Sinumerik 840D sl czy Heidenhain 640

mean · Post napisał: **mean** » 22 sty 2016, 13:44

Witam, czy możecie podpowiedzieć które sterowanie lepiej sprawdzi się w dużej frezarce bramowej, 5-cio osiowej + wymienne głowice. Moja znajomość heidenhaina kończy się na 530i, a sinumeruka nie znam. Produkcja różnorodna w metalu.

davish88 · Post napisał: **davish88** » 22 sty 2016, 16:16

Zależy jakie elementy jaka produkcja. 640 i ogólnie HH świetnie sprawdza się w narzędziowniach sinumerik jest natomiast bardzo elastyczny (dobrze sprawdza się w produkcjach seryjnych, bądź masowych) i również można dużo na nim zrobić, lecz nie jest to takie szybkie i intuicyjne jak w HH. W mojej ocenie jeśli chodzi o programowanie z pulpitu to ciągle HH jest z przodu(jeśli chodzi o frezowanie). Jak masz używać do programowania systemu CAM to jest to raczej obojętne. Chociaż należy mieć na uwadze , że np sinumerik ma pełne wsparcie poprzez NX CAM, co może być zaletą.

mean · Post napisał: **mean** » 22 sty 2016, 17:39

dzięki za odpowiedz. Jesteśmy firmą usługową, jednego dnia ramy, drugiego forma. Produkcja jednostkowa lub małoseryjna. Operator musi ogarniać frezowanie i wiercenie z pulpitu. Nie wszystko programiści nadąża przygotować. A nasz system CAD/CAM to NX. Nie słyszałem o że tak dobrze NX współpracuje z Sinumerikiem. Poczytałem że Sinumerik ma nakładkę Shopmill która ułatwia życie operatorowi. W firmie są 4 frezarki na HH, ale handlarze mówią że: duże frezarki głównie sprzedaje się z Sinumerikiem...może dlatego że rzadko kupują je firmy usługowe?

davish88 · Post napisał: **davish88** » 22 sty 2016, 18:47

Możliwe, pracowałem na dużych bramówkach to też były z 840D. No tak Schopmill dużo ułatwia . Kwesta tylko odpowiedniego operatora który to dobrze ogarnia. To co napisałem to tylko wynika z mojego doświadczenia i obserwacji w zakładach jakich pracowałem bądź zwiedzałem. Co do NX z sinumerikiem to: https://www.automatyka.siemens.pl/docs/ ... 38-040.pdf

Vray · Post napisał: **Vray** » 23 sty 2016, 15:31

Heidenhain świetnie się spisuje, ale moim zdaniem bez cama czasami ani rusz.
Natomiast Sinumeric 840D z nakładką ShopMill bardzo dobrze się sprawdza, jeśli chodzi o obróbkę seryjną, jak i z pojedyńczymi sztukami.
Momentami różnie to bywa z najazdami, jak i rozpoczęciem obróbki z danego punktu.
Natomiast żaden kształt, kontur niestraszny

Ja pracuję na tym oprogramowaniu, tylko na tokarce (ShopTurn). Oprogramowanie nastawione do młodych ludzi, które można bardzo szybko sobie przyswoić i ogarnąć.

mean · Post napisał: **mean** » 23 sty 2016, 20:06

Skok do bloku w programie to ważna sprawa, w HH działa to świetnie, w Mazatrolu już mocno zakręcone. A programy przerywa się często, zmiana płytek czy sprawdzenie konturu,więc szybki i bezpieczny powrót programu to konieczność. A czy zauważyliście jakąś różnicę w płynności ruchów(np. przy obróbce skomplikowanych kształtów), bo słyszałem że HH wolniej przelicza. Chociaż dynamika dużej bramy na hydrostatyce...to wyobrażam sobie że nie będzie powalająca.

didul · Post napisał: **didul** » 24 sty 2016, 17:54

Ja pracuje na wytaczarce ze sterowaniem sinumerik 840 D Jesli chodzi o przerwanie programu wymiana plytek i powrot dziala to tak jak powinno czyli bez problemu mozna o tym poczytac pod funkcja REPOS zatrzymane obroty stop program przejscie na JOG odjazd z palce po wymianie plytek dojazzd z JOG w okolice przerwania programu Potencjometr na "0" start obroty start program lub dwa razy start program w zaleznosci o sterowania i maszyna sama dojezdza do miejsca w ktorym przerwalismy program . Jedyny "problem" jaki zauwazylem to taki ze jesli przerywam program na posuwie szybkim to na takim podjezdza do detalu jezeli na roboczym to na takim podjezdza do detalu, wiec trzeba uwazac ale to "chyba jak zawsze przy wjezdzaniu w takiej sytuacji w material.

Sinumerik 840D sl czy Heidenhain 640