Strona 1 z 2

Najdokladniejsze umiejscowienie punktu zerowego

: 27 sty 2014, 21:51
autor: Radny3d
Witam,

Post niektórzy mogą uznać za banalny.

Frezarka. Mam po obwodzie walka porobic zaglebienia frezem (ruch narzedzia do czola). Moje pytanie: jak najdokladniej ustalić punkt zerowy walka na frezarke? I gdzie on by miał być na obwodzie czy moze na środku.

Pozdrawiam

: 27 sty 2014, 22:25
autor: grg12
Jeśli dobrze rozumiem wałek ustawiony pionowo? Zakłądając że chodzi o frezarkę bez CNC - słowo kluczowe to "centrykator" (https://www.google.at/search?q=centrica ... 20&bih=965) jeśli centrykatora brak - można "zaimprowizować" przy pomocy czujnika zegarowego np. typu "puppitast" (trzeba tylko koniecznie pamiętać żeby podczas namierzania nie uruchamiać frezarki :) ). Czujnik montujesz w uchwycie wrzeciona, naprowadzasz nad wałek tak żeby kulka jeździła po obwodzie wałka i tak długo poprawiasz pozycję aż odczyt wskaźnika będzie taki tam na całym obwodzie wałka - wrzeciono jest wtedy dokładnie nad środkiem wałka.

: 27 sty 2014, 22:26
autor: apacz514
czujnikiem zegarowym. to zależy jak program będzie napisany najlepiej od środka.

: 28 sty 2014, 22:24
autor: mc2kwacz
Zamontuj w miejsce narzędzia równy wałek, najlepiej szlifowany sprężysty pręcik stalowy.
Dojedź nim najpierw w X od obydwu stron, możliwie centralnie (na oko), używając szczelinomierza. Wylicz środek średnia arytmetyczną. Potem przejedź osią w mniej więcej wyliczony środek X i dojedź do wałka w Y z obydwu stron, i ponownie oblicz centrum Y. Gotowe.
Będziesz miał błąd nie większy a raczej mniejszy niż na czujniku zegarowym, bo czujnik zegarowy trzeba dodatkowo obracać aby wychylenie było wzdłuż promienia, a wałek pomiarowy jest idealnie pionowy zawsze. Kwestia wyczucia tego samego oporu na szczelinomierzu.

: 28 sty 2014, 23:44
autor: skoti
Bez mierzenia , jesli posiadasz uchwyt tokarski . Do wrzeciona zakładasz jakikolwiek trzpień , uchwyt zaciskasz na trzpieniu i na koniec mocujesz uchwyt do stołu . Gotowe , masz wrzeciono dokładnie nad środkiem uchwytu .

: 29 sty 2014, 00:07
autor: Marcin Stachera
skoti pisze:Bez mierzenia , jesli posiadasz uchwyt tokarski . Do wrzeciona zakładasz jakikolwiek trzpień , uchwyt zaciskasz na trzpieniu i na koniec mocujesz uchwyt do stołu . Gotowe , masz wrzeciono dokładnie nad środkiem uchwytu .
Dokładniej i bez uzależniania się od sposobu mocowania detalu będzie jednak czujnikiem jak kolega grg12 i apacz514 pisał . Ja tak ustawiam. W zależności od jakości czujnika i maszyny ,
poniżej setki można uzyskać.

: 29 sty 2014, 20:00
autor: mc2kwacz
skoti pisze:Bez mierzenia , jesli posiadasz uchwyt tokarski . Do wrzeciona zakładasz jakikolwiek trzpień , uchwyt zaciskasz na trzpieniu i na koniec mocujesz uchwyt do stołu . Gotowe , masz wrzeciono dokładnie nad środkiem uchwytu .
A skąd założenie, że uchwyt materiału jest samocentrujący?
I skąd założenie, że podczas mocowania nie wprowadzi się naprężenia, które natychmiast potem odpuści dając błąd bez problemu większy niż 0,1?

: 29 sty 2014, 20:39
autor: grg12
mc2kwacz pisze: A skąd założenie, że uchwyt materiału jest samocentrujący?
Bo pytający nie podał żadnych szczegółów - więc każdy odpowiadający może sobie zrobić dowolne założenia. Ja założyłem że pytający kolega ma do dyspozycji centrykator albo przynajmniej wskaźnik zegarowy i frezarkę z dostatecznie dużym prześwitem żeby go użyć.
A teraz sobie założę że wałek jest zwyczajnie wetknięty na sztorc w imadło ale ma na tyle małą średnice że da się go złapać we wrzeciono - i wycentruje go z niezłą dokładnością sposobem skotiego. Im więcej różnych przykładów tym większe szanse że jakiś potrzebujący (niekoniecznie założyciel wątku) znajdzie dla siebie inspirację :)

: 29 sty 2014, 21:05
autor: skoti
mc2kwacz pisze:A skąd założenie, że uchwyt materiału jest samocentrujący?
A czemu nie ? Jeśli robi jedną sztukę to uchwyt może być byle jaki ale jeśli tych walków jest co najmniej kilka to najwygodniejszy i zapewniający powtarzalność mocowania jest uchwyt tokarski samocentrujący . Przy większej ilości można zrobić przyrząd na zasadzie dociskania walka do pryzmy .
Obrazek
I skąd założenie, że podczas mocowania nie wprowadzi się naprężenia, które natychmiast potem odpuści dając błąd bez problemu większy niż 0,1?
Bo jestem optymistą ? :razz: Nie napisałem ze jest to jakiś super dokładny sposób bo nie jest . Za to jest szybki i w wielu przypadkach wystarczający . Z tego co napisał Radny3d, wywnioskowałem ze chce zrobić jakaś gałkę czy coś o podobnej dokładności wiec ta twoja dycha w zupełności wystarczy . A jeśli potrzebujesz szukać setek czy mikronów to w ustawiony uchwyt wkładasz detal docelowy , w wrzeciono diatest czy czujnik zegarowy i jazda . Na cnc ktoś kto ma obcykana maszynę ustawi środek walka równie szybko bez mojego sposobu ale na manualnej nie koniecznie .

: 02 lut 2014, 14:11
autor: Radny3d
Tak naprawdę to nie ma nic... Żadnych czujnikow. Robie to w mojej szkole a tu nie mam duzych mozliwosci. Zamocowany walek w zwyklym imadle. Myślałem ze da sie to zrobic dokładnie bez innych elementow, ale widzę ze bez specjalistycznego sprzętu nic dokładnie nie da sie zrobic.