Strona 1 z 1

Tud 50 jaki klej epoksydowy do loza

: 19 maja 2019, 15:34
autor: Lukasz1991b
witam.
Czytałem od dłuższego czasu na temat szlifowania łoża w zakładach i domowych warunkach i to temat woda i najlepiej dać maszynę do zakładu. Mam tokarke Tud 50 dość krótka 750 i łoże nie jest długie i wypracowane trochę na jednym odcinku początek i koniec mógłby posłużyć jako wzorzec mając linial. Tylko że tud 50 ma łoże hartowane i pytanie do Was czy macie jakiś sprawdzony klej , epoksydowy czy jakiś inny którym można by uzupełnić ubytki w Łożu ??

Re: Tud 50 jaki klej epoksydowy do loza

: 19 maja 2019, 15:57
autor: jasiu...
Klej epoksydowy? To trzeba profesjonalnym wypełniaczem podziałać, a mimo to uważam, że nie tędy droga. Nieźle (z własnego doświadczenia wiem) klei plasticmetal produkowany przez Diamant. Zwróć uwagę, że jest on produkowany do różnych podłoży i w różnych wartościach powłoki, jeśli chodzi o twardość. Znasz angielski? Nie to poproś syna sąsiadki niech ci pomoże, tu masz ulotkę: https://www.diamant-polymer.de/wp-conte ... iew-EN.pdf

A czemu nie zrobić frezowania łoża i wylewki pod suportem? Miałbyś nówkę maszynę.

Re: Tud 50 jaki klej epoksydowy do loza

: 19 maja 2019, 16:15
autor: Lukasz1991b
Tak jak mówię od jakiegoś czasu czytam o tym i różne są zdania, słyszałem i widziałem gdzieś filmiki jak całe łoża były jakimiś klejami przeciagane i szlifowane. Zależy mi żeby klej był wytrzymały i spełnił swoje zadanie. Czytałem że są twarde , miękkie więc wolę się porAdzić. Nie mam niestety finansów i możliwości dać tokarke do profesionalnej regeneracji łoże jeszcze nie jest najgorsze.

Re: Tud 50 jaki klej epoksydowy do loza

: 20 maja 2019, 14:09
autor: Lukasz1991b
Na czym polega wylewka pod suportem ?? Jak zakwalifikować suport do takiej pracy ?

Re: Tud 50 jaki klej epoksydowy do loza

: 20 maja 2019, 19:33
autor: atlc
Bardzo prosto, masz jakieś problemy z maszyną? Drży? Pękają płytki? Problemy z geometrią?
Jak nic z powyższych to nie ruszaj aż takie problemy się nie pojawią.

Jak łoże wytarte to do szlifu, żadne tam próby nadlewek. Na dłuższą metę to nic nie da, zbyt cienka warstwa. Można wyklejać łoże zamiast suportu, ale to nie ma praktycznego i ekonomicznego sensu. Raz że taśmy najtańsze nie są, dwa, że łoże po takim zabiegu trzeba każdorazowo skrobać.

Ostatnia rzecz i najważniejsza: kiedy wykleisz suport okładziny są chronione przed wiórami zgarniaczami, jeśli wykleisz łoże (co bardzo, bardzo rzadko się stosuje i tylko w wyjątkowo uzasadnionych przypadkach) to okładzina nabije się wiórami i szybko padnie zarówno ona jak i suport.