napowietrzanie chłodziwa

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
MBK
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 45
Rejestracja: 01 kwie 2009, 22:34
Lokalizacja: Częstochowa

napowietrzanie chłodziwa

#1

Post napisał: MBK » 01 mar 2012, 21:12

Z racji, że maszyna u nas albo pracuje non stop, albo ma bardzo długie przestoje, chłodziwo szybko się niszczyło.

Więc dziś przy okazji wymiany chłodziwa, zamontowaliśmy prosty system napowietrzania.

Niezbyt przyjemny widok podczas czyszczenia zbiornika:

Obrazek

4 metry miedzianej rurki, nawiercone otwory 1mm co około 10 cm:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tak wygląda efekt końcowy:

http://youtu.be/l8iOgPmTj-Y



Tagi:


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Re: napowietrzanie chłodziwa

#2

Post napisał: acetylenek » 26 mar 2018, 15:01

Czy to napowietrzanie pomogło?

Ja w tokarce mam mały zbiorniczek ok8l i dałem pompkę napowietrzającą akwariową... zobaczymy czy pomoże.


wodzuu
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 74
Rejestracja: 04 wrz 2015, 22:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: napowietrzanie chłodziwa

#3

Post napisał: wodzuu » 27 mar 2018, 08:14

Ja miałem straszny problem z psującym się chłodziwem i choć maszyna nie została dokładnie oczyszczona (brak dostępu do niektorych zakamarków), to problemów już nie mam nawet jak zostawię chłodziwo na 2 tygodnie. Sposób: środek biobójczy do chłodziwa w bardzo małym stężeniu (żadne środki biobójcze do czyszczenia podłóg, soda kaustyczna, lizole i inne badziewia) oraz zmiana chłodziwa na półsyntetyczne/syntetyczne.
Lubię fryzjerki :)


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: napowietrzanie chłodziwa

#4

Post napisał: rdarek » 27 mar 2018, 09:04

Panowie nie korzystam z chłodziwa w sposób ciągły, przy mojej chinince, nie mam takiej potrzeby. Temat jednak mnie zaciekawił, czy możecie wyjawić co tak właściwie powoduje psucie się chłodziwa? Domyślam się że bakterie, tylko która grupa?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: napowietrzanie chłodziwa

#5

Post napisał: jasiu... » 27 mar 2018, 09:12

Czy ktokolwiek z was próbował przeliczać, jakie będzie zużycie prądu przez układ napowietrzający, a jaka byłaby cena chłodziwa opartego o syntetyk? Bo coś mi się wydaje, że w drugim przypadku mogłoby wyjść korzystniej, tym bardziej, że syntetyki wytrzymują dłużej. Problemem za to jest ściekający z maszyny olej i tu bez skimmera, zwanego czasem odolejaczem raczej trudno się obyć. Właśnie, kiśnie olej z emulsji, czy olej ściekający np. z prowadnic i blokujący dostęp tlenu do powierzchni?

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: napowietrzanie chłodziwa

#6

Post napisał: Butler » 27 mar 2018, 10:32

Jak pracowałem na duuużej frezarce 4-osiowej to też był problem z chłodziwem.
Skimmer był konieczny, ale napowietrzanie rozwiązałem troszkę inaczej.
Na hali mieliśmy montaż linii do produkcji samochodów (Thyssen Krupp), pełno automatyki.
"Pożyczyłem" sobie około 3m niebieskiego przewodu pneumatycznego fi8 (z bębna) który ponawiercałem co 100mm wiertłem 2,0 i zaślepiłem na końcu.
Całość podłączyłem do układu powietrza z zaworkiem dławiącym i ustawiłem by ledwo bąbelkowało.
Cała hala od tego momentu odetchnęła z ulgą, koszty eksploatacyjne raczej niewielkie.


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

Re: napowietrzanie chłodziwa

#7

Post napisał: acetylenek » 27 mar 2018, 11:31

To może macie jakiś sklep albo ktoś odsprzeda bańkę 5l koncentratu syntetycznego? Interesuje mnie uniwersalny w sensie do stali i aluminium.
Jak kupiłem tokarkę to dostałem trochę emulgolu sam kupiłem 5l bańkę to mi wystarczyło na 14lat.
Do piły taśmowej małej mam chłodziwo w spryskiwaczu do frezarki czasem pożyczam z tokarki bo zalewanie stopy dziesiątkami litrów jest bezcelowe i trudno ten zbiornik domyć. Zrobiłem to raz wystarczy.
Niby 500 czy 700PLN za 20l to nie koniec świata ale wystarczyło by mi to na ok 40lat no może 20 bo w końcu zacząłbym używać częściej chłodziwa.
Co dopiero beczka 200l.

Chłodziwo na bazie olejów roślinnych/minetalnych psuje się od bakterii beztlenowych czyli jak chłodziwo stoi i jest pokryte warstwą oleju to nie ma dostępu do powietrza i te bakterie się rozwijają. Przynajmniej tak ja to widzę.

Temat powraca na forum jak bumerang. Może ktoś chętny na wspólne zakupy? Tylko czego jaka firma jaki produkt?
Dla mnie 5l ale dla innych to nawet 1 litr może wystarczyć.


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2824
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

Re: napowietrzanie chłodziwa

#8

Post napisał: koala.g » 27 mar 2018, 12:32

Nie lepiej za 4pln kupić kamień napowietrzajacy?
20cm
Obrazek

80cm ale 40 PLN !?
Obrazek

W sumie wytrzymuje pracę w wytrawiarce do PCB i i chłodziwo powinno wytrzymać.

Co do bakterii i glonów to przy stałym przepływie lampa UV
Obrazek


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

Re: napowietrzanie chłodziwa

#9

Post napisał: szopenn » 28 mar 2018, 10:28

Lampa UV to fajny patent, są też dostępne takie lampy przepływowe do cieczy..

https://www.woda.com.pl/p102,uvlamp06-l ... za-uv.html

Można by zrobić dodatkową pompkę i zamknięty obieg przez lampę nawet jak maszyna nie chodzi żeby ubijało bakterie.


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

Re: napowietrzanie chłodziwa

#10

Post napisał: Arias2 » 28 mar 2018, 11:33

Prawdę mówiąc napowietrzanie lepiej się spisuje niż lampa. Mieliśmy dwa zbiorniki każdy po około 2000 litrów połączone ze względów praktycznych. Każdy zbiornik na dwie maszyny. W jednym było napowietrzanie a w drugim nie. I w tym gdzie było powietrze nie było problemu z zapachem w maszynie. Z nowu w jednej z firm gdzie były automaty tokarskie z tego co sie dowiedziałem to najdalej co rok wymieniali chłodziwo i myli zbiorniki bo dawało czadu. Pomimo tego że używali maszyny do ubijania bakterii. Zbiorniki małe i co chwila dolewane chłodziwo.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”