Strona 1 z 3

Jaką tanią frezarkę górnowrzecionową kupic?

: 04 lip 2007, 20:09
autor: krzaqx
Interesuje mnie taka do 300 zł...
LINK
Tu znalazłem taką... Co o niej powiecie?
Polećcie coś jeśli możecie...
Chodzi mi o frezarkę ręczną...

: 04 lip 2007, 20:48
autor: piotr 33
Moim zdaniem firma Einhel jest słaba , kiedyś kupiłem kilka ich produktów i wszystkie szybko szlak trafił . Teraz jak kupuję jakieś elektronarzędzie to jedynie firmy Kinzo , jest to firma Holenderska. Nie radzę kupować słabego sprzętu wykonanego gdzieś w Chinach.
Co do frezarki to raczej proponował bym coś z wyższej półki szlifierek prostych Bosch ( profesjonalny ) , Metabo. Kosztuje to w granicach 600-700 zł. Te sprzęty wytrzymują naprawdę długo. Ja sam mam w swojej frezarce Bosha GGS 27 C. Ma już przepracowane około 300 godzin. Czasem ciągła praca jego wynosi nawet do 12 godzin. , jak wykonuję jakieś płaskorzeźby większych rozmiarów. Jak na razie wymieniłem w nim szczotki, łożysko. Metabo ma jedynie ten minus , iż tulejki redukcyjne do frezów są drogie. Kupuje się je jedynie podobno z nakrętką zaciskową i kosztuje to około 100 zł za każdy komplet.
Pozdrawiam i radzę dokonać rozsądnego zakupu.

: 04 lip 2007, 23:50
autor: ALZ
Ostatnio w Castoramie znalazłem fajną frezarkę Makita która super podeszłaby jako wrzeciono. Nie było przy niej tych zbednych stolików itp i miała regularny okrągły kształt, Cena cos koło 380 zł. A Makita to jest Makita a nie jakieś "żółtawe" wynalazki.

http://www.makita.info.pl/5574-3709-Fre ... eczna.html

: 05 lip 2007, 06:32
autor: wood carver
Głowny minus tychw szystkich frezarek, a nawet Kressa! za 700 pln!!!!!!!! jest to, ze wszystkie one sa budowane na łożyskach zwykłych kulkowych, zamiast na skośnych( chociażby to dolne przy głowce, powinno byc na skośnym, o duzum kącie)

jednak wszystkie te badziewne frezarki( tudziez kress) są na zwykłych łozyskach, któe predzej czy później( po parunastu godzinach pracy już jst wyczuwalny luz )
sie rozlecą!

ale wiadomo..od czegos trzeba zaczac jak mamony nie ma...
szczerze móiac kupiłbym coś tanszego.... jakąs supermarketówke, bo i taksiądzie i tak...
najsłabszym ogniwem tutaj jest łożysko, a wszystkie te frezarki są na łożyskach 6002 rs lubb zz i 608 zz... i niestety nie ma tam miejsca na zamontownie łozyska skosnego ,
najmniejszy wymiar 15x35x 11,7[/b

oczywiscie łożysko się wymienia... a więc tutaj trzeba jeszcze rozważyc odprowadzanie temperatury ... poniewaaż większosc supermarketówek rozgrzewa się do czerwonosci :)

: 05 lip 2007, 06:55
autor: Rayford
ALZ pisze:A Makita to jest Makita a nie jakieś "żółtawe" wynalazki.
Kiedyś wszedłem w makietę kupiłem sobie duża wiertarkę. po skończeniu gwarancji padło: lewe/prawe obroty następnie regulacja obrotów, następnie zaciął się uchwyt tak, że już były problemy do końca, następnie powstała gdzieś w nie widocznym miejscu przerwa w uzwojeniu wirnika. Próbowałem jeszcze reanimować wiertarkę i przewinąłem wirnik ale już nie było to, ciężko było wyważyć wirnik który był wirnikiem wysoko obrotowym, i tak trafiło 900 zł do kosza.

Nigdy więcej Makit !!!

: 05 lip 2007, 07:53
autor: bartuss1
kupiłem proxxona do zabawy, jeszcze nie dotarł, zobaczym szto eta, skoro producent zachwala wielorzedowe łozyskowanie :D

: 05 lip 2007, 09:21
autor: qqaz
Może dwurzedowe, przed wirnikiem i za.

: 05 lip 2007, 16:52
autor: wood carver
dwurzedowe łozysko to odczuwalne zmniejszenie prędkości obrotowej!!!!! nie ma nic za darmo..niestety

jaka jest graniczna prędkosc tego proxona na biegu jałowym?

: 05 lip 2007, 17:53
autor: gmaro
bartuss1 pisze:kupiłem proxxona do zabawy,
jaki model?

: 05 lip 2007, 19:49
autor: gmaro
to chyba do małego plotera :wink: