konika w osi Z ustalić można w setting'ach maszyny).