Strona 1 z 4

Historia kolizji tokarka Fanuc series oi mate td

: 07 paź 2014, 14:10
autor: szyszekCK
Witam.
Jak wyciągnąć i zapisać na jakimś nośniku Historię kolizji na tokarce Fanuc Series Oi Mate TD?
Po kolizji serwis stwierdził że zawinił operator a nie maszyna i każą płacić za naprawę maszyny. Chcę wysłać historię pracy do innego serwisu aby powiedzieli co jest przyczyną lecz nie wiem jak to zrobić.
Liczę, że mi pomożecie ;)

: 07 paź 2014, 16:58
autor: maxadi
a jaka to tokarka
prawdopodobnie będziesz musiał zrobić zdjęcia bo nie wiem jak to zgrać na kartę choć sprawdzę
a co do serwisu to będzie ciężko ci udowodnić że to wina maszyny sam miałem kilka kolizji i zawsze stwierdzono że to wina operatora

: 07 paź 2014, 21:13
autor: apacz514
a jaka była przyczyna kolizji nie wszystko da się odczytać z historii

: 08 paź 2014, 11:22
autor: szyszekCK
Dałem radę metodą prób i błędów :)

System -- HIS.OP (dwa razy strzałka w prawo) -- (OPRC) -- WYŚLIJ (raz strzałka w prawo)

podaję się nazwę pliku i klika WYKONAJ.
Trzeba to robić w trybie EDIT.

Oczywiście pliku nie da się wysłać na inny nośnik niż karta pamięci.

Plik poźniej można otworzyć notatnikiem.

Model tokarki CNC CK6146ZX

[ Dodano: 2014-10-08, 11:32 ]
apacz514 pisze:a jaka była przyczyna kolizji nie wszystko da się odczytać z historii
Ja tylko wykonuje polecenia służbowe ;)

: 08 paź 2014, 14:40
autor: kasjo
apacz514 pisze:a jaka była przyczyna kolizji
Zapewne tradycyjne "samo pojechało" :)

: 08 paź 2014, 16:34
autor: szyszekCK
kasjo pisze:
apacz514 pisze:a jaka była przyczyna kolizji
Zapewne tradycyjne "samo pojechało" :)
Samo zmieniło współrzędne ;)

: 08 paź 2014, 17:48
autor: apacz514
tez miałem nieprzyjemność pracować na czymś takim na tk500 co do zmiany współżędnych to wystarczy obciąży sieć załaczyć większy silnik gdzie przy rozruchu przybladną swiatła i już kolizja gotowa maszyna się gubi i wali w uchwyt

: 09 paź 2014, 10:00
autor: szyszekCK
apacz514 pisze:tez miałem nieprzyjemność pracować na czymś takim na tk500 co do zmiany współżędnych to wystarczy obciąży sieć załaczyć większy silnik gdzie przy rozruchu przybladną swiatła i już kolizja gotowa maszyna się gubi i wali w uchwyt
To usprawiedliwienie jest ale to i tak nadal wina operatora.
Ale dobrze wiedzieć że tak się dzieje.

: 09 paź 2014, 13:04
autor: 251mz
szyszekCK pisze:To usprawiedliwienie jest ale to i tak nadal wina operatora.
Jak nadal?
To maszyna nie jest zabezpieczona przed takimi sytuacjami i sama sobie jedzie...

: 09 paź 2014, 13:11
autor: grzes_rupinski1
Maszyna raczej nie jedzie sama gubi układ współrzędnych naciskasz guzik a ona jedzie do punktu który jest w innym miejscu niż powinien być.
Może być wina operatora jak przy pierwszym uruchomieniu jest bum
ale jak w serii to raczej coś z maszyną nie tak.