Strona 1 z 3

Wiertarka WS-15 - silnik nie zaczyna kręcić

: 16 wrz 2013, 21:52
autor: Zienek
Witam,

Mam problem.
Z wojska kupiłem na przetargu wiertarkę WS-15.
Miała zdekompletowany włącznik i przecięty kabel.

Zamiast przełącznika i wtyczki na 3 fazy podłączyłem falownik.

Wcześniej zmierzyłem oporności pomiędzy fazami:
- 27 Om pomiędzy parami.
- nieskończoność do masy.

Silnik to standardowy silnik.
Wg oznaczeń 0,6kW
Trójkąt 2A - Gwiazda 1,6A
cos 0,77
1410rpm

Czy to możliwe, że jak jest teraz inaczej spięty, niż domyślnie, to ma problem z wystartowaniem?

Silnik piszczy i słychać, że coś się zaczyna dziać, ale na zwolnionym pasku klinowym widać, że koło pasowe się trzęsie.

Niestety pełnych obrotów poza "delirką" brak.

Jak żyć? :)

: 16 wrz 2013, 21:56
autor: koala.g
A normalnie chodził ?

: 16 wrz 2013, 22:10
autor: Zienek
A nie wiem. Kupiłem w stanie jak opisano.

: 16 wrz 2013, 22:38
autor: teddy bear
Najpiew sprawdź, czy masz sprawny silnik:
Podłącz silnik w gwiazdę i podłącz bezpośrednio do sieci 3x400V.

Jaki masz przemiennik? Nowy? Jesteś pewien, że jest sprawny?
Jeżeli przemiennik jest zasilany z sieci 230V, o silnik wiertarki przekonfiguruj w trójkąt 3x230V (warunek konieczny) inaczej zniszczysz silnik.

pozdrawiam

: 16 wrz 2013, 22:54
autor: Zienek
OK.
Postaram się dojrzeć, co tam w puszce piszczy.

Przemiennik jest sprawny.
Praktycznie nowy. Jeszcze dwa tygodnie temu napędzał mojego bylego OUS'a.

tu jest test z tym silnikiem.
https://vimeo.com/46212642

Czy poza prądem max są jeszcze jakieś ważne ustawienia, o które warto zadbać?
http://elektrototal.pl/upload/karty/Par ... -Guide.pdf
W manualu, który znalazłem za dużo nie ma...

A jeszcze co do sieci, to nie mam 3 faz w okolicy.


Jeszcze tego parametru Boost nie kalibrowałem. Może w tym tkwi diabeł :evil:

[ Dodano: 2013-09-16, 22:56 ]
[Edit]
Ale i tak za zaangażowanie punkta ślę :)

: 16 wrz 2013, 23:04
autor: 251mz
Zienek pisze:OK.
Postaram się dojrzeć, co tam w puszce piszczy.
Sprawdź czy przewody doprowadzające fazy masz ok....

Efekt drgania ośki będzie występował jeśli będą szły 2 z 3 faz na silnik...

Miałem tak przy falowniku LG 2,2kW zasilanym z 1fazy i tokarką TUE

Okazało się ,że bezpiecznik na tablicy w tokarce był uwalony...

: 17 wrz 2013, 08:37
autor: Zienek
No to jeszcze popatrzę na kabelki przy silniku, a jak nic nie wypatrzę, to poleci do przezwojenia...

: 17 wrz 2013, 09:05
autor: 251mz
Zienek pisze: to poleci do przezwojenia...
Nie tak hop siup....
Najlepiej odepnij teraz zaraz przy falowniku i tam sprawdź rezystancję między uzwojeń

: 17 wrz 2013, 14:58
autor: teddy bear
251mz pisze:Okazało się ,że bezpiecznik na tablicy w tokarce był uwalony...
Jeśli wolno mi coś doradzić........
To czym prędzej wywal te bezpieczniki i podłącz przemiennik bezpośrednio do silnika. Najlepiej jednolitym kablem.
Bezpiecznik? Owszem, ale przed przemiennikiem.

pozdrawiam

: 17 wrz 2013, 21:07
autor: Andrzej 40
teddy bear pisze:Jeżeli przemiennik jest zasilany z sieci 230V, o silnik wiertarki przekonfiguruj w trójkąt 3x230V (warunek konieczny) inaczej zniszczysz silnik. pozdrawiam
A niby czym - mniejszym prądem? Silnik straci na mocy, ale do zniszczenia to daleka droga. W odwrotnej sytuacji to byłaby prawda - silnik w trójkąt, zasilanie 3x400V i otrzymujemy dym :mrgreen: .
Zastrzeżenie - dotyczy to silników 3-fazowych z możliwością konfiguracji 3x230V trójkąt i 3x400V gwiazda.