Kolejna prośba o pomoc.

Dyskusje na temat systemu Heidenhaina

Autor tematu
lukasliana
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 52
Rejestracja: 10 gru 2010, 19:33
Lokalizacja: Małopolska

Kolejna prośba o pomoc.

#1

Post napisał: lukasliana » 11 lis 2014, 13:53

Witam , tym razem mam problem z wyfrezowaniem kwadratu na czole wałka, kwadrat o boku 17 na 17 mm . Próbowałem wszystkich możliwych cyklów i dojazdów z większej odległości i nic to nie dało zawsze robi kwadrat o łukowatych bokach zagiętych do środka kwadratu.
Moim zdaniem to przez małą średnicę kwadratu , używałem freza 11 mm i 16 mm i zmiana freza nic nie dała.
Jeśli macie jakieś pomysły co do tego problemu proszę o podpowiedź i z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam



Tagi:


PiRo_man
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2010, 21:32
Lokalizacja: Świerklany

#2

Post napisał: PiRo_man » 11 lis 2014, 19:50

Próbowałeś cyklów i dojazdów, a nie próbowałeś napisać tego z ręki? Jeśli nie to spróbuj. Wydaje mi się że funkcje trygonometryczne sin i cos powinny załatwić całą sprawę.

inż. Mateusz


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#3

Post napisał: jasiu... » 11 lis 2014, 20:00

A to się zdarza, jeśli masz źle ustawione narzędzia. Zgaduję trochę, bo nie wiem, na jakim typie maszyny pracujesz, ale jeśli jest to zwyczajna tokarka z narzędziami napędzanymi i jedną osią (kwadrat jest robiony poprzez obrót przedmiotu z uchwytem i przesuwanie się jednoczesne imaka narzędziowego (ewentualnie głowicy). I to jest tak zaplanowane, że wyjdzie ci z konkretnym promieniem freza. Jeśli coś pokręcisz, to będziesz miał albo płaszczyzny wypukłe, albo wklęsłe, jak w twoim wypadku. Maszyna myśli, że dobrze odsuwa i dosuwa, ale frez nie ma odpowiedniej średnicy i zbiera coś innego.

inżynierze Mateuszu, nie bardzo załapałem, o co chodzi w HH z tymi funkcjami trygonometrycznymi. Rozwiniesz temat?


Autor tematu
lukasliana
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 52
Rejestracja: 10 gru 2010, 19:33
Lokalizacja: Małopolska

#4

Post napisał: lukasliana » 11 lis 2014, 21:23

jasiu... pisze:A to się zdarza, jeśli masz źle ustawione narzędzia. Zgaduję trochę, bo nie wiem, na jakim typie maszyny pracujesz, ale jeśli jest to zwyczajna tokarka z narzędziami napędzanymi i jedną osią (kwadrat jest robiony poprzez obrót przedmiotu z uchwytem i przesuwanie się jednoczesne imaka narzędziowego (ewentualnie głowicy). I to jest tak zaplanowane, że wyjdzie ci z konkretnym promieniem freza. Jeśli coś pokręcisz, to będziesz miał albo płaszczyzny wypukłe, albo wklęsłe, jak w twoim wypadku. Maszyna myśli, że dobrze odsuwa i dosuwa, ale frez nie ma odpowiedniej średnicy i zbiera coś innego.

inżynierze Mateuszu, nie bardzo załapałem, o co chodzi w HH z tymi funkcjami trygonometrycznymi. Rozwiniesz temat?

Narzędzie jest dobrze opisane średnica freza też. Zmieniałem frez z 11 na 16 myślałem że to przez za małą średnicę freza ale to też nic nie dało. A pracuje na tokarce z napędzanymi narzędziami .
próbowałem odjazdów i dojazdów z większej odległości tzn np 50 mm długość ścianki w programie a rzeczywista miała być 17 i nic to nie dało dalej robi łuk na prostej ściance kwadratu. Dodam że w programie tzn w opisie graficznym jest wszystko ok ryzuje jako linię prostą ale cały czas robi po łuku.

[ Dodano: 2014-11-11, 21:28 ]
PiRo_man pisze:Próbowałeś cyklów i dojazdów, a nie próbowałeś napisać tego z ręki? Jeśli nie to spróbuj. Wydaje mi się że funkcje trygonometryczne sin i cos powinny załatwić całą sprawę.

inż. Mateusz
hmm no właśnie też myślałem żeby napisać to " z ręki" ale znowu napotkałem na ścianę bo nie mam jak wpisać obrotu o 90 stopni po przefrezowaniu pierwszej ścianki , X mam , Z akurat w tym wypadku nie muszę zmieniać, Y też mam możliwość wpisać ale nie wiem jak wpisać C ani w G0 ani w G1 tego nie znalazłem a kąt który jest w G1 odnosi się do kąta płaszczyzny a nie obrotu wrzeciona.
ale z przyjemnością zostanę oświecony :D

Awatar użytkownika

wiecmar
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 31
Rejestracja: 22 sty 2009, 21:22
Lokalizacja: Chełm

#5

Post napisał: wiecmar » 11 lis 2014, 22:13

Witam,
żeby wykonać kwadrat "z ręki" to nie kodami G1 czy G0 bo jeśli na powierzchni czołowej to odpowiednio dla G1 powinno być G101 i tak analogicznie dla reszty i jeśli powierzchnia boczna walca to G111 itd.


PiRo_man
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2010, 21:32
Lokalizacja: Świerklany

#6

Post napisał: PiRo_man » 12 lis 2014, 09:04

jasiu... chodzi o programowanie parametryczne z wykorzystaniem Q-parametrów. Są to zmienn pod które można wpisywać jakieś wartości i korzystać z nich podczas wykonywania nawet bardziej skomplikowanych działań.

Jak będę miał chwilę to wrzucę przykład.

inż. Mateusz


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#7

Post napisał: jasiu... » 12 lis 2014, 16:27

sorry, u mnie maszynki frezują, wiercą stąd myślałem, że może tu problem, że połączono obrót z odsuwaniem od osi i jest błąd promienia.


PiRo_man
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 329
Rejestracja: 23 sie 2010, 21:32
Lokalizacja: Świerklany

#8

Post napisał: PiRo_man » 12 lis 2014, 19:19

jasiu... pisze:(...) połączono obrót z odsuwaniem od osi i jest błąd promienia.
Też tak myślałem.

Wrzuciłem fragment programu napisany za pomocą Q-parametrów:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Heidenhain”