Co nie zmienia faktu, że za te same pieniądze mogłeś zbudowac maszynę pięć razy sztywniejszą i dziesięć razy dokładniejszą.oprawcafotografii pisze:Moja frezarka "z dykty" wyciela tysiace prac i zarobila wor kasy
A swojej maszyny pokazywać nie będę z bardzo prostego powodu, otóż większość elementów jest wykonana na frezarce CNC, przy której pracowałem i sobie wyciąłem za darmo "pofajrant".
Kompletna frezarka na stalowej ramie kosztowała mnie poniżej tysiąca złotych, ale akurat nie jest to projekt który ktoś inny mógłby za te pieniądze wykonać.
Wracając do tematu, to czasem można na złomie coś wygrzebać po złotówce za kilogram, ale nawet na składzie żelastwo kosztuje 3,50 zł za kilogram.
Tak czy inaczej za nie więcej niż 350 zł można mieć sto kilo stali i ta twoja szafka z dykty jest w żaden sposób nieporównywalna, z wyjątkiem ... ceny.
.