Producent Tokarki(Szlifierki) wykonującej promienie na wałku

Linie produkcyjne, automaty, roboty nie tylko CNC. Przeróbki, modernizacje oraz konstrukcje własne.

Autor tematu
trens
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 sty 2010, 20:13
Lokalizacja: Gorlice

Producent Tokarki(Szlifierki) wykonującej promienie na wałku

#1

Post napisał: trens » 03 lut 2010, 23:33

Obecnie pracuję na tokarce SBL500 słowackiej firmy Trens, wiecie coś nt. obrabiarek przeznaczonych wyłącznie do wykonywania promieni w przedziale R=0.6-R=2 na wałku odpowiednio fi=7 L=16 - fi 20 L=55. Póki co wykonuję to na ww. automacie, jednak opłacalność produkcji jest słaba biorąc pod uwagę mocowanie detalu w centralce (otwieranie i zamykanie uchwytu) oraz zabezpieczenia maszynowe tzn. zasuwanie/odsuwanie osłony przed startem. Sama obróbka (tj, wykonania promienia zajmuje 4-5 sekund podczas gdy zakładanie/zdejmowanie detalu + zamykanie osłony ew. wkładanie samego kluczyka w wzamek 7-8 sek. To kilka sekund na jedną operację, jednak w przeciągu 8h pracy daje to spore straty czasowe. Jeżeli ktoś coś wie nt. takich maszyn proszę o podanie nazwy i producenta.



Tagi:


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#2

Post napisał: tomken » 06 lut 2010, 13:46

niewiele ma to wspólnego z bhp, ale osłonę można oszukać, tak by jej nie zamykać :mrgreen:


Autor tematu
trens
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 sty 2010, 20:13
Lokalizacja: Gorlice

#3

Post napisał: trens » 08 lut 2010, 08:10

Co masz na myśli, podrobiony kluczyk, czy oszukanie PLC aby maszyna nie "widziała" blokady zamka?


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#4

Post napisał: tomken » 08 lut 2010, 18:37

wszystko zależy od tego jak masz rozwiązany czujnik odpowiedzialny za wskazanie czy osłona jest otwarta czy zamknięta, czasami jest to tylko palec, który trafiając w gniazdo zamyka obwód sygnalizując zamknięcie, czasami inne pierdoły o podobnym działaniu, w kilku tokarkach u mnie wystarczy odkręcić ten "paluch" od osłony i pozostawić go w gnieździe, ale jak mówiłem z bhp to ma niewiele wspólnego


Autor tematu
trens
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 sty 2010, 20:13
Lokalizacja: Gorlice

#5

Post napisał: trens » 10 lut 2010, 22:51

Problem w tym iż paluch pozostawiony w gnieździe nie załatwia sprawy, gdyż uchwyt się nie otworzy i detalu nie odmocuję, jakieś nowe pomysły ?

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#6

Post napisał: skoti » 10 lut 2010, 23:04

Prubowales na koniec programu otwozyc szczeki z programu ? Moze to pomoze .
Przy tych czasach może warto pomyśleć o jakimś podajniku ?


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1675
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post napisał: CFA » 10 lut 2010, 23:09

trens pisze:Problem w tym iż paluch pozostawiony w gnieździe nie załatwia sprawy, gdyż uchwyt się nie otworzy i detalu nie odmocuję, jakieś nowe pomysły ?
Jeśli to naprawdę seryjna produkcja, w której czasy pomocnicze/mocowania/przygotowawczo-zakończeniowe przekraczają znacznie czas obróbki, to trzeba pomyśleć o automatyzacji z prawdziwego zdarzenia. Nawet jeśli nie zredukujesz fizycznie tych czasów, to wyeliminujesz pracownika :-) i będziesz mógł w tym czasie.....obsługiwać inną maszynę :-)
Wiem, że nie zawsze się da, wiem, że nie zawsze się kalkuluje, wiem, że w Polsce nie ma za wiele takich firm, ale popytać i sprawdzić co się da zrobić zawsze można.


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#8

Post napisał: tomken » 11 lut 2010, 17:36

trens pisze:Problem w tym iż paluch pozostawiony w gnieździe nie załatwia sprawy, gdyż uchwyt się nie otworzy i detalu nie odmocuję, jakieś nowe pomysły ?
trzeba zatem (idąc tropem anty bhp :mrgreen:) zsynchronizować krańcówki na wrzecionie odpowiedzialne za komunikowanie czy wrzeciono jest otwarte czy zamknięte, ale tak z innej beczki, jeśli opyla się Tobie robić jakieś tam "ery"to może opłaci się wykonywać cały produkt u siebie, słowackie podajniki pręta kosztują około 30 000 PLNów, zasypał byś tym Polskę :mrgreen:


Autor tematu
trens
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 18 sty 2010, 20:13
Lokalizacja: Gorlice

#9

Post napisał: trens » 12 lut 2010, 22:29

skoti pisze:Prubowales na koniec programu otwozyc szczeki z programu ?
Co masz na myśli ? funkcję M25/26 nie działa, ona z tego co wiem tyczy się uchwytu automatycznego - "sprzężonego" z głowicą, innych funkcji nie znam na otwieranie/zamykanie centralki nie znam.
tomken pisze:trzeba zatem (idąc tropem anty bhp :mrgreen:) zsynchronizować krańcówki na wrzecionie odpowiedzialne za komunikowanie czy wrzeciono jest otwarte czy zamknięte
Proszę jaśniej ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „INNE MASZYNY i URZĄDZENIA”