No to kichę na patelnię, dodaj cebulki... A do zabaw w elektronikę spraw sobie jakiś normalny żyjący multimetr.
1 Hz to jeden impuls na sekundę. Skoro wskazówka przeskakuje co 1 sek to coś ją do tego zmusza. Są też zegarki gdzie wskazówka płynie bez przeskoków ale z takiego mechanizmu trudniej będzie wyciągnąć i wykorzystać użyteczny sygnał. Nie wiem jak dokładnie w Twoim rozebranym mechanizmie zegarka jest to zorganizowane. Sam sobie możesz na to pytanie odpowiedzieć oglądając dokładnie te wszystkie zębatki. Jeżeli jednemu pełnemu okresowi zmian pola w elektromagnesie odpowiada przesunięcie wskazówki o 1 sekundę to jest tam 1 Hz. Jeżeli między wirnikiem wewnątrz elektromagnesu a wskazówką sekundnika jest jakaś przekładnia to znaczy że jest tam wyższa częstotliwość.
Stałe obroty silnika krokowego 1-2RPM
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
To jest najprostsze wyjście i pewne. Takie zegarki póki mają dobrą baterię potrafią chodzić bardzo dokładnie chociaż nie wszystkie
Zdarzają sie buble jak wszędzie i zawsze.
Jedno mnie zastanawia. Z pierwszego postu zrozumiałem, że wskazówka ma chodzić płynnie a nie skakać. Skoro tak to akie rozwiązanie się nie nadaje bo silnik skacze co 1,8 stopnia co na dużym zegarze będzie widać. Chociaż te stopnie to akurat nieistotne jeśli będzie 18:10 to co sekundę czasową będzie przeskok. Tak czy siak nie będzie to ruch płynny.

Jedno mnie zastanawia. Z pierwszego postu zrozumiałem, że wskazówka ma chodzić płynnie a nie skakać. Skoro tak to akie rozwiązanie się nie nadaje bo silnik skacze co 1,8 stopnia co na dużym zegarze będzie widać. Chociaż te stopnie to akurat nieistotne jeśli będzie 18:10 to co sekundę czasową będzie przeskok. Tak czy siak nie będzie to ruch płynny.
czilałt...
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 49
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 21:07
- Lokalizacja: Małopolska
Są scalaki zegarowe za jakieś 4 zł które generują sygnał 1 Hz lub 50Hz.
Co do płynności to w sterowniku bez mikrokoku użyjemy 1Hz.
Jako że 1RPM zapewni na później przekładnia to drgnięcia wskazówki to 6 stopni co 1s .
Przy 50Hz i sterowniku mikrokrokowym 1/8 ..... cholera jak to liczyć.
To by był niejako sygnał 50/8 Hz ?
Czyli 375 impulsów na obrót co dawałoby 0,96 stopnia skoku co 0,96 s ? Hee ...
Co do płynności to w sterowniku bez mikrokoku użyjemy 1Hz.
Jako że 1RPM zapewni na później przekładnia to drgnięcia wskazówki to 6 stopni co 1s .
Przy 50Hz i sterowniku mikrokrokowym 1/8 ..... cholera jak to liczyć.
To by był niejako sygnał 50/8 Hz ?
Czyli 375 impulsów na obrót co dawałoby 0,96 stopnia skoku co 0,96 s ? Hee ...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
a może zastosować by generator 200Hz i przekładnię 1 - 60.
silnik będzie się kręcił 1 obr/sek - a przekładnia zrobi resztę.
już mamy sek. - i dalej przekładnia - i mamy minuty - i dalej - mamy godziny.
tak więc ZEGAR
chyba bez " trybów " się nie obejdzie - niestety.
można kupić tanio w sklepie modelarskim.
pozdrawiam.
a może zastosować by generator 200Hz i przekładnię 1 - 60.
silnik będzie się kręcił 1 obr/sek - a przekładnia zrobi resztę.
już mamy sek. - i dalej przekładnia - i mamy minuty - i dalej - mamy godziny.
tak więc ZEGAR

chyba bez " trybów " się nie obejdzie - niestety.
można kupić tanio w sklepie modelarskim.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Tak czy siak zadanie należy do kategorii "niemożliwych" Z jednej strony część elektroniczna czyli nauki tajemne, z drugiej mechanika która zależy od tej elektroniki. Niby nic ale kiedy przypomnimy sobie że zegar ma być znaczących rozmiarów a na cały projekt przeznaczony jest fundusz 50 zł to potrzebny jest pomysłowy fantasta fizyk teoretyk typu profesora Michio Kaku, zaczarowany ołówek, pomysłowy Dobromir, Adam słodowy skrzyżowany z MacGyverem... Czyli koncepcja unikatowa, prosta i genialna od początku do końca.