
buduje prasę z podnośnika 100 ton. prosze o opinie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 267
- Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
- Lokalizacja: Gdynia
T tak, najpierw spawanie, potem planowanie. dziś facet co mi to robił kazał dospawać coś do wzmocnienia, blachę wysoką na conajmniej 80mm. nie mówił nic o wzmocnieniach na krzyż. wrzucam widok mojej praski z góry....i planowane wzmocnienie.
zastanawiam się czy jak mam teraz to wybrzuszenie na jakieś 2mm to czy muszę to prostować przed dospawaniem...bo równane i tak będzie od obu stron gdzie matryca będzie szła.

zastanawiam się czy jak mam teraz to wybrzuszenie na jakieś 2mm to czy muszę to prostować przed dospawaniem...bo równane i tak będzie od obu stron gdzie matryca będzie szła.

-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 267
- Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
- Lokalizacja: Gdynia
No ten bialy prostokąt to ma być blacha dodana. jeszcze nie wiemy do końca jak to wykonac jutro tesciu bedzie coś poradzimy bo facet co to robił powiedział tak mniej więcej, "wspawaj pan wysokie paski i bedzie dobrze"
Poza tym dopracowałem system moich matryc i juz nie ma mowy abym cisnąc pełną moca jak to robiłem z poczatku
Tak więc wykonać wzmocnienia zrównać pole pracy i bedzie ok.
Martwi mnie jeszcze jedno jako że te płyty mają wybrzuszenia, i zakładając że nie uda nam się ich odwrócić, i wyprostować, to wspawanie takiej dodatkowej blachy na wybrzuszoną już blachę, to trochę nie teges....bo będzie pustka- wolna przestrzeń po środku i nie będą się blachy ze sobą stykac całą powierzchnią...
Poza tym dopracowałem system moich matryc i juz nie ma mowy abym cisnąc pełną moca jak to robiłem z poczatku

Tak więc wykonać wzmocnienia zrównać pole pracy i bedzie ok.
Martwi mnie jeszcze jedno jako że te płyty mają wybrzuszenia, i zakładając że nie uda nam się ich odwrócić, i wyprostować, to wspawanie takiej dodatkowej blachy na wybrzuszoną już blachę, to trochę nie teges....bo będzie pustka- wolna przestrzeń po środku i nie będą się blachy ze sobą stykac całą powierzchnią...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 184
- Rejestracja: 02 lis 2012, 21:26
- Lokalizacja: Oświęcim
Więc może jednak pierwsze planowanie, później spawanie i znowu planować. Teraz nasuwa się pytanie jak pospawać. Spoina powinna być szeroka, ponieważ ona będzie przenosić obciążenia (więc blacha tez powinna być odpowiednia fazowana). Lepiej jedną szeroką blachę czy dwie węższe? Doświadczenia nie mam, ale wydaje mi się, że lepiej dać węższe dwie. Proszę o poprawienie mnie jeżeli się mylę.
Pozdrawiam,
Adrian M.
Pozdrawiam,
Adrian M.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1325
- Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
- Lokalizacja: o/Bełchatowa
Co do blachy, przy 100 tonach nie ma sensu spawać tam blaszek grubych na 10 mm, jeśli masz daj z min 18, im grubsza tym lepsza, co do wysokości to im wyższa tym lepsza, pewnie będzie ograniczony miejscem, musisz pamiętać by całość nie była za wysoka przy planowaniu bo nie wejdzie na obrabiarkę.
Pospawać to najlepiej automatem, tak by spina była odpowiednio gruba, te 3 mm specjalnie w niczym przy spawaniu nie przeszkodzą, przekrój spoiny się znacząco nie zmienia a to ona będzie przenosić spore obciążenia ścinające, przyspawane blachy w pionie obciążenia zginające, może być tak, że przez ta szczelin ściągną ci spawy nieco blachy - planowaniem zniwelujesz.
Szkic, nie musisz jeśli to kłopot tak jak na szkicu robić takich ścięć (lepiej to wygląda), jak przyspawasz zamiast trójkątów prostokąty nic się nie stanie.

Pospawać to najlepiej automatem, tak by spina była odpowiednio gruba, te 3 mm specjalnie w niczym przy spawaniu nie przeszkodzą, przekrój spoiny się znacząco nie zmienia a to ona będzie przenosić spore obciążenia ścinające, przyspawane blachy w pionie obciążenia zginające, może być tak, że przez ta szczelin ściągną ci spawy nieco blachy - planowaniem zniwelujesz.
Szkic, nie musisz jeśli to kłopot tak jak na szkicu robić takich ścięć (lepiej to wygląda), jak przyspawasz zamiast trójkątów prostokąty nic się nie stanie.
