Strona 1 z 3

Głowica szlifierska obrotowa rotacyjna z szczotkami - budowa

: 14 lip 2012, 17:02
autor: mitek
Witam

Myślę ostatnio nad budową szlifierki (szczotkarki) na necie niema za wiele takich konstrukcji ale widziałem dość ciekaw urządzenie tylko zastanawiam się jak przenieść obroty a raczej napęd.

Działą to tak:
- od dołu są dwa talerze obrotowe o średnicy około 400mm
- do każdego talerza są przymocowane cztery szczotki szlifierskie
- Wielkie talerze obracają się w tępie około 30...60 obrotów na minute na nich małe szczotki obracają się około 200...600 obrotów na minute.
- małe szczotki obracają się dwie w lewo dwie w prawo (na przemian)
- do napędu prawdopodobnie dwa silniki z falownikmi

Ktoś widział taką konstrukcje?
może ma pomysł jak to zrobić?
albo przyjmie takie zlecenie?

Obrazek

: 14 lip 2012, 17:35
autor: pukury
witam.
coś tak myślę że są tam przekładnie obiegowe .
oczywiście chodzi o napęd małych szczotek .
w zależności od miejsca napędzania ( wewnątrz lub z zewnątrz ) będą się kręciły w różnych kierunkach .
będą się niestety różniły obrotami - jedne trochę szybciej - drugie wolniej .
jak ma to polerować to nawet w "sposób cierny " da radę .
tak sobie - na szybko pomyślałem.
pozdrawiam.

: 14 lip 2012, 17:45
autor: mitek
Czyli tym wielkim talerzu jest jak gdyby zębatka od zewnątrz i na wałku? no ale jak dostarczyć rożne prędkości dla talerza wielkiego i małego?

: 14 lip 2012, 18:34
autor: pukury
witam.
coś w tym rodzaju .
małe szczotki są łożyskowane na krzyżaku - powiedzmy.
chodzi generalnie o to żeby 2 szczotki kręciły się w jedną stronę a dwie inne w drugą .
jak zrozumiałem .
jak możesz to narysuj o co chodzi .
ja jakoś nie mogę rysować - łeb mnie boli - sam wiesz jaka pogoda w okolicy krakowa .
pozdrawiam.

: 14 lip 2012, 23:03
autor: Yogi_
pukury pisze:łeb mnie boli
i pić się chce?
Znam tą chorobę :wink: :mrgreen:

: 14 lip 2012, 23:12
autor: pukury
witam.
eee! - żeby to było takie proste , to lekarstwo pod ręką .
niestety - nie o to chodzi ( w dniu dzisiejszym oczywiście ) .
pozdrawiam .

: 15 lip 2012, 00:17
autor: Leoo
Tak na szybko, od ręki.
Z1 - koło zębate nieruchome, Z2 i Z3 - satelity ze szczotkami. Z4 - odwraca kierunek wirowania. Stosunek ilości zębów Z1/Z2(Z3) = 10. Ilość zębów Z4 bez znaczenia dla prędkości wirowania. ZN to wieniec koła zębatego łańcucha napędzającego wszystkie sekcje. Nie narysowałem łożyskowania szczotek, które trzeba uwzględnić. Całość napędza jeden silnik.

: 15 lip 2012, 14:24
autor: mitek
Świetnie !
Generalnie wprowadzenie do tego rozwiązania jeszcze oddzielnego napędu dla satelity nie było by większym problemem.
Czy w firmach oferujących zębatki myślicie że dostane odpowiednie koła zębate by nie musieć zlecać komuś odpowiednich rozmiarów bo to środkowe musi być dość spore jednak.
Napędzanie tego łańcuchem to chyba nie za dobry pomysł bo będzie głośne przynajmniej kiedyś mieliśmy taką wiertarkę która okrutnie huczała właśnie przez łańcuchy.
Zębatki lepiej montować proste czy lepiej skośne bo te są podobno cichsze w pracy czy może mają jeszcze jakieś inne zalety?

: 15 lip 2012, 16:47
autor: BYDGOST
Żeby nie było hałasu nadmiernego lepiej dać koła zębate z porządnego tworzywa lub rezoteksu. Chodzi o koła satelitów. Tam gdzie jest więcej przełożeń daje się naprzemiennie pary kół tworzywo - metal. Nie ma tu dużych obciążeń i koła skośne możesz sobie darować.

: 15 lip 2012, 16:52
autor: Leoo
Napęd z użyciem łańcucha ma kilka zalet. Przenosi bardzo duże obciążenia, jest lekki i tani, można kupić gotowe tarcze np. rowerowe, motocyklowe lub z rozrządu. Biorąc pod uwagę bardzo małą prędkość obrotową 1obr/s, nawet okresowe smarowanie nie będzie zbyt częste. Łatwo zmienić przełożenie, nie wymaga tak dokładnego uszczelnienia, jak w wypadku kół zębatych. Wystarczy dodatkowa płyta z tulejami, zamontowana na wysokości między tarczami a kołami zębatymi. Kół zębatych do napędu szczotek szukał bym w samochodowych skrzyniach biegów. Zwykle są to elementy wysokiej jakości i można je dostać niemal w cenie złomu. Koło Z1 może uda się dopasować z zamachowego, od jakiegoś motocykla albo skutera.
To tylko propozycja. Zawsze można zamówić profesjonalne wykonanie wszystkich kół, choć cena gotowego urządzenia dorówna zakupowi małego samochodu :sad: