Hobbistycznie bawię się w usprawnienie szlifierek 125mm Parkside z serii F5 i G6. Udało się udoskonalić model do pracy profesjonalnej ale pozostaje jeszcze problem głośnej pracy przekładni i luźnego pasowania prowadzącego do powstawania luzów i wytarć.
Zamiast kombinować z dorabianiem wałka doszedłem do wniosku, że do szlifierki Parkside 125 G6 pasuje wałek wrzeciona od Boscha GWS 15-125. Jedyna różnica jest taka, że średnica otworu koła zębatego ma 12mm zamiast 10mm i mocowanie jest na wcisk - co by rozwiązało wszystkie problemy z przekładnią. Same koło ma średnice niemal identyczną z zęby niemal wchodzą w siebie. Jako, że z mechaniką powinienem sobie poradzić, zastanawia mnie jedna kwestia o której chętnie rozpocząłbym dyskusję. Tryby w jednej i w drugiej szlifierce idą w drugim kierunku - są lustrzanym odbiciem. Jako, że przekładnia w Boschu pracuje cicho i gładko a w chińczykach głośno i twardo, wnioskuje, że chińczyki popełnili jakiś błąd. Z czego wynika różnica w kierunku zębów.
