Strona 1 z 1

Ponowne uruchomienie programu z dowolnej linijki.

: 27 lut 2008, 20:35
autor: turner
Witam Szanownych Kolegów
Proszę o pomoc w sprawie ponownego uruchomienia programu z dowolnej linijki kodu.
Przykładowo wykruszona płytka, wymieniam i co dalej. Oprogramowanie Fanuc 0i-tc.
Program dopiero rusza od momentu zmiany narzędzia. Z dowolnej linijki nie chce!
Dziękuję za pomoc.

: 28 lut 2008, 05:26
autor: andrzej47w
Musisz cofnąć się do linii przed wywołaniem narzędzia (przywołanie korekcji) i puszczasz od początku jeżeli znasz się na programie to możesz delikatnie przerobić ale nie radzę.

: 28 lut 2008, 14:49
autor: jasiu...
Czasem warto co kilkaset linii kodu wpisać z łapy w miejscach, kiedy narządzie przejeżdża nad materiałem (po bloku G00) M01 - stop warunkowy. Włączasz go i wyłączasz go pstryczkiem na pulpicie, a jak potrzebujesz np. obrócić płytkę masz jak znalazł - narzędzie poza materiałem i nie trzeba wyjeżdżać i dojeżdżać. Naprawdę się przydaje.

: 28 lut 2008, 23:29
autor: tomi33
Jest kolego taka możliwość o którą pytasz.Program startujesz od dowolnej linijki bloku z uwzględnieniem wszystkich funkcji M,G,S,T najkrótrzą drogą do podanych współrzędnych,albo po kolei każdą oś.Jaki jest koszt na twoje sterowanie nie mam pojęcIA na centrum poziome z 18i MB oferta od FANUCA wynosiła około 12000,00 pln.Jak nie chcesz tyle płacić zastosuj wariant od wymiany narzędzia tylko pamiętaj o przepisaniu wszystkich funkcji G z początku programu do każdej linijki z wymianą.

: 29 lut 2008, 00:45
autor: skoti
Kolego turner, pracuje na troche innym sterowaniu tzn na Fanuc O-TD ale podejzewam ze bedzie podobnie .Nie wiem czy ta twoja to tokarka czy frezarka ale opisze na tokarke na frezarke jest nieco trudniej . Zastrzegam ze jest to ryzykowna operacja jesli ktos nie zna dobrze g-kodu i maszyny to nie polecam . Przy detalach ktore krotko trwaja nie ma sensu stosowac bo przy ewentualnej pomylce straty moga byc bardzo duze .

Po zatrzymaniu zapamietujemy linie . Zakladam ze zatrzymanie nastapilo w lini z posuwem roboczym . Sprawdzamy czy w tej lini jest podana wartosc posuwu , jesli nie to dopisujemy odpowiedni .
Startujemy :
Posow szybki i roboczy zmniejszamy na zera zeby nam maszyna nie wyskoczyla do przodu :) Zalaczamy funkcje "blok po bloku"
Startujemy program od poczatku .Puszczamy poczatkowe linie gdzie znajduja sie funkcje przygotowawcze .U mnie to sa 3 pierwsze linie .
Nastepnie skaczemy do lini gdze jest wybierane narzedzie z korekcja , przepuszcamy ja . Po niej przewaznie jest linia z najazdem przed material ja tez wykonujemy .
Nastepnie skaczemy do lini na ktorej przerwalismy i jazda :cool:
Musimy sie upewnic ze mazyna ma podana wartosc posuwu lub wartosc jest podana w najblizszej lini z G1 . Jezeli miejsce w programie do ktorego skaczemy jest cyklem , to musimy skoczyc do lini z cyklem wykonac te linie a dopiero potem poszukac miejsca z pozycja na ktorej skonczylismy .
Jesli puszczamy frezarke to roznica jest taka ze tam wybieranie narzedzia , wczytanie korekcj srednicy i dlugosci narzedzia przewaznie znajduja sie w osobnych liniach . I wlasnie te linie musimy odnalesc i wykonac .Dopiero wtedy mozna skoczyc do miejsca gdzie sie przerwalo .
Jeszcze raz powtazam to nie jest opis dla laika . Trzeba wiedziec co sie robi i co zrobi maszyna . Ktos kto nie umie okreslic na podstawie lini kodu w jakim kierunku przemiesci sie suport niepowinien bawic sie w ten sposob .

Mozna tez w trakcie puszczania maszyny za pomoca funkcji "blok po bloku" poprawianie programu na zywo . Tak ze po skoku do lini w ktorej przerwano okaze sie ze brakuje np wartosci posowu mozna go dopisac bez ponownego uruchamiania programu . Wystarczy przejsc do trybu edycji poprawic i wrocic .