Przecinarka taśmowa
: 04 sty 2007, 20:53
Witam
Posiadam na warsztacie zwykłą przecinarkę taśmową którą chciałbym trochę ulepszyć. Mianowicie chciałbym do niej wykonać zderzak który ustawiałby się na odpowiedniej odległości od linii cięcia taśmy, za pomocą liczb wpisanych z klawiatury. Przecinarka służyć ma głównie do cięcia profili stalowych i aluminiowych, kątowników i ceowników. Jak wiadomo profile te występują zazwyczaj w długości 6 mb więc zderzak musiałby mieć możliwość ruchu co najmniej 3000mm. Jeżeli chodzi o dokładność ustawiania zderzaka, to wystarczy mi +/-1mm, ale jeśli będzie to możliwe chciałbym +/-0,1mm.
Chciałbym prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu sposobu przesuwania zderzaka, sposobu odmierzania odpowiedniej odległości przesunięcia zderzaka, oraz sposobu napędu zderzaka jak i sterowania tym napędem.
Wydaje mi się że najlepiej byłoby użyć łożyska liniowego którego ruch odbywałby się za pomocą śruby trapezowej (problem w tym czy da radę tych elementów użyć na tak dużych odległościach (jakieś 3 metry), natomiast do napędu zderzaka chętnie widziałbym silnik krokowy.
Pomysł jakiś mam potrzebuje pomocy jak go zrealizować, jakieś uwagi doświadczonych "budowniczych maszyn". Napęd zderzaka jest jakby wstępem do zrobienia frezarki CNC, bo mamy tu do sterowania i przenoszenia tylko 1 oś.
Posiadam na warsztacie zwykłą przecinarkę taśmową którą chciałbym trochę ulepszyć. Mianowicie chciałbym do niej wykonać zderzak który ustawiałby się na odpowiedniej odległości od linii cięcia taśmy, za pomocą liczb wpisanych z klawiatury. Przecinarka służyć ma głównie do cięcia profili stalowych i aluminiowych, kątowników i ceowników. Jak wiadomo profile te występują zazwyczaj w długości 6 mb więc zderzak musiałby mieć możliwość ruchu co najmniej 3000mm. Jeżeli chodzi o dokładność ustawiania zderzaka, to wystarczy mi +/-1mm, ale jeśli będzie to możliwe chciałbym +/-0,1mm.
Chciałbym prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu sposobu przesuwania zderzaka, sposobu odmierzania odpowiedniej odległości przesunięcia zderzaka, oraz sposobu napędu zderzaka jak i sterowania tym napędem.
Wydaje mi się że najlepiej byłoby użyć łożyska liniowego którego ruch odbywałby się za pomocą śruby trapezowej (problem w tym czy da radę tych elementów użyć na tak dużych odległościach (jakieś 3 metry), natomiast do napędu zderzaka chętnie widziałbym silnik krokowy.
Pomysł jakiś mam potrzebuje pomocy jak go zrealizować, jakieś uwagi doświadczonych "budowniczych maszyn". Napęd zderzaka jest jakby wstępem do zrobienia frezarki CNC, bo mamy tu do sterowania i przenoszenia tylko 1 oś.