Strona 1 z 2
Tokarka
: 27 lis 2019, 23:23
autor: Diariusz206
Hej,
Jest to moja pierwsza aktywność w tego typu forum więc proszę mnie traktować w 200%za amatora.
Potrzebuję pomocy w budowie mobilnej maszyny do toczenia.
Założenia
Tokarka będzie obrabiała koła żeliwne o średnicy około 1500mm i szerokości 200mm.
Powierzchni 200mm muszę nadać kształt łuku w którym najwyższy punkt ma sięgać 0,25mm z dokładnością do 0,01mm.
Mam już gotowy stół krzyżowy z łożyskami liniowymi lecz bez napędów.
Potrzebuje rady co muszę dokupić do uruchomienia tego typu tokarki( silnik, śruba,itp).
Re: Tokarka
: 27 lis 2019, 23:39
autor: TOP67
Na pewno 1500 mm?
To będzie mobilna, ale na barce.
Tokarka karuzelowa o tej średnicy to jakieś 30t
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 02:03
autor: adam Fx
Widzę że oczekujesz wysokiej dokładności Czy możesz powiedzieć jak masz wykonany ten stół jakich używać prowadnic łożysk?
Ogólnie fajnie jakbyś się pochwalił może jakimi zdjęciami ewentualnie przykładowymi zdjęciami z sieci żeby było wiadomo co chcesz robić bo póki co tak jak zauważył poprzednik coś tutaj nam nie pasuje.
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 06:19
autor: kolec7
Sorry, ale zaczyna się ciekawie!
- Amator,
- Obrabiarka mobilna,
- Detal średnicy Φ 1500mm,
- Dokładność na poziomie 0.01mm,
- Detal ma masę prawie 3'000kg = 3T,
- Zakładane pole tolerancji po obróbce na poziomie mniejszym niż IT2!
Powyższe, składa się na jakiś absurd. Więc chyba gdzieś zaszła pomyłka?

Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 07:12
autor: piromarek
No tam,
te koła nie muszą być lite.
Zanosiło by się na jakieś koła pasowe. No ale dokładność temu przeczy.
Skoro mobilne to co ? Dla serwisu obwoźnego wiatraków, elektrowni wodnych ?
Jeśli Kolega amator, jak pisał, to pewnie nawet nie przypuszcza jaka to konstrukcja musi utrzymać taki ciężar i takie ramię przy skrawaniu.
Nie wspominając o mobilności i kwestii tego, że duże tokarki trzeba ustawiać na posadzce dla korekcji skręcenia łoża, bo się same deformują pod swoim ciężarem.
Chyba, że wszystko już ma prawie gotowe a tylko jak pytał kwestia silników.
Daj jakieś fotki albo rysunki tego co masz i co planujesz jeszcze.
Bo przykładowy kormak jest drogawo ciężki. Na mobilność się nie kwalifikuje.
https://www.cormak.pl/pl/tokarki-karuze ... 00-mm.html
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 09:04
autor: rdarek
piromarek pisze: ↑28 lis 2019, 07:12
No tam,
te koła nie muszą być lite.
Zanosiło by się na jakieś koła pasowe. No ale dokładność temu przeczy.
Skoro mobilne to co ? Dla serwisu obwoźnego wiatraków, elektrowni wodnych ?
Jeśli Kolega amator, jak pisał, to pewnie nawet nie przypuszcza jaka to konstrukcja musi utrzymać taki ciężar i takie ramię przy skrawaniu.
Hmm jeszcze dodał bym statki.
Może autorowi tematu o takie patenty chodzi:

tutaj przetaczanie kołnierza, a może to co ma być robione załatwi mobilna wytaczarka ale to tylko gdybanie

nadal nie wiadomo co autor ma w zamyśle
https://trojmiasto.tv/Niesamowite-maszy ... 14077.html
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 09:24
autor: Diariusz206
Są to koła trakowe o różnych wymiarach.
Do tej pory kilka firm specjalizuje się w szlifowaniu tych kół. Z doświadczenia wiem że, obróbka jest czasochłonna, maszyna ciężka.
Chcemy zastąpić szlifowanie toczeniem w wyniku czego zredukuje wagę samego urządzenia i czas usługi.
Maszyna musi być mobilna gdyż z zasady lepiej obrabiać koła na oryginalnej piaście. Aby napędzić koło montuje się przekładnie z gumowym kołem.
Z tego co słyszałem jest za granicą tego typu urządzenie do toczenia.
Link do filmiku szlifowania kół
https://youtu.be/pvjMwBqDQYA
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 15:18
autor: kamar
Kolega nie potrzebuje tokarki tylko słup z dwoma suportami ( bywały takie przy tokarkach tarczowych). Mobilność to możliwość różnego mocowania do podłoża lub obudowy koła.
Temat do ogarnięcia.
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 19:06
autor: TOP67
Czyli detal (ładny mi detal) jest zamocowany i problem jego wagi nie istnieje? Również bicie wrzeciona itp?
Jedyny problem to równe prowadzenie noża?
Obrabiana jest tylko boczna powierzchnia koła, ale ni na wprost, tylko po łuku i tu przyda się CNC.
Skrawanie to dużo większe siły niż szlifowanie. Widzę dwa problemy. Przenoszenie napędu gumowym wałkiem (jak dynamo w starych rowerach). Sztywność stolika.
Re: Tokarka
: 28 lis 2019, 19:24
autor: kamar
TOP67 pisze: ↑28 lis 2019, 19:06
Skrawanie to dużo większe siły niż szlifowanie.
A bo to prawda

Tam się nie gryzie całą płytkę tylko liże po odrobinie.
Dwa dobre suporty na jaskółkach, dwa krokowce z przekładniami , coś do sterowania i po zabiegu.