Gwintowanie vs Cynkowanie
: 06 paź 2011, 20:32
Może to niewłasciwy dzial ale że robie na fanucach więc trzymam sie tego.
Chciałem zapytac kolegów doświadczonych w temacie jak wygląda sprawa gwintowanie vs cynkownie. Otóż........
RObie na tokarynce dwa detale, ktore tworza całość, czyli jeden detal ma gwint wewnetrzny a drugi detal ma gwint zewnetrzny, oba detale sa ze stali i oba sa cynkowane.
Wiadomo że elektroliza dodaje pewną warstwę, powłoke, z tego co czytalem to równiez wytrawia troche materiału, ale nie mam pewności. Pół biedy jeśli oba gwinty nacinam nożem wtedy mogę zrobic odpowiedni luz na ocynk tym bardziej jesli ktoś za długo przytrzyma detal w podczes procesu elktrolizy. Ale...... i tu pytanie...
czy sa jakies specjalne narzędzia lub technologia jeśli...... jeden gwint robie gwintowniekim a drugi nażynka... teoretycznie gwinty sa spasowane idelanie, z jakims tam lekkim luzem, jesli teraz oba detale poddam cynkowaniu, dojdzie powłoka, wtedy te częsci moga do siebie nie pasowac jak należy.
(nadwymiarowe gwintowniki lub nazynki......)
czy jednak wytrawianie materialu plus powłoka w trakcie elektrolizy wychodzi na zero, czy moze jednak ta powłoka podczas standardowego procesu, (bo wiadomo mozna nałozyc dowolnie gruba powłoke) , ma duzy wpływ na pasowanie dwóch gwintów. Jak to wygląda w przypadku waszym, jak wyglada technologia, lub partyzanckei sposoby.
POwoli zdobywam doswiadczenie i nurtuja mnie rozne tego typu sprawy. Dziekuje za All odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Chciałem zapytac kolegów doświadczonych w temacie jak wygląda sprawa gwintowanie vs cynkownie. Otóż........
RObie na tokarynce dwa detale, ktore tworza całość, czyli jeden detal ma gwint wewnetrzny a drugi detal ma gwint zewnetrzny, oba detale sa ze stali i oba sa cynkowane.
Wiadomo że elektroliza dodaje pewną warstwę, powłoke, z tego co czytalem to równiez wytrawia troche materiału, ale nie mam pewności. Pół biedy jeśli oba gwinty nacinam nożem wtedy mogę zrobic odpowiedni luz na ocynk tym bardziej jesli ktoś za długo przytrzyma detal w podczes procesu elktrolizy. Ale...... i tu pytanie...
czy sa jakies specjalne narzędzia lub technologia jeśli...... jeden gwint robie gwintowniekim a drugi nażynka... teoretycznie gwinty sa spasowane idelanie, z jakims tam lekkim luzem, jesli teraz oba detale poddam cynkowaniu, dojdzie powłoka, wtedy te częsci moga do siebie nie pasowac jak należy.
(nadwymiarowe gwintowniki lub nazynki......)
czy jednak wytrawianie materialu plus powłoka w trakcie elektrolizy wychodzi na zero, czy moze jednak ta powłoka podczas standardowego procesu, (bo wiadomo mozna nałozyc dowolnie gruba powłoke) , ma duzy wpływ na pasowanie dwóch gwintów. Jak to wygląda w przypadku waszym, jak wyglada technologia, lub partyzanckei sposoby.
POwoli zdobywam doswiadczenie i nurtuja mnie rozne tego typu sprawy. Dziekuje za All odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.