Walcarko podajnik - precyzyjny napęd

[dark1024]

Witam i proszę o inspirację dotyczącą napędu i precyzyjnego podawania.
Jestem w trakcie budowy małej profilarki walcowej do taśmy stalowej (3 sekcje rolek). Taśma szer.20mm gr.1 mm jej krawędzie będą zaginane na wys.ok 2 mm pod kątem ok 80st.
Profilarka będzie zarazem spełniała funkcję podajnika do zintegrowanego z nią kolejnego narzędzia - tłocznika z funkcja nitowania oraz odcinania, napędzanego prasa hydrauliczna PYE25. Czyli praca cykliczna. Zakładam ok 3sek na jeden pełny cykl. Samo podanie przeprofilowanej taśmy na stałą długość 170 mm z dokł. do +/- 0,5mm powinno być realizowane w czasie poniżej 1 sek.
Obrót rolek profilujących ze względu na dodatkowe cześciowo-wzdłużne przetłoczenie to 360 st. constans na jeden cykl!!!
Moje pytanie.. , czy iść w kierunku serwomotora, z którego będzie pewnie wykorzystane 5% możliwości za zylion $$$$ łącznie ze sterownikami, enkoderami i całym CNC ?
Czy napęd silnikiem tradycyjnym z przekładnią, ale z funkcja precyzyjnego zahamowania. Sterowanie falownikiem z czujnikami położenia, więc możliwość przyhamowania przed końcem cyklu podawania Niestety jest bezwładność całego układu a w związku z tym nieprecyzyjne zatrzymanie.
Może jeszcze coś innego...
Całość będzie podłączona do istniejącego PLC, które aktualnie realizuje funkcje wykonywane w urządzeniu na prasie.
Proszę o pomoc. jeżeli możliwe to także w wykonaniu i uruchomieniu.

[Orzel666]

Umowmy sie ze +/- 0.5mm to nie jest precyzyjne podawanie.

Zwykly silnik elektryczny z czujkiem zblizeniowym i cyckiem na wale rolek profilujacych bez zadnych falowników. Pedzony przez stycznik, obroty machaniczna przekladnia na lancuchach, trybach czy co tam uznasz za stosowne. Gotowy reduktor przykrecany do silnika moze zalatwic ci od razu mocowanie calego ukladu, ja bym szedl w te strone.
Najprostsze mechaniczne rozwiazanie.
Opór ukadu powinien byc na tyle duzy ze zadna bezwladnosc nie bedzie miala znaczenia.
Oczywiscie jesli nie przeskalujesz silnika i rolek.
Srednica rolki kolo 54mm wychodzi, jakbys znal moment to bys dobral silnik z reduktorem i jazda.
Osobiscie widzialem takie rozwiazania w pozycjonowaniu automatow produkcyjnych i chodzily bez zarzutu.
Maszyna do robienia pieniedzy im prostsza tym lepiej.

[ma555rek]

Zakładam ok 3sek na jeden pełny cykl. Samo podanie przeprofilowanej taśmy na stałą długość 170 mm z dokł. do +/- 0,5mm powinno być realizowane w czasie poniżej 1 sek.

Zmień założenie na takie że czas cyklu masz poniżej 1 s. Pozostały czas walcarka stoi i czeka.
Będziesz miał problem z tak dynamicznym rozruchem i wyhamowaniem całości. Ale jest to tylko kwestia dysponowanego momentu w napędzie. Falownik pozwala sensownie rozruszać obciążenie w czasie dziesiątych sek i podobnie zatrzymać więc bez problemu powinien wystarczyć. Tyle że stosownie większy dla prądu rozruchowego zastosowanego silnika.
Co do pozycjonowania - zwykły "cycek" określający skok na kalibrowanych rolkach może być niewystarcząjący ze względu na poślizgi taśmy oraz jej deformację podczas walcowania - raczej trudno określić średnicę narzędzi aby miały dokładny obwód o oczekiwanej wartości wydawania użytku.
Piszesz że jest w dyspozycji sterownik - dołóż enkoder i na jego podstawie będziesz sterował skokiem i hamowaniem silnika bo to falownik Ci wykona - kwestia nastaw i swobodnego wybiegu nie będzie.