cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,

Tak poluję i poluję na przecinarkę taśmową, aż chyba się skończy na tanim chińczyku do czasu lepszego prosperity.

I tu nagle na allegro znalazłem coś o nazwie "przecinarka do metalu wolnobieżna".
Takie coś co zdaje się być proste jak budowa cepa:

Silnik
kacperek - przekładnia ślimakowa
frez piłkowy / talerzowy 200mm.

To ma rację bytu? Jednym z problemów, które przewiduję jest to, że jak frez jest o średnicy 200mm, to zostaje do piłowania 100mm minus ośka i wielkość przekładni ślimakowej.
Zostaje pewnie w porywach do 50mm.

Chyba, że są jakieś większe rozmiary...

Ktoś co ma, poleca, doradzi?

witam.
mieliśmy w robocie coś podobnego - tylko większą.
zaleta ? - wymiary .
nie wiem jak ma się cena frezów do piły taśmowej .
na marginesie - 50 mm to nie tak mało - w końcu .
jak masz miejsce to jednak taśmówka była by lepsza - tak sobie myślę.
może ktoś ma i używa takiej piły z frezem to się wypowie.
pozdrawiam.

są jeszcze takie i podobne klony :
http://narzedziowcy.pl/pl/p/Przecinarka ... 355-mm/521

Zienek pisze:jak frez jest o średnicy 200mm, to zostaje do piłowania 100mm minus ośka i wielkość przekładni ślimakowej.
Zostaje pewnie w porywach do 50mm.

"dwusetka" ma promienia roboczego dokładnie 65mm (Wapienica), bo pośrodku ma zgrubienie ø70mm (z otworem ø32mm)

Chciałem przeciąć na wolnych obrotach na mojej frezarce blok ≠45mm z 18G2a (odp. "45"), ale 600W pomimo przełożenia(obr. 2000/160) to za słaby silniczek dla takiej dużej średnicy (duże ramię siły), choć w sam materiał "dwusetka"(≠2,5mm) dobrze się wgryzała przy bardzo powolnym posuwie ręcznym.
Ale ślimakowa powinna dać radę, ma większy moment..

Zienek pisze:Chyba, że są jakieś większe rozmiary...

"dwusetki"...?

Zienek pisze:
Silnik
kacperek - przekładnia ślimakowa
frez piłkowy / talerzowy 200mm.

Darmo to nie wyjdzie, reduktor np seri TM090 od Kacperka z silnikiem 1,5 kW to koszt rzędu 1000 zł min., do tego konstrukcja, wał, frez ... zahaczasz o 2000 zł gdzie masz dobra używana taśmówkę ...

No może i racja.
A można mieć i rok czy więcej gwarancji za piłę niewiele droższą od najtańszego chinola na taśmie.

http://allegro.pl/evolution-rage2-przec ... 54645.html

Zaletą takiej piły jest to, że:
1. nie ma bata na Mariolkę - musi ciąć w pionie.
2. Nie nagrzewa i nie odbarwia materiału jak gumówka.

Pytanie jak z cięciem pełnych klocków - do tego chyba jednak lepsza byłaby taśmówka...

Zienek pisze:Pytanie jak z cięciem pełnych klocków

Kolorowe pewnie ok, ale stal..?

Wykonasz nią do 700 cięć w profilu zamkniętym z miękkiej stali bez konieczności wymiany tarczy na nową.

Jeśli przekrój jaki ma przeciąć frez piłkowy jest większy, np długi 40x500, to materiał lub frez muszą się względem siebie (dłuższego boku) przesuwać, innej rady nie ma.

Mam od roku tę evolution 355mm. Za dużo nie ciąłem, głównie profile 80x80x3. Tnie piorunem. Ma jakiś nietypowy uniwersalny frez - do stali i alu. Co do jakości - hmm, za te pieniądze niestety średnio - to by trzeba chyba celować w taką z półki 2000zł. Moja na zdjęciu wygląda super, a w rzeczywistości o ile napęd jest ok, to sama podstawa jest dosyć gibka niestety... Już się zastanawiałem czy samego napędu nie przełożyć na jakąś ramę z prowadnicami liniowymi, napędzić to jakąś trapezówką i zrobić z tego piłę z prawdziwego zdarzenia, ale póki co są inne priorytety . Plusem jest to że jest lekka i mobilna - brałem ją na skład i sam docinałem sobie długi profil od razu na wymiar, bo nie mogłem patrzyć jak tną mi to z ręki kątówką

Taką za 1800 z pierwszego linku, czy taką, jak ja znalazłem na allegro za 1300?

Swoją drogą dziś byłem u spawac9393zy, co nawet lampy uliczne robią.
Mają makteka jakiegoś starszego (3 lata).
I są z niego zadowoleni.

Stoi pod szmatą także nowy model chyba nawet ten:
http://www.maktek.pl/przecinarka-tasmow ... rodukt-117
i jej nie używają, "bo elektronika padła".

Ciekawe jaka w niej może być elektronika.

Ta jest fajna, ale pytanie co z "elektroniką" i jak to finansować można, bo na jednorazowo to mnie nie stać
http://www.maktek.pl/przecinarka-tasmow ... rodukt-119

Ja mam taką wolnobieżną jak piszesz Zienek,

Kupiłem niecały miesiąc temu od firmy co byłem oglądać tę krawędziarkę.
Piłę kupiłem za 615zł brutto

Na tarczę 315mm , z imadłem maszynowym , obrotnicą, chłodzeniem wanną itp
Była pęknięta tarcza a właściwie to frez... no i zapuszczona trochę.
Jej masa to niecałe 300kg
Tarczę już dokupiłem 350zł z przesyłką.
Teraz mam całą rozkręconą i wyszlifowaną.
W następnym tygodniu kładę poliuretan i składam

A i oczywiście nie uchowała się w wersji tradycyjnej... Tak ,że ramie do opuszczania poszło won , a miejsce zajmie siłownik pneumatyczny.
I cięcie będzie półautomatyczne...