Strona 1 z 1

Podajnik listew do piły - jak go zrobić??

: 23 lip 2012, 23:03
autor: krysti4
Witam.
Chciałbym zrobić podajnik automatyczny do piły który by podawał odpady listew ( listwy maja różne długości od 25 do 45 cm) do cięcia. W podajniku powinno się mieścić około 30 – 40 ( może być więcej) listew. Podajnik musi mieć regulacje szerokość np. wkładam 30 listew o szerokości 45mm potem np. 30 o szerokości 55mm. Obecnie jest to robione przez dwóch pracowników, jeden podaje listwy do posuwu, posuw zabiera elementy i piła tnie do odpowiedniej szerokości, drugi odbiera, chciałbym żeby podajnik podawał automatycznie do piły elementy, które po przecięciu by spadały do skrzyni. Lepiej jak listwy w podajniku będą poukładane jedna na drugiej. Dla zobrazowania jak wygląda to teraz umieszczam filmik pracy maszyny przy podawaniu ręcznym.
http://www.flickr.com/photos/78046631@N00/7632439290/
Proszę o pomoc jak można skonstruować taki podajnik i czy w ogóle jest to wykonalne.
Z góry dzięki za pomoc.

: 24 lip 2012, 14:56
autor: zibi
Jeśli masz sprężone powietrze to można by zaadoptować jakiś siłownik dwustronnego działania, który podpycha listwę do frezarki. Na filmiku widać że sama już dalej podciąga . Listwy podawać należałoby w jakimś korytku regulowanym w zależność od wymiarów listwy. Generalnie myślę że należy zbudować zasobnik w którym listwy leżą jedna na drugiej, cały stos. Listwa będąca na dole podawana jest do frezowania. Jak cała przejdzie to listwy opadają i znowu spodnia popychana jest siłownikiem, po czym siłownik się wycofuje.

: 24 lip 2012, 22:30
autor: krysti4
zibi pisze:Jeśli masz sprężone powietrze to można by zaadoptować jakiś siłownik dwustronnego działania, który podpycha listwę do frezarki. Na filmiku widać że sama już dalej podciąga . Listwy podawać należałoby w jakimś korytku regulowanym w zależność od wymiarów listwy. Generalnie myślę że należy zbudować zasobnik w którym listwy leżą jedna na drugiej, cały stos. Listwa będąca na dole podawana jest do frezowania. Jak cała przejdzie to listwy opadają i znowu spodnia popychana jest siłownikiem, po czym siłownik się wycofuje.
Akurat mam dostęp do sprężnego powietrza.
Myślałem nad dwoma wariantami jeden z siłownikiem drugi z taśmociągiem.
Wariant drugi by działał na zasadzie podawania listew przez taśmociąg,
listwy by były ulożone w stosie.
Wariant pierwszy z siłownikiem bardziej mi się podoba. Tylko ile siłowników powinienem zastosować, czy jeden podający wystarczy??