cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Posiadam wiertarkę stołową taką jak widać na zdjęciach. Niestety wyrobił się uchwyt (10mm) i pasuje go wymienić. Przyglądałem się i nie bardzo wiem jak zdemontować stary uchwyt nie ma tam wycięcia na wybicie trzpienia jak by było mocowanie na stożku. Próbowałem także śrubokrętem określić czy stary uchwyt mocowany był na śrubę rozkręcając uchwyt na maksimum.ale raczej nie ma tam śrubki. Może ktoś podpowie jak zdemontować ten stary uchwyt za co z góry bardzo dziękuje.

Prawdopodobnie jest tam skrócony stożek a uchwyt trzeba zbić gumowym młotkiem lub ścisnąć odpowiednim klinem

Prawdopodobnie jest tam skrócony stożek a uchwyt trzeba zbić gumowym młotkiem lub ścisnąć odpowiednim klinem

Dokładnie, już zdjęcia mi się szukać nie chciało

Staram się, o ile to możliwe wstawiać adekwatne zdjęcia/rysunki, bo jak to ktoś powiedział: ≡

"Jeden obraz zastąpi 1000 słów.. Komuś znającemu się na rzeczy wystarczy słowo, ale laikowi i długi opis często w głowie nie rozjaśni..."

Wielkie dzięki za odpowiedzi. Tylko te kliny da radę gdzieś kupić np: allegro i czy są uniwersalne czy trzeba szukać jakiegoś rozmiaru? Nie chciał bym za bardzo pukać w nią młotkiem bo tam widać na zdjęciu że jest pęknięcie ale to nie moja robota.

Możesz sobie zrobić taki samemu z płaskownika,nawet chałupniczo wyrzeźbiony szlifierką da radę.Ja taki mam i działa a że utwardzony nie jest to nie zaszkodzi żadnej części.
Jeśli boisz się o uszkodzony odlew to wymontuj całą pinole i dopiero "pukaj"

"Jeśli boisz się o uszkodzony odlew to wymontuj całą pinole i dopiero "pukaj""
Jak da dwa z obu stron i jednocześnie puknie, to niczego nie uszkodzi...



a kliny są różnej grubości(co widać też na zdjęciu wyżej)

i różnym prześwicie między klinami do różnych średnic stożków (B10, B16, B22... itd), chyba nie ma uniwersalnego, przynajmniej ja nie widziałem...

Szukałem gotowych klinów ale albo nie występują w przyrodzie albo wpisuję złe hasło. Kiedyś już miałem podobny motyw tylko z większą wiertarką ale z tamtej dało się wybić trzpień z uchwytem. A sam uchwyt z trzpienia też nie chciał zejść smarowałem naftą i wd 40. Próbowałem różnie to mocować żeby zbić uchwyt ale za nic nie chciał zejść w końcu na dużej przecinarce do metalu naciąłem uchwyt nie uszkadzając trzpienia i tak dopiero zdjąłem,

ja z powodzeniem używałem ściągacza do sworzni (widelec, widełki tak zwane)