Strona 1 z 2

Spalona frezarka pionowa, tokarka co to warte?

: 16 wrz 2016, 12:07
autor: Agent0700
Witam

Jest sobie dom w którym stoją różne maszyny i meneliki tam sobie mieszkali.

Mówię menelikom załatwcie kontakt do właściciela to kupię te maszyny a wy będziecie mieli więcej miejsca :-)

Ale właściciel wyparował i nie ma.

Potem meneliki podpalili chałupę i maszyny stoją takie czarne całe poopalane.

Właściciel się podobno znalazł i by to chętnie sprzedał, ale teraz to chyba jest warte 30 zł/kg minus koszty transportu na złom :-(

Frezarka pionowa nawet spora ze 2-3 tony, stół z 5 rowkami teowymi, fajny sprzęt.

Niespecjalnie mi potrzebna, ale fajnie wygląda, postawiłbym w kącie niech stoi.

Coś to warte?

Może warto by powymieniać uszczelnienia, nalać oleju i jakoś by to chodziło raz na rok bym się pobawił.

Jest sens czy lepiej pooglądać "Trudne Sprawy"?

Myślę popytam mądrzejszych co właśnie czynię.

Pozdrawiam

Jacek

: 16 wrz 2016, 14:40
autor: CNC-Bogi
Jak długo się paliło i jaka temperatura panowała w pomieszczeniach z maszynami?
Zdrowy pożar potrafi zwichrować łoże tokarki... pogorszyć geometrię maszyn...
Czy okablowanie wymaga całkowitej wymiany? Jeżeli styczniki/przekaźniki są nienaruszone, to pożar był delikatny, może tylko spaliły się papiery i inne śmieci? :idea:

: 16 wrz 2016, 14:50
autor: Agent0700
Niestety deski się paliły, nie było nawet straży pożarnej.

Frezarka czarna i widzać jak odłazi farba ze szpachlą więc temp musiała być konkretna.

Niestety nie mierzyłem temperatury :-)

okablowanie i styczniki to w nosie z tym, uszczelniacze i łożyska to problem, olej mógł się spalić i został węgiel w trybach.

Jedyna zaleta tych maszyn to to, że 300 metrów od mojego domu :-)

Pozdrawiam

Jacek

: 16 wrz 2016, 18:52
autor: GumiRobot
Znaczy nie polewali wodą? To brać w ciemno - nie jeden pozazdrości tak odprężonego korpusu :lol:

: 16 wrz 2016, 21:33
autor: upanie
I sezonowanego :mrgreen:

: 17 wrz 2016, 08:13
autor: jasiu...
Śruby i wałki też pewnie się odprężyły i powyginały podczas pozbywania się naprężeń, a co z łożyskami? Ja nie wiem, jaką wartość taki wyżarzony złom może teraz mieć.

: 17 wrz 2016, 11:59
autor: dance1
do budowy maszyn typu frezarka tokarka używane są różne materiały np odlewy, różnego rodzaju stale, bywa że i brąz, miedź, jak każdemu wiadomo materiały te inaczej zachowują się na zmiany temperatury (tym bardziej drastyczne zmiany). Maszyna po pożarze nie nadaje się już do niczego, konstrukcja się powyginała w każdą stronę, o łożu, geometrii itd już nie ma co wspominać, smar, olej "wyparował" lub zmienił się w węgiel, identycznie smar w łożyskach. Naprawa starej maszyny nie opłacalna.

: 17 wrz 2016, 14:36
autor: KAJOS
GumiRobot, [like] :P

: 17 wrz 2016, 21:02
autor: Duszczyk_K
wszystko zależy od ceny, jak policzy Ci po 0,7zł/kg to czemu by nie brać, jak się okaże złomem to przekażesz dalej do huty i niewiele (nic?) stracisz, a jak dobra to poużywasz. Powiedz że wyniesiesz z garażu, wybawisz go z problemu i jeszcze zamieciesz pomieszczenie :) może się uda :)

: 17 wrz 2016, 21:07
autor: Mat3ys
Duszczyk_K pisze:wszystko zależy od ceny, jak policzy Ci po 0,7zł/kg to czemu by nie brać, jak się okaże złomem to przekażesz dalej do huty i niewiele (nic?) stracisz, a jak dobra to poużywasz. Powiedz że wyniesiesz z garażu, wybawisz go z problemu i jeszcze zamieciesz pomieszczenie :) może się uda :)
Złom teraz tani a maszyny do wynoszenia lekkie nie są. Napierdzielisz się stracisz czasu i nic z tego. Musisz sam ocenić stan nikt z fusów nie wywróży ale ja bym od tego trzymał się daleko jak od popowodziowych aut :)