sinad pisze:
Przeprowadź procedury strojenia, ustaw pid dla numeru silnika.
Jeśli wszystko będzie ustawione książkowo, sygnały dochodzące z zewnątrz będą poprawne i nadal będzie usterka wymień elka.
Zanim będziesz lutował elka zrób po sobie kilka osobnych testów:
1 podmień kierunek tacho
2 parametry pid na min
3. zmniejsz wzmocnienie tacho na min
Jaki masz sygnał na wej +-10v po załączeniu enable?
strojenia nie robiłem i nie bardzo chyba będzie potrzebne. Usterka wystąpiła na postoju , gdzie maszyna się nagle zerwała. Więc odstrojenie silnika odpada.
co do zmiany kierunku tacho ... to jest słuszna uwaga. Tyle że w tym momencie powinienem raczej wymienić cały zespól napędowy ze względu na specyfikę powstania usterki. Ale zrobię to. Nic mi nie za szkodzi.
Parametry PID były zmieniane.
Wzmocnieniem kręciłem na swojej karcie. Wogóle napęd nie reagował na zmiany w tym sensie że i tak sie zrywał.
sygnały sterujące mam +/-10V.
Ale odpinałem je i zakładałem mostek by zamknąć je w 0V. Bez skutku.
Ale ...
co mnie też za intrygowało.
Jak podłączyłem ten silnik który sie zrywa pod inny napęd , to zachowywał sie dokładnie tak samo. Więc zacząłem bardzo poważnie podejrzewać przewód oraz sam silnik.
I
dlatego zainteresowałem sie w nim resolwerem , pracującym jako tacho prądnica. Miałem po otwarciu mufki silnika złącze z pięcioma przewodami.
Trzy z nich to wyjście 3fazowe z resolwera i pozostałe dwa to … no właśnie co to są te dwa.
Na nich nic nie było. Po prostu „puste” przewody.
Człowiek , który rozbierał silnik , przed rozłożeniem go sprawdził jeszcze raz i się okazało dokładnie to samo.
Jak otworzył go sprawdził gdzie idą te przewody i ustalił:
1. Ekran
2. Cewka na magnesowywująca rewolwer pracujący jako tacho.
I jak ponownie ją zmierzył , to już przejście było. Układ tacho był połączony w gwiazdę gdzie w środek gwiazdy podłączona była ta cewka jednym końcem. Czekam teraz na złożenie silnika i ponowny jego test.
Jak się nic nie zmieni , to przyjadę wówczas i podmienię albo fazy na silniku , albo kierunek na tacho.
[ Dodano: 2013-01-11, 21:45 ]
więc tak ...
rozłożenie silnika i jego ponowne złożenie przyniosło efekt że silnik teraz nie wpada w obroty a tylko dryfuje i wyświetla błąd nr.3
czyli coś w silniku a właściwie jego pradnicy coś było.