Pierwsza frezarka modelarska, proszę o pomoc :)

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: tuxcnc » 29 kwie 2012, 08:34

oprawcafotografii pisze:Moja frezarka "z dykty" wyciela tysiace prac i zarobila wor kasy
Co nie zmienia faktu, że za te same pieniądze mogłeś zbudowac maszynę pięć razy sztywniejszą i dziesięć razy dokładniejszą.
A swojej maszyny pokazywać nie będę z bardzo prostego powodu, otóż większość elementów jest wykonana na frezarce CNC, przy której pracowałem i sobie wyciąłem za darmo "pofajrant".
Kompletna frezarka na stalowej ramie kosztowała mnie poniżej tysiąca złotych, ale akurat nie jest to projekt który ktoś inny mógłby za te pieniądze wykonać.

Wracając do tematu, to czasem można na złomie coś wygrzebać po złotówce za kilogram, ale nawet na składzie żelastwo kosztuje 3,50 zł za kilogram.
Tak czy inaczej za nie więcej niż 350 zł można mieć sto kilo stali i ta twoja szafka z dykty jest w żaden sposób nieporównywalna, z wyjątkiem ... ceny.

.



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 6134
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#12

Post napisał: oprawcafotografii » 29 kwie 2012, 08:39

tuxcnc pisze:
oprawcafotografii pisze:Moja frezarka "z dykty" wyciela tysiace prac i zarobila wor kasy
Co nie zmienia faktu, że za te same pieniądze mogłeś zbudowac maszynę pięć razy sztywniejszą i dziesięć razy dokładniejszą....
Rili? Skoncz teoretyzowac, pokaz rezultaty...

Kolega pyta o _pierwsza_ maszynke do modelarstwa.
Moja porada jest idealna odpowiedzia na pytanie, w dodatku mam dowod
w postaci dokladnie tak wykonanej maszynki, ktora przepracowala tysiace
godzin z bardzo dobrymi rezultatami.

Ty masz tylko teorie ;)

q

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#13

Post napisał: tuxcnc » 29 kwie 2012, 08:51

Przykręciłeś podparte prowadnice do sklejki.
Jakbyś jeszcze czujnik zegarowy zamontował, to by twoja maszynka za barometr mogła robić.
Jakoś działa, tobie wystarcza, ale wzorem do naśladowania nie jest.

EOT.

.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 6134
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#14

Post napisał: oprawcafotografii » 29 kwie 2012, 09:00

"Krytyk i impotent z jednej sa parafii - obaj wiedza jak, zaden nie potrafii" ;)

Moja maszynka, teoretyku, jest wlasnie wzorem do nasladowania -
robila to do czego byla przeznaczona w 100%. W dodatku tanio.

O to w maszynach chodzi, a nie o to co sie teoretykom wydaje.

q

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#15

Post napisał: MlKl » 29 kwie 2012, 12:11

Motylki - ucieka wam istota sprawy. Nie ma znaczenia, jaką wersję wybierze autor wątku - i tak nie uniknie wielu błędów w pierwszej konstrukcji.

Tuxcnc ma rację, doradzając wizytę na złomie - mozna tam wyszperać niemal gotową podstawę maszyny za śmieszne grosze. Ze sklejki się tego nie zrobi. Ale jak ktoś ma tonę odpadów sklejki w garażu, to równie dobrze może pierwszą maszynkę poskręcać z tego materiału - jakoś będzie działać.

Ja też swoje tokarynki zaczynałem składać "z niczego" - dziś sama podstawa pod tokarynkę waży ponad 150 kg, i jeszcze wydaje mi się za wiotka. Mam na oku płytę na podstawę frezarki - waży ok 200 kg, przy wymiarach 540x690 mm. Kupię ją za jakieś 300 zł.


Autor tematu
Tad3k
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2012, 19:03
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: Tad3k » 29 kwie 2012, 13:49

Dziś się dowiedziałem, że mój ojciec ma kolegę, który posiada wycinarkę laserową :smile:
Ciekawe tylko ile chciałby za wycięcie elementów :roll:
Jeżeli udałoby mi się kupić trochę aluminium i wyciąć z niego części, to czy mógłbym takie aluminiowe części po protu poskręcać?
Znam jednego spawacza, ale boję się, że to krzywo zrobi :/
Niby wkręty to dobra sprawa, bo zawsze można korektę jakąś zrobić, po spawaniu będzie już kaplica...
Ale czy po paru, parunastu godzinach pracy te wkręty się nie poluzują?

PS:
Elektronikę już mam ogarniętą za 380zł, więc trochę oszczędzę :mrgreen:
Tak jak sprzedawca mi napisał, pole manewru silników to jakieś 200x250mm, więc takich wymiarów maszynkę będę robił ;)
To jest ten sprzęt:
https://www.cnc.info.pl/topics17/s-sprz ... t36091.htm
Co o tym myślicie?
Wystarczy jak dla mnie?

Edit:
Czy moglibyście mi dokładnie podać części, które potrzebowałbym do wykonania maszynki?
Bo samą konstrukcję, tak jak wyżej powiedzieliście, po rysunkach łatwo ogarnąć :twisted:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#17

Post napisał: tuxcnc » 29 kwie 2012, 14:09

Tad3k pisze:Znam jednego spawacza, ale boję się, że to krzywo zrobi :/
Raczej by było dziwne jakby zrobił prosto.
Spawane konstrukcje zawsze się wykrzywiają, a od doświadczenia spawacza zależy tylko czy mniej czy więcej.
Otóż maszyna na tak zwanych "wiszących wałkach" ma taką magiczną właściwość, że da się ją zbudować na krzywej ramie.
Cała magia polega na tym, że geometria maszyny zależy wyłącznie od punktów zamocowania wałków, a te łatwo przesunąć.
Maszyny na "wałkach podpartych" czy prowadnicach szynowych wymagają dokładnie obrobionych powierzchni bazowych, co już odpowiednio kosztuje.

.


Autor tematu
Tad3k
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2012, 19:03
Lokalizacja: Warszawa

#18

Post napisał: Tad3k » 29 kwie 2012, 14:16

Przykładowo ta maszynka jest na wałkach podpartych?
https://www.cnc.info.pl/album_pic.htm?pic_id=2624

Znalazłem coś takiego:
https://www.cnc.info.pl/download.htm?id=4594
Wydaje się, że to prosta konstrukcja.
I jest na wałkach wiszących :smile:
Mam nadzieję, że się nie obrazi, gdy wykorzystam rysunki tego forumowicza :mrgreen:

To jest dokładnie ten temat:
https://www.cnc.info.pl/topics60/powoli ... 705,70.htm
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2012, 14:38 przez Tad3k, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#19

Post napisał: tuxcnc » 29 kwie 2012, 14:37

Pierwsza maszyna jest na wałkach podpartych i wymaga frezowania powierzchni bazowych.
A co do tej drugiej, to znajdziesz na forum lepsze projekty, ale zasadniczo o to chodzi.

.


Autor tematu
Tad3k
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 28 kwie 2012, 19:03
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post napisał: Tad3k » 29 kwie 2012, 14:45

Mógłby Pan mi powiedzieć co złego jest w tym projekcie?
Chodzi o sztywność konstrukcji?
Zawsze można jeszcze parę kawałków stali, aluminium podoczepiać, tak jak piszą ludzie w tym temacie ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”