Strona 1 z 3

Szlifierka do płaszczyzn.

: 27 gru 2017, 14:54
autor: grawer
Witam.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł zbudowania szlifierki do płaszczyzn magnesowej.
Przeglądnąłem już nieco amatorskich konstrukcji. Ogólnie wiem jak to zrobić. Wstępne założenie jako baza to stół krzyżowy, raczej kupny choć można go zrobić. Resztę to powoli się dobuduje. Pytanie do praktyków czy taki lub podobny stół się nada?. Oczywiście po wymianie śruby w osi X na listwę zębatą.

Obrazek

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 27 gru 2017, 15:58
autor: kamar
Raczej szkoda nafty. Prowadnic szlifierek nie robi się na jaskółkach bo potrzeby nie ma a dokładność nie taka jak na płaskiej.
Do małych zakresów mogą być wózki.

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 27 gru 2017, 22:30
autor: einstein
Proponuję kupić sobie gotową szlifierkę np nua25. Ja swoją kupiłem za 900zł. Wstawiasz i używasz.

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 28 gru 2017, 09:40
autor: Damradę
Mam do sprzedania łucznika za 2500 netto , jak coś to PW

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 28 gru 2017, 15:13
autor: WZÓR
einstein pisze:
27 gru 2017, 22:30
Proponuję kupić sobie gotową szlifierkę np nua25. Ja swoją kupiłem za 900zł. Wstawiasz i używasz.
Damradę pisze:
28 gru 2017, 09:40
Mam do sprzedania łucznika za 2500 netto , jak coś to PW
... Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł zbudowania szlifierki do płaszczyzn magnesowej. .....
Panowie , założyciel tematu ma ochotę ją zbudować , a nie kupić . :D
.... , nic się tu kupy nie trzyma. :|

Mariusz.

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 28 gru 2017, 21:44
autor: grawer
Kolega moderator mnie uprzedził. Nie chcę kupić. Mam zamiar zrobić. Do kupienia stół krzyżowy, i ewentualnie przystawka frezarska do tokarki. Silniki posiadam. Coś można wybrać odpowiedniego. Stal też jest. Główny zarys jest. Co i jak poniżej. W stole krzyżowym wymiana śruby na zębatkę. Można potem zaadoptować całą maszynkę na szlifierką do narzędzi (frezów)

Obrazek Obrazek

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 28 gru 2017, 21:58
autor: kamar
Nóż tokarski to z bidą na tym naostrzysz ale płaszczyzny nie wyprowadzisz. A chyba o to chodziło.
Stół krzyżowy za 1000 zł to można do wiertarki założyć i dziurki wiercić w miarę równo.

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 29 gru 2017, 07:58
autor: einstein
Załóżmy, że mimo to co napisał Kamar, nie uda Ci się wyprowadzić powierzchni, ale chcesz spróbować i wyszlifować powierzchnię 200x100mm.
Skok śruby na stole jest pewnie 5mm na obrót, czyli minimum 40 obrotów na 1 przejazd, bezpiecznie 45 by doszlifować końce, ale trzeba jeszcze wrócić więc będzie 90 obrotów. Będziesz brał załóżmy 1mm na przejazd, czyli masz 100 przejazdów. 100 przejazdów po 90 obrotów... Zajedziesz się na śmierć ręcznie. Pomógł by może jakiś napęd na śrubę, bo 9000 obrotów na 1 warstwę zbieraną to by była masakra. Zakładając że zrobisz 3 obroty na sekundę to jedna powierzchnia zajmie Ci prawie godzinę!

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 29 gru 2017, 08:31
autor: kamar
No nie, zakładał wymianę śruby na listwę zębatą, więc zakłada znacznie większe posuwy przy bujaniu. Większe nawrotne posuwy (+ korund z tarczy) to zabójstwo dla jaskółek. A wymyślono takie proste suwanie na łańcuchach rolkowych.

Re: Szlifierka do płaszczyzn.

: 29 gru 2017, 08:57
autor: IMPULS3
No właśnie, jak nasmarujesz jaskółki to będą chodzić z oporem. A to nie pomaga w szlifowaniu. Z resztą mam ostrzałkę na której jak musiałem to szlifowałem i płaskie powierzchnie, ale to zajęcie raczej dla zabawy niż jakiegoś wielkiego szlifowania. Strasznie upierdliwe. :)
Budując taką zabawkę to jednak poszedłbym tak jak pisał Kamar w stronę prowadnic na łańcuchu, choć wtedy musi być dość ciężka góra aby nie było tendencji do podrywania jej szczególnie przy nawrotach.