W firmie mamy szlifierkę płaszczyzn w takim sterowaniem. Problem zaczął się od tego, że przy posuwie osi Z lekko szarpało silnikiem, akurat mnie wtedy w pracy nie było i mechanicy stwierdzili, że to wina silnika i rozłożyli go na części pierwsze.
No i po złożeniu zaczęły się kłopoty. Po założeniu silnika (podłączeniu wszystkich przewodów tak jak trzeba) i włączeniu bazowania oś pojechała z maksymalną prędkością w drugą stronę co skończyło się uszkodzeniem liniału.
Z tyłu na silniku zamiast enkodera są zamontowane 3 czujki które na przemian przesłaniane są przez specjalne kółko. Nie mam zbyt dużej wiedzy na temat serwonapędów SIEMENSA ale czy istnieje taka możliwość, że mechanicy źle założyli te koło przysłaniające krańcówki i temu silnik pojechał w drugą stronę? Czy te czujki służą do zgrania faz silnika czy może tylko do ustalenia prędkości obrotowej silnika?
Dzisiaj przyjechał nowy liniał, podłączyłem go (nie montując go do maszyny) po włączeniu napędów silnik zakręcił się z duża prędkością, więc zmieniłem fazy miejscami i silnik się uspokoił. Potem jeszcze bez montowania liniału spróbowałem w trybie ręcznym ruszyć silnikiem i lekko drgnął i oczywiście wyrzucił błąd z powodu braku sprzężenia z liniałem.
Zamontowałem liniał do maszyny i przy próbie ruchu w jedną czy w drugą stronę silnik lekko drgnie (z dokumentacji wynika, że w dobrą stronę gdyż wciskając + silnik kręci się w lewo a - w prawo) i wyrzuca błąd "ORD Z Clamping monitor"
Czy błędne skręcenie silnika może być przyczyną złych jego obrotów na początku? (osoba która rozłączała oznaczyła przewody i zgodnie z oznaczeniem zostało to podłączone na początku)
W czasie pisania postu natknąłem się na ten post:
http://www.automation.siemens.com/WW/fo ... anguage=en
może coś tu wyczytam.
Przyczyną nieprawidłowego kierunku obrotów silnika faktycznie było przestawienie tego koła przysłaniającego czujki, po przesunięciu go o 45stopni i podpięciu faz silnika jak na początku już nie wyrzuca błędu jednak troszkę nim szarpie. Po odpięciu śruby i zakręceniu osią silnika czuć co chwilę lekki opór (czy tak ma być)
Pytanie dodatkowe, ktoś może zna procedurę dokładnego zsynchronizowania faz silnika z tymi czujkami?
Poniżej załączam parę zdjęć silnika.
Widzę, że w silniku jest jeszcze prądniczka 3 fazowa, podejrzewam, że to do niej synchronizuje się te czujki, czy może fazy prądniczki mają się zgadzać z fazami silnika? tylko która faza prądniczki z którą fazą silnika? W sumie mam 3 możliwości
