Strona 1 z 1

Prosty i tani uklad sterowania silnikami

: 27 paź 2014, 20:45
autor: SIATPOL
Witam,
Potrzebuję zbudować tani i prosty układ sterowania silnikami.
Silniki indukcyjne lub krokowe w zależności co będzie lepsze.

Silniki mają działać w następującym cyklu.
Przycisk START
1. Silnik 1 (3kW) obraca się zadaną ilość razy np. 20 obr. (prędkość obrotowa regulowana np.potencjometrem).
2. Silnik 1 zatrzymuje się i startuje silnik 2 (0,75kW) i wykonuje 1 obrót.

I powtórka.....

Ilość cykli wartością zmienną np. 300.

Po osiągnięciu zadanej ilości cykli układ zatrzymuje się.

Myślałem o falowniku :idea: ale nie wiem co dalej i czy jest to dobre i tanie rozwiązanie.

Dziękuję za wszelkie sugestie.

: 28 paź 2014, 00:05
autor: Zienek
Opisałeś scenariusz, a nie wiadomo czy będziesz coś prał, nawijał, przesuszał, czy ciągał.

Przez to nie wiadomo, co Ci doradzić.
Jak masz "np. 20 obr" to zwykle wystarczyłaby czasówka, chyba, że dokładność kąta obrotu jest ważna.

Opisz to trochę lepiej, bo nie będziemy w stanie pomóc.

Pozdrawiam,

Paweł

: 28 paź 2014, 07:21
autor: diodas1
Pewnie taśmociąg do przenoszenia worków z ziemniakami, po jednym w określonych odstępach czasu :wink: Silnik 1 ciągnie taśmę, silnik 2 zgrabnym walnięciem zwala worek na ziemię. Silnik 3, 4, 5... to obsługujący którzy dźwigają te worki i nie wymagają na ogół sterownika elektrycznego.

: 28 paź 2014, 17:35
autor: micro
1. Silnik 1 (3kW
Czy istnieje krokówka o takiej mocy ? , bo jakoś nie kojarzę...

: 28 paź 2014, 17:59
autor: markcomp77
micro pisze:
1. Silnik 1 (3kW
Czy istnieje krokówka o takiej mocy ?
za 1kw - można uznać krokowca 23..28Nm przy zasilaniu ok. 230vac
ale 3kw - to już dużo więcej niz kobyła 50Nm (przy zasilaniu 230vac)

zapewne idzie o serva ac...

: 28 paź 2014, 18:33
autor: diodas1
Krokówka wyssie portfel, serwo też tanio nie wyjdzie ze sterowaniem. Nie wiadomo co pytający rozumie pod pojęciami tani i prosty Gdyby SIATPOL, się objawił i zeznał do czego mu to, byłoby łatwiej gdybać. może potrzeba małych obrotów i wystarczyłyby silniki mniejszej mocy z przekładnią ślimakową. Sterowanie na czasówkach i stycznikach, doświadczalnie dobrane wyprzedzenie momentu wyłączania, może jakieś elektro sprzęgło między silnikiem a przekładnią i jakoś by było.