Strona 1 z 5
Maszyna do kruszenia płytek ceramicznych
: 15 mar 2015, 18:57
autor: dawidoffek
Cześć, jestem studentem. Dostałem jako projekt na PM maszynę do kruszenia(niszczenia) płytek ceramicznych do kawałków o wielkości 5x5. Podobno powstałe kawałki są poźniej wykorzystywane w jakiś sposób - wnioskuje ze to rodzaj recyklingu. Prowadzący zupełnie przekreslił koncepce kruszarki udarowej czy stożkowej. Mam pewna koncepcje, mianowicie rodzaj prasy mimośrodowej. Czy ktos moze spotkal sie z taka maszyna/rozwiazaniem do powyższego celu i moglby potwierdzic ze cos takiego istnieje, lub zaproponowac cos innego? Internet i ksiazki zupelnie milcza na ten temat a czas goni.. Z gory dziekuje za pomoc.
: 15 mar 2015, 19:35
autor: diodas1
Może rodzaj walcarki (wyżymaczki, magla) w której w obu przeciwbieżnie obracanych bębnach osadzone byłyby naprzemiennie stalowe kolce. Ceramika jest krucha więc łatwo podda się pod punktowym naciskiem. Od rozmieszczenia tych kolców będzie zależało na jak drobne kawałki będzie się dzielić.
: 15 mar 2015, 19:45
autor: dawidoffek
diodas1 myślę ze to jest ciekawy pomysł, ale Prowadzący dał mi taka podpowiedź, że płytka jest krucha i coś musi w nią uderzyć żeby sie pokruszyla - stąd moja koncepcja. Jeszcze taka ważna rzecz, wydajnosc takiej maszyny ma wynieśc 100kg/h
: 15 mar 2015, 20:47
autor: ma555rek
Poszukaj szczękowych kruszarek do węgla.
Coś w rodzaju krokodyla napędzanego mimośrodem który kłapiąc paszczą zgniata urobek na coraz mniejsze kawałki wsuwajace się grawitacyjnie coraz głębiej do paszczy
Paszcza to dwie płyty z masywnymi ryflami a szerokość szczeliny gardzieli - ustawiana płytą nieruchomą - określa wielkość granulatu. Nastawiany jest również kąt rozwarcia paszczy. Skok mimośrodu szczęki ruchomej jest stały. I niewielki stąd potężne przełożenie siłowe zgryzu krokodyla.
Ruch szczęki napędzanej jest podwójny - kłapanie i nieznaczny ruch posuwowy do środka - wtedy grudy są zgniatane a nastepnie rolowane.
: 15 mar 2015, 21:06
autor: RomanJ4
Młyn kulowy - gradacja zależna od długości procesu..
lub jak radzi
kolega ma555rek - kruszarka szczękowa
tu masz przegląd możliwości
http://slideplayer.pl/slide/59720/
: 15 mar 2015, 21:29
autor: dawidoffek
Przyglądałem się już kruszarkom szczękowym i wiem jak działają, z tego wzgledu je wykluczylem gdyż nie jestem pewien czy rzeczywiście jest ona w stanie uzyskac tak precyzyjne produkt końcowy( kostka 5x5), ktory sprecyzował Prowadzący. Drugim argumentem na 'nie' jest ich ogólne zastosowanie w przemyśle, kruszenie rud, wegla etc, kiedy płytki ceramiczne mają sie nijak do gabarytów wyzej wymienionych surowców, no chyba że się myle..?
: 16 mar 2015, 09:43
autor: GumiRobot
zobacz prasy do cięcia kamienia w kostkę, wycinania kształtek
: 16 mar 2015, 10:18
autor: sajgon
płytki można kruszyć ( niszczyć ) na wiele sposobów ale produktem końcowym i tak zawsze będzie łom nieregularny.
kostkę 5x5 trzeba ciąć w sposób z góry określony:
- łamanie po rysie
- ciecie wodą
- cięcie mechaniczne ( tarcze diamentowe )
Robie przy płytkach paręnaście lat i wiem dobrze że bardziej kapryśnego materiału ze świecą szukać
A tak w ogóle to płytka płytce nie równa, do każdego rodzaju ( gatunku ) trzeba innego podejścia. Inaczej łamie się ceramikę , inaczej klinkier , inaczej gres ...

Zdarzają się też takie "kwiatki" z tak dużymi naprężeniami wewnętrznymi że nawet rysy się ne da zrobić bo rozsadza płytkę

: 16 mar 2015, 17:29
autor: pitsa
RomanJ4 pisze:Młyn kulowy - gradacja zależna od długości procesu..

Bęben musiałby być odpowiednio żebrowany i "odziurowany" i te szczeliny w bębnie mają rozmiar 5x5?
Mogłaby to być kruszarka udarowa - młotki lub płyty i konstrukcja komory w naturalny sposób rozdzielająca kruszony materiał na ten w dobrym rozmiarze i ten który trzeba jeszcze raz przepuścić przez strefę kruszenia.
Uważnie przeczytać:
http://www.kieruneksurowce.pl/artykul,3 ... lnych.html
Kruszarka szczękowa może też mieć odpowiedni kształt szczęk do łamania 5x5.
: 16 mar 2015, 20:24
autor: dawidoffek
Dzisiaj miałem zajecia i okazało się ze ta maszyna ma ciąć, nie kruszyć płytki ceramiczne. Wnioskuje ze jest to rodzaj gilotyny. Z tym że to 'cięcie' ma być na skale 'przemysłowa' wiec nie moze byc to taka gilotyna ręczna jaką ma kazdy płytkarz w warsztacie. Coś na zasadzie sieczkarni. Jakieś pomysły?