Strona 1 z 1

Walcarka do stali

: 29 wrz 2012, 19:58
autor: tomek_skocz
Witam!

Nie znalazłem podobnego tematu więc tworzę nowy.
Chciałbym zrobić walcarkę, która odkuwkę stali zbliżoną w kształcie do płaskownika (ale nie o tej samej grubości na całej długości) przewalcowałaby mi na płaskownik o zadanej grubości np. 7mm. Obróbka oczywiście odbywałaby się na gorąco.

Chodzi mi o urządzenie jak na początku tego filmiku:

http://vimeo.com/38165983

Teraz pytanie: Czy żeby bez problemu przewalcować coś takiego wystarczy zastosować wałki kręcące się w przeciwnych kierunkach? Chodzi mi o to czy wystarczająca siła będzie "wciągać" płaskownik.

Pozdrawiam:
Tomek

: 29 wrz 2012, 20:25
autor: peritus
:idea: Walcowanie na zimno i na gorąco musi spełnić pewne warunki( szczególnie kąt chwytu warunek chwytu pasma przez walce):
http://zasoby1.open.agh.edu.pl/dydaktyk ... runek.html

http://pl.scribd.com/doc/11088566/63/%C ... rzez-walce

: 29 wrz 2012, 23:56
autor: BYDGOST
Znalazłem kiedyś coś podobnego w Perth w Australii - druga minuta filmu. Dość nietypowo bo dziewczyna zajmująca się kowalstwem daje pokaz kucia. Przy okazji można podziwiać jak pręży swoje muskuły ( . )( . )
Taką walcarkę trzeba by wyposażyć w zderzak do nastawiania grubości walcowanego elementu. Dee robi to "na oko".
[youtube][/youtube]
Tu jest druga. Chyba bardziej pasująca, ale nie ma Dee!
[youtube][/youtube]

: 30 wrz 2012, 10:32
autor: tomek_skocz
Hmm... tylko teraz jeszcze jak skutecznie rozwiązać opuszczanie/podnoszenie walca? No nic, będę główkował, jak coś wymyślę to się podzielę.

BYDGOST - baba przy kowadle to nieszczęście! Damast się nie zgrzewa, a kowadła pękają :lol:

: 30 wrz 2012, 19:59
autor: BYDGOST
Skoro już temat jest na tym forum to do podnoszenia walca wypadałoby dać przynajmniej silnik krokowy. :grin:
A odnośnie tej dziewczyny przy kowadle: każda reguła ma dwa wyjątki i ona jest jednym z nich. Jej kowadła nie pękają a noże z damastu robi niesamowite.