da się inaczej i ciszej ten cylinder napędzić ?

[JanŻelazny]

dzięn dobry pracuję na prasie warsztatowej napędzany cylinder jest elektryczną pompą zestaw jak na zdjeciu

przeszkadza trochę dźwięk, głównie wibracje jakie idą przewodem i potem na samą prasę, sama pompa jest wygłuszona ładnie w szafce.

czy jest jakaś alternatywa do napędzania takiego olejowego cylindra/ podnośnika ?

walka z wibracjami pewnie niełatwa będzie...obudować prasę jakimiś grubymi gumowymi ściankami...

jakieś pomysły?

mi ten dźwięk nie przeszkadza nie jest specjalnie głośny problem taki że nade mną jest mieszkanie i głupie tak im tam hałasować, co innego w robocie taki hałas a co innego jak siedzisz sobie w pokoju i pijesz kawę...

a może to wcale nie powinno tak terkotać/ wibrować. nie wiem nie miałem innych tego typu maszyn do porównania.


Dodane 20 minuty 21 sekundy:
może jakoś spowolnić tę pompę ?

[Adi123]

Po kolei- masz jakiś filmik jak to chodzi? Ogólnie to powinieneś słyszeć silnik, trochę wibracji od układu też powinno być, ale nie spotkałem się by jakoś szczególnie wibrowały przewody- jeśli już to przy przełączaniu się zaworów występuje oczywiście efekt "naprężenia się węży"


Silnik możesz spowolnić falownikiem (na przekładnie to trochę za dużo modyfikacji ). Bez chłodzenia obcego myślę, ze spokojnie o 40% można taki silnik spowolnić.

Ewentualnie, jeśli problem wibracji (zakładając już, że byłyby one normalne dla tej maszyny) jest z jakiś powodów nie do pominięcia, to, albo zmiana napędu albo pompa hydrauliczna zasilana sprężonym powietrzem (o ile masz sprężone powietrze).

[JanŻelazny]

filmik moge nagrac we wtorek. calosc zaczyna gloscniej halasować właśnie pod początkowym obciążeniem . gdy węże zaczynają się naprężać i prasa zaczyna się napinać. po chwili jak jest już większe obciążenie jest znów ciszej.

przewody nie wibrują ale wydaje mi się że mocno przenoszą dźwięk

[Steryd]

No właśnie - do czego ten silownik? Może starczy pompka ręczna.
A wibracje to może też być wina zaworu ciśnieniowego. Jeśli to prosta pompka zębata. To możnaby było spróbować odsunąć trochę zawór od pompki i dać mu tam kawałek grubszej rurki, albo wręcz małą bańkę, żeby był ,,akumulator" i przez zawór już będzie szedł mniej pasujący strumień.

[JacekBelof]

Pompy łopatkowe mają to do siebie że nie sat ciche... wyją, trzęsą się i tłuką... najcichszą, ale najbardziej radykalną metodą jest zastosowanie pompy wielotłoczkowej zanurzonej w oleju wraz z silnikiem... agregaty lodówek są dlatego tak ciche, bo olej tłumi hałas (co prawda tam jest tylko jeden tłok).

[JanŻelazny]

siłownik napędza/ podnosi prasę na które wytaczam swoje produkty. ręczna odpada, za dużo machania. od ręcznej zaczynałem 8 lat temu też dawało radę no ale jednak automatyka wygodniej.

mam dokładnie taką pompę https://ez-tools.eu/Electric-Driven-Hyd ... ---8-Liter
i do niej cylinder 100 ton. https://ez-tools.eu/Single-Acting-Cylin ... on---50-mm

[Steryd]

Jak pompy łopatkowe nie są ciche, to jakie sa? Lopatkowe są głośne jak pompują powietrze, albo mają przytkany wlot i powstaje kawitacja...
Szkoda, że tam nie ma informacji co siedz w srodku, ale pewnie zębata bo tanie i nie za szybkie. Falownik dużo nie uciszy, a przy pompie zębatej szybko spadnie wydajność z obrotami. Najszybciej i najtaniej podmienić olej. Skoro pracujesz w mieszkaniu, to możesz zastosować jakiś bardzo gęsty, nawet przekładniowy, siłownik będzie wolniej cofać, ale może coś z wibracjami poprawić, albo pogorszy, wtedy będziesz wiedział, że trzeba w drugą stronę.

[Adi123]

No tak, wydajność spadnie proporcjonalnie do spadku obrotów. Pytanie, czy to problem, że siłownik będzie się poruszał o wiele wolniej czy nie.
Umknął mi początkowo fragment o mieszkaniu powyżej, ale jak używasz tej prasy sporadycznie, to może przejście na pompę ręczną będzie rozwiązaniem które Ci wystarczy?

[Steryd]

Przy pompie zębatej poniżej nominalnych obrotów szybko zacznie spadać wydajność ze względu na przecieki wsteczne, także to nie będzie proporcjonalnie. W końcu zacznie się mocno grzać olej i z wydajności zostaje ość

[JanŻelazny]

spowolnienie falownikiem myślę że nie będzie problemem jeśli chodzi o szybość/ wydajność. jest to do sprawdzenie. no i druga wasza podpowiedź zmiana oleju. to może być jakiś trop. bo największe wibracje i tym samym hałas są w moimencie jakby przejściowym, w początkowym momencie obciążenia. gdy już prasa mocno sciska całość działa w miarę cicho.
a może jakieś sprężyny dać żeby od razu był duży opór.

ręczne pompowanie odpada. czasem ma i 2 , 3 godziny pracy na tej prasie , nie chce mi się pocić.

Dodane 4 minuty 40 sekundy:

odsunąć trochę zawór od pompki i dać mu tam kawałek grubszej rurki, albo wręcz małą bańkę, żeby był ,,akumulator" i przez zawór już będzie szedł mniej pasujący strumień.

masz na myśli dać jakiś grubszy przewód ? to tez może być jakiś trop.