Wózek z napędem elektrycznym/ręcznym
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
Wózek z napędem elektrycznym/ręcznym
Witam, dawno na forum nie zaglądałem ale dostałem tutaj sporo pomocy więc zapodaj kolejny temat za który nie do końca wiem jak się wziąć. Także przechodząc do sedna sprawy: Postanowiłem że wykonam wózek do przewozu drewna. Palę w domu kominkiem a cały proces zwożenia, układania przenoszenia do garażu zawsze kosztuje mnie sporo pracy. Wymyśliłem że dużo szybciej i łatwiej będzie jak będę miał konkretny wózek w który zapakuje część drewna wysypanego przed domem, a następnie przewiozę go 10m dalej do drewutni (wiem że to nie daleko ale wyobraźmy sobie jak dużo to 2 przyczepy drewna) i tam poukładam drewno. Obecnie ten proces wygląda tak
Wysypka przed domem--> noszenie 2 dni drewna pod drewutnie -->układanie---> (stare wyschnięte drewno na ten sezon muszę jednocześnie nosić do garażu..) -->przychodzi zima i to samo tylko że teraz znoszenie drewna suchego sprzed roku..
Niestety proces bardzo pracochłonny a wiadomo że czas to pieniądz i trzeba się napracować.
Tak więc przechodząc do sedna: Myślałem coś o napędzei takim jak w paleciaku (jeśli ktoś wie jak konkretnie zbudowany jest ten napęd ręczny to proszę o wytłumaczenie, nie znalazłem nic ciekawego w necie) bądź zastosować napęd elektryczny. Tak bardziej abstrakcyjnie to myślałem o rozwiązaniu czegoś w stylu mini palet czyli - mam taką paletę o szerokości drewna (kawałka ), układam na niej drewno, "wwożę" ją do drewutni przystosowanej do tego, zostawiam aż schnie, potem na zimę "wwożę" tylko palete do garażu (jeśli uwzględnimy szerokość do ściany zostaje idealne miejsce na samochód)
Co sądzicie? Bardzo by mi to uprościło życie Jeśli ktoś ma jakiś pomysł na wykonanie takiego wózka - może być elektryczny zwłaszcza że to przed domem.
Wysypka przed domem--> noszenie 2 dni drewna pod drewutnie -->układanie---> (stare wyschnięte drewno na ten sezon muszę jednocześnie nosić do garażu..) -->przychodzi zima i to samo tylko że teraz znoszenie drewna suchego sprzed roku..
Niestety proces bardzo pracochłonny a wiadomo że czas to pieniądz i trzeba się napracować.
Tak więc przechodząc do sedna: Myślałem coś o napędzei takim jak w paleciaku (jeśli ktoś wie jak konkretnie zbudowany jest ten napęd ręczny to proszę o wytłumaczenie, nie znalazłem nic ciekawego w necie) bądź zastosować napęd elektryczny. Tak bardziej abstrakcyjnie to myślałem o rozwiązaniu czegoś w stylu mini palet czyli - mam taką paletę o szerokości drewna (kawałka ), układam na niej drewno, "wwożę" ją do drewutni przystosowanej do tego, zostawiam aż schnie, potem na zimę "wwożę" tylko palete do garażu (jeśli uwzględnimy szerokość do ściany zostaje idealne miejsce na samochód)
Co sądzicie? Bardzo by mi to uprościło życie Jeśli ktoś ma jakiś pomysł na wykonanie takiego wózka - może być elektryczny zwłaszcza że to przed domem.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1227
- Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
- Lokalizacja: Dania
Samochody terenowe mają takie coś z przodu do wyciągania się z błota i dołków.
Można by tak samo jakiś wózek ciągać po podwórku.
Albo z rozrusznika do samochodu coś podobnego zrobić.
Lub zamontować coś na osi rozrusznika, żeby do opony jakiegoś wózka można było docisnąć i napędzać tym koło. Bedzie powoli ale pewnie do przodu Tylko nie wiem jak regulować obroty.
Można by tak samo jakiś wózek ciągać po podwórku.
Albo z rozrusznika do samochodu coś podobnego zrobić.
Lub zamontować coś na osi rozrusznika, żeby do opony jakiegoś wózka można było docisnąć i napędzać tym koło. Bedzie powoli ale pewnie do przodu Tylko nie wiem jak regulować obroty.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 43
- Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
- Lokalizacja: jest Barack Obama?
Tak tylko pytanie czy to nie za mała moc.. Taki silnik od pralki. Swoją drogą widziałem taki wózek szperając po necie i widziałem że dłuższe drewna ładował ktoś na prostą zespawaną konstrukcję i nie miał żadnych silników więc sądzę że we dwie osoby powinienem dać radę takim wózkiem przejechać. Muszę rozrysować jakiś wózek, pospawać i zobaczymy jak to wygląda
Niech mi jeszcze ktoś powie apropo mocy takiego silnika czy da radę zastosować go jako napęd i jak to zrobić (jestem laikiem w kwestii elektryki)? Musiał bym jakoś kontrolować obroty tego silnika, jakoś na małe ustawić.
Niech mi jeszcze ktoś powie apropo mocy takiego silnika czy da radę zastosować go jako napęd i jak to zrobić (jestem laikiem w kwestii elektryki)? Musiał bym jakoś kontrolować obroty tego silnika, jakoś na małe ustawić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4264
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
To może coś takiego?
http://lublin.olx.pl/taczka-z-napedem-s ... -459445411
albo to:
http://www.alitran.pl/splitmaster-20t-26t-i-30t.html
http://lublin.olx.pl/taczka-z-napedem-s ... -459445411
albo to:
http://www.alitran.pl/splitmaster-20t-26t-i-30t.html
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.