Rozpoczynamy budowę linii do wiercenia i cięcia materiałów stalowych. Sterowanie CNC oparte na silnikach servo firmy B&R, prowadnice liniowe Hiwin. Linia składać się będzie z podajnika o długości 14 metrów, wiertarki i piły tarczowej Eisele VMS 350 (używanej). Materiały które będzie można obrabiać to profile stalowe o długości max 13 metrów i przekroju 170x100mm. Tryb pracy automat tzn. po zamocowaniu materiału i wprowadzeniu wymiarów wiercenia i cięcia maszyna działa sama. Materiały owiercone i pocięte spadać mają do palety za piłą. Aktualnie budowany jest podajnik o długości 14 metrów co widać na zdjęciach.
Uzywam podobnej linii tylko troszecze wiekszej ( max profil 1m x 0,6m ), 20m najdluzszy profil, najciezszy jaki do tej pory "przerolowal sie" po tej linii to 7 ton w jednym kawalku. Ale linia jest yzywana do malych tez ( najmniejszy jaku da sie wiercic ) to 60x12 plaskownik.
Powiem Ci tak: zaczales od najlatwiejszej czesci i obawiam sie ze kwestia wiercenia i problemy jakie napotkasz moga Cie przerosnac.
Zeby dac ci przedsmak:
1. Jak zamierzasz pozycjonowac profil zeby maszyna wiedziala w ktorym miejscu jest koniec ?
2. Jak zamierzasz napedzac profil ?
3. Jak zamierzasz stwierdzic ze wiertlo dotarlo do konca otworu i ma sie wycofac ?
4. Jak masz zamiar wiercic profile z wiecej niz jedna strona ?
Itp itd.
Tak naprawde budujesz maszyne gdzie bedziesz mial nastepujaca liczbe osi ( jedne proste bez potrzeby dekoderow, inne z dekoderami:
1. Posow materialu wzdluz linii ( dekoder ).
2. Rozsuwanie i zsuwanie imadla ( krancowki ).
3. Obrot pily ( dekoder ).
4. Opadanie pily ( krancowki ).
5. Dosuwanie enkodera material wchodzacy ( krancowka ).
6. To samo dla materialu wych.
teraz dodatkowo:
Dla kazdej z osi ( zakladam ze masz conajmniej 3 , wiercisz z gory, z przodu i z tylu ):
A. Posow calej glowicy w kierunku prostopadlym do materialu.
B. Odjazd i dosuniecie glowicy do materialu.
C. Dojazd i wyjazd juz samego wiertla ( no chyba ze uda Ci sie jakos polaczyc B i C w jednym ).
A wiec dla ukladu z 3 osiami ( najpopularniejszy na rynku ) masz 15 "osi".
Dla ukladu z wiertlem tylko z gory 9 osi. A jak ys chcial zrobic naprawde wyjatkowa maszyne z 4 wiertlami ( bardxo przydatne jak sa profile kwadratowe ) to masz az 18 osi.
Dodatkowo przydalby sie uklad gdzie moglbys przygotowac material a maszyna sama ( badz operator ) przenosilaby juz kolejny profil na linie. To samo do gotowych odcinkiw . I kwestia odpadow ...
Ok
Sporo pytań ale odpowiem.
Parę lat temu zrobiłem już jedna wiertarkę całkowicie sterowaną CNC
była też na forum, więc myślę, że i tym razem damy radę. Szczególnie, że ta linia będzie wbrew pozorom prostsza niż ta poprzednia wiertarka. Prostsza dlatego, że będzie mniej elementów bądź jak mówisz osi sterowanych CNC. Czyli mniej silników serwo i prostsze sterowanie z pulpitu operatora. Pewne układy będą ustawiane manualnie a nie w HMI. Przy dużych seriach ma to sens a takie u nas są. Generalnie chciałem, aby sterowanie było jak najprostsze i dlatego z pulpitu wklepywane będzie praktycznie tylko długość cięcia oraz współrzędne osi X i Y do wiercenia. Czyli osie mamy tylko dwie X i Y.
Dla informacji powiem, że jest to najmniejsza nasza maszyna tzn. do obrabiania najmniejszych profili. Jest długa, bo ma 14 metrów ale przeznaczona jest do profili 20x20, 30x30, 60x30. Wiercić będzie małe otwory fi10-16. Wiertarka tylko jedna z góry. Link do wiertarki też zaprojektowanej przez nas : https://www.youtube.com/channel/UCOE4q8 ... t23ilu1E1Q
Z PLC będzie miała będzie miała sterowany tylko impuls góra i dół ale z szybkim i wolnym posuwem ustawianym krańcówkami.
Generalnie linia ta będzie podobna do wiertarki CNC choć nieco zmodyfikowana i poprawiona. Czyli oś X napędzana wózkiem (silnik serwo osi X) który chwyta materiał od tyłu. Materiał popychany dojeżdża do czujnika laserowego i wyczuwa początek materiału. Od tego momentu zaczyna się liczenie osi X i sterowane są imadła boczne. Wiertarka cała jeździ w osi Y też przy pomocy silnika servo i to są wszystkie serva na tym urządzeniu. Imadła boczne będą bardzo podobne jak na pierwszym filmiku. Piła obracana do cięcia pod kątem manualnie.
Taka właśnie linia jest skrojona do naszych potrzeb i nie potrzeba nam takiej linii jaką macie. Przypuszczam, że posiadasz linię z trójki: Voortman, Vernet-Behringer lub Kaltenbach. Wszystkie te urządzenia dobrze znam, oglądałem je w akcji na targach w Polsce, Hanowerze a w Voortmanie w Rijsen byłem na dniach otwartych dwa razy. Koszt takich linii jest powyżej 500 tys Eur i było by skrajną przesadą wykorzystywać je do cięcia i wiercenia tylko z góry profili 20x20. Przypuszczam, że sporo obrabiacie takich małych materiałów i nie obrabiacie ich na tej wielkiej linii. Przypuszczam także, że sporo firm ma problem z obrabianiem małych profili bo brak jest na rynku takich maszyn sterowanych CNC a kupno linii z kwotę powyżej pól miliona Eur po prostu nie ma sensu.
Pierwszy filmik wiertarka CNC jest koncowym produktem tzn. nie ma tam żadnej piły. Cięcie odbywa się wcześniej na krajalni ponieważ tniemy pakietowo. Jest to szybsze i bardziej wydajne.
Natomiast jest to filmik sprzed paru lat i maszyna została usprawniona tzn. przyśpieszone zostały posuwy, nie ma postojów, praca jest bardziej płynna oraz w przypadku wiercenia profili zamkniętych głowica przyśpiesza po przewierceniu pierwszej ścianki a przed dojściem do drugiej. Wszystkie te pusuwy odbywają się bez ingerencji operatora i sterowane są z PLC.
Powolny ale jakiś progres.
Montowane są szyny a wózek dzisiaj jeździł po całej długości 14 metrów. Nie łatwo jest uzyskać duży poziom dokładności pod prowadnice liniowe na takiej długości.
[ Dodano: 2016-07-27, 19:52 ]
Sporo jest otworów. Na jednej szynie 170 x 2 = 340 plus listwa 80 czyli w sumie 420 otworów i do tego gwintowanych