Fanuc - wiercenie

[rafglow]

Proszę o radę jak zkrócić bieg jałowy w cyklu wiercenia. Sterowanie fanuc 0t-b.
Obecnie mój cykl wygląda następująco:

G0X0
Z3
G98G83X0Z-45.5R-0.5Q2000F0.04
G0Z30X30

Problem tkwi w tym że przy takich parametrach G98 G83 X0 Z-45.5 R-0.5 Q2000 F0.04
pirwszy wjazd roboczy wiertło robi na 2mm (czyli jak powinno) natomiast następnie zatrzymuje się 1mm przed dnem wcześniej wywierconego otwory więc następny ruch roboczy ma 3mm (1mm podjazdu + 2mm robocze) Jak widać przy takich parametrach jest duża strata w obróbce.

Byłbym wdzięczny za pomoc co jest źle lub może jakieś ustawienia w maszynie.

[ERNEST KUCZEK]

parametr Q odpowiana za twoje 2mm, w przykladzie Q2000 co w praktyce rowna sie 2.000mm jesli chcesz dziobac po np. 3.500mm musisz wpisac Q3500
natomiast jesli nie chcesz dziobac tylko wiercic ciagle bez podnoszenia wiertla to uzyj nie cyklu G83 ale G81 bez parametu Q.
np.
G0X0
Z3
G98G81X0Z-45.5R-0.5F0.04
G0Z30X30

[skoti]

W poniedziałek zerknę do instrukcji to ci odpowiem . Ale prawdopodobnie nie ma na to wpływu . Używanie cykli nie umożliwia pełnej kontroli nad maszyna i niestety trzeba sie pogodzić ze stratami . Jedynie rozpisanie ręczne umożliwi ci pełna kontrole nad parametrami . Niestety zajmuje to trochę czasu w przypadku ręcznego wklepywania . Ale za to możesz zrobić wszystko . Np obniżyć obroty przy przechodzeniu na wylot czy zatrzymać maszynę w połowie wiercenia w celu zrzucenia wiórów . Przykładowy program :

G0 T0505
G97 S1000 M03
G0 X0. Z2. M08
G1 Z-4. F0.05
G0 Z3.
Z-3.9
G1 Z-8.
G0 Z50. M09
M00 (można użyć M01 wtedy będzie stawała w razie potrzeby)
G0 Z-7.9 M08
G1 Z-12.
G0 Z3.
Z-11.9
G1 Z-16. S800
G0 Z3.
X100.Z200.M05

Jak widzisz w tym programie maszyna wraca na 0.1 mm przed punkt w którym skończyła wiercić . Wiec strata jest minimalna .
Można jeszcze zastosować inny sposób wtedy gdy nie jest konieczny całkowity wyjazd wiertła a tylko złamanie wióra . Jest na to specjalny cykl ale ja wole ręcznie .

G0 T0505
G97 S1500 M03
G0 X0. Z2.
G1 Z-3. F0.05
Z-2.8
Z-5.
Z-4.8
Z-7.
Z-6.8
i tak dalej .

[rafglow]

parametr Q odpowiana za twoje 2mm, w przykladzie Q2000 co w praktyce rowna sie 2.000mm jesli chcesz dziobac po np. 3.500mm musisz wpisac Q3500
natomiast jesli nie chcesz dziobac tylko wiercic ciagle bez podnoszenia wiertla to uzyj nie cyklu G83 ale G81 bez parametu Q.
np.
G0X0
Z3
G98G81X0Z-45.5R-0.5F0.04
G0Z30X30

Wiem za co odpowiada parametr Q, a nawet parametr R

W poniedziałek zerknę do instrukcji to ci odpowiem .....

Jak widzisz ..... maszyna wraca na 0.1 mm przed punkt w którym skończyła wiercić . Wiec strata jest minimalna .
.

Wcześniej miałem wszytstko rozpisane po kroku. Problem w tym że mam do robienia detale typu tulejka o różnych długościach, średnicach pręta otworów na tokarce z podajnikiem pręta.Detale zarówno z pręta jak i z rury. Na detale te chcę zrobić jeden uniwersalny program (w tej chwili kilka programów), maszyna jest z przechwytem więc jedyna różnica jaka będzie to głębokość wiercenia średnica zewnętrzna (na parametrach) i podjazd zderzakiem (ustalenie długości)
Cała zabawa polega na tym że różnica wierteł jest od 4.2 do 8.3, a do tego różne długości. Sprawę komplikuje fakt że raz jest to robione z pręta a raz z rurki. Panowie widzą różnicę. Inaczej będzie rozpisane wiercenie L=45mm wiertłem 4.3 z pręta a inaczej z rurki, a inaczej to samo z wiertła 8. Więc już wychodzą 4 różne rozpisania, gdzie łatwo o pomyłkę i trochę to trwa.

A jakie by było Q to maszyna zawsze zatrzymuje się 1mm perzed dnem wcześniejszego wiercenia, więc przy L=45mm i Q=2000 strata jest znaczna.
Niestety nie mam kompletnej instrukcji od maszyny więc nie wiem gdzie można ten 1mm zmienić.

Mam nadzieję że dobrze wyjaśniłem tkwiący w tym zagadnieniu problem. [/i]

[skoti]

Taka bajka Rozumiem ze klepiesz na maszynie bo jak byś mial kompa to by nie było problemu W tym przypadku zrobiłbym to na podprogramach . Funkcja M98 P100 wywołuje podprogram nr 100 , M99 koniec podprogramu . W podprogramach napisałbym wiercenia i w zależności od potrzeby wywolalbym z głównego .

[Piracik]

wszystko cacy i pieknie ale zapomniales ze w glownym programie trzeba okreslic parametry wiercenia (glebokosc itp). przyklad:
#530=31. (długość wiercenia)
#529=2500 (obroty przy wierceniu)
#525=0.12 (posuw przy wierceniu)
i odpowiednie parametry trzeba wpisac w podprogramie...

[skoti]

Piracik, w podprogramie ma być rozpisane samo "dziobanie" jak to Ernest ladnie określił i ewentualnie szybsze wychodzenie z niego przez zmiane miejsca funkcji M99 a wywołanie narzędzia obroty i posow z głównego . No chyba ze znasz sposób na zmianę tego parametru o który kolega zapytał w pierwszym poście .

[Piracik]

wiec moze napiszesz mi przykladowy podprogram ktory moglby byc zastosowany do kilku kolejnych programow, tak aby przy kazdym mozna bylo zastosowac inna glebokosc wiercenia i inne parametry? bo jesli nie uzyjesz znacznikow to stosowanie podprogramu jest bezsensowne... a parametr o ktory kolega pisze jest z gory okreslany przez cykl i bez ingerencji w niego nie da sie nic zmienic. ale sprawdze to dzis jeszcze dla pewnosci i zobaczymy...

[skoti]

wiec może napiszesz mi przykładowy podprogram ktory moglby byc zastosowany do kilku kolejnych programow, tak aby przy kazdym mozna bylo zastosowac inna glebokosc wiercenia i inne parametry

Przeczytaj dokładnie mój poprzedni post tam jest wszystko wyjaśnione . Co masz na myśli pisząc parametry ? Bo obroty i posow zalaczamy z głównego . Niestety głębokości jednego "dziobniecia" nie da sie tak zmienić i na rożne głębokości musza być napisane rożne .

[Piracik]

Niestety głębokości jednego "dziobniecia" nie da sie tak zmienić i na rożne głębokości musza być napisane rożne .

jestes pewien ze sie nie da? widocznie slabo znasz fanuca... ja daje glowe uciac, ze sie da... i nawet wiem jak to zrobic...