cnc.info.pl - FORUM CNC

Mialem w poniedzialek wypadek. Noz od glowicy borring head pokireszowal mi reke.
teraz po kilku szyciach jest ok. Ale ni wiem do tej pory dlaczego to sie stalo. moze ktos moze mi pomoc w wyasnieniu tego wypadku.
otoz po skonczonym cyklu narzedzie wycofalo sie z otworu i zatrzymalo sie. ja posunalem reke by sprawdzic powierzchnie obrobki i w tym momencie wrzeciono zaczelo obracac sie znowu i wycofywac do koncowej pozycji. o ile rozumiem dlaczego sle wycofalo to nijak ni moge dojsc dlaczego drugi raz zaczelo sie obracac.
to jest TOS horizontal borring machine z heindenhain controller.
to program ktory uzywalem:

%BOREHEAD G70*
N10 T5 S280*
N15 G17 G40 G90*
N20 G00 X+O Y+0 Z+1.0*
N40 G202 Q200=0.1 Q201=-2.9 Q206=5 Q211=0 Q208=250 Q203=0 Q204=1 Q214=3*
N45 M99*
N70 M05*
N80 G00 Z+10* (i tu maszyna zaczela sie obracac ponownie)
N90 M30*
N999999 %BOREHEADG70*
Wszystkie parametry sa w inch.

Nie pcha się rąk , gdy maszyna jest w ruchu.
Twoja znajomość przepisów BHP jest taka sama jak znajomość G- kodów.
Jakbyś je znał , to nie szukałbyś tu rozwiązania ,,problemu''.

Mariusz.

Nie wiem, jak w twojej maszynie, ale prawdopodobnie M30 jest sygnałem do ustawienia wrzeciona w pozycji, w której mocujesz element. Gdybyś miał zamiast uchwytu hydraulicznego zwykły z kluczem (ja tak miałem na weilerze), byłoby to takie ustawienie, w którym klucz wkładasz od góry.

A poza tym, to dobrze ci tak. Na drugi raz będziesz wiedział, że do momentu skończenia programu (przy zamkniętych osłonach) nie pcha się łap tam, gdzie ich się pchać nie powinno. Poza tym w maszynie powinny być osłony, uniemożliwiające kontakt z detalem, gdy maszyna jest w ruchu. Pokombinowałeś z krańcówkami? To uważaj na specjalistów z PIP, to naprawdę drogo może kosztować.

WZÓR pisze:Nie pcha się rąk , gdy maszyna jest w ruchu.
Twoja znajomość przepisów BHP jest taka sama jak znajomość G- kodów.
Jakbyś je znał , to nie szukałbyś tu rozwiązania ,,problemu''.

Mariusz.

dzieki za twoje uwagi. nie dotycza one jednak mojego pytania.
Dlaczego po wycofaniu sie narzedzia i zatrzymaniu maszyny. po okolo 2 sekundach wrzeciono zaczelo ponownie sie obracac.
Moze tu bedziesz moglbys wykazac sie swoja wiedza G-kodow. Bylbym wdzieczny.

wojtek90 pisze:

WZÓR pisze:Nie pcha się rąk , gdy maszyna jest w ruchu.
Twoja znajomość przepisów BHP jest taka sama jak znajomość G- kodów.
Jakbyś je znał , to nie szukałbyś tu rozwiązania ,,problemu''.

Mariusz.

dzieki za twoje uwagi. ....

Traktuj to raczej za moją odpowiedź.

Mariusz.

wojtek90 pisze: Dlaczego po wycofaniu sie narzedzia i zatrzymaniu maszyny. po okolo 2 sekundach wrzeciono zaczelo ponownie sie obracac.
Moze tu bedziesz moglbys wykazac sie swoja wiedza G-kodow. Bylbym wdzieczny.

Przecież ci napisałem.

Nie chciało się do końca czytać, to ci skopiuję i wkleję:

Nie wiem, jak w twojej maszynie, ale prawdopodobnie M30 jest sygnałem do ustawienia wrzeciona w pozycji, w której mocujesz element. Gdybyś miał zamiast uchwytu hydraulicznego zwykły z kluczem (ja tak miałem na weilerze), byłoby to takie ustawienie, w którym klucz wkładasz od góry.

Czyli takie położenie, w którym czujnik położenia osi C wskazuje zero, albo ustawioną wcześniej w parametrach wartość.

jasiu... pisze:... Czyli takie położenie, w którym czujnik położenia osi C wskazuje zero, albo ustawioną wcześniej w parametrach wartość.

#27 - kierunek wyjazdu wytaczadła po cyklu G76/G77
.... , tak jest na Haas ( obsługuje go , i wiedzę tą nabyłem z instrukcji obsługi).

@wojtek90 nie chce przeczytać instrukcji ze swojej maszyny i ma focha , że zrobił sobie ku ku.
... , ale to już jego problem.

Mariusz.

Prawdopodobnie obrabiarka wznowiła obroty zaprogramowane przed cyklem.

wycofanie z otworu w cyklu wytaczania jest bez obrotów, na zorientowanym wrzecionie, jak osiągnie płaszczyznę wycofania (koniec cyklu), uruchamia obroty które było zaprogramowane przed cyklem (N10 T5 S280*)

mateu5 pisze:Prawdopodobnie obrabiarka wznowiła obroty zaprogramowane przed cyklem.

wycofanie z otworu w cyklu wytaczania jest bez obrotów, na zorientowanym wrzecionie, jak osiągnie płaszczyznę wycofania (koniec cyklu), uruchamia obroty które było zaprogramowane przed cyklem (N10 T5 S280*)

Dziekuje za merytoryczna odpowiedz. Wyglada na to ze po wycofaniu sie na plaszczyzne +3.0 nalezy zakonczyc program, lub zmienic te plaszczyzne na dogodniejsza dla wymiany narzedzia. (z 3.0 na np.15.0)

jasiu... pisze: Na drugi raz będziesz wiedział, że do momentu skończenia programu (przy zamkniętych osłonach) nie pcha się łap tam, gdzie ich się pchać nie powinno. Poza tym w maszynie powinny być osłony, uniemożliwiające kontakt z detalem, gdy maszyna jest w ruchu. Pokombinowałeś z krańcówkami? To uważaj na specjalistów z PIP, to naprawdę drogo może kosztować.

To zawsze był problem. W wielu firmach, które znam i które zajmują się jednostkową produkcją, to maszyny są poblokowane tak, że drzwi są otwarte (tzn jest możliwość ich otworzenia) w trakcie programu. Oczywiście zakłada się zdrowy rozsądek operatorów i drzwi są przymknięte jak nie ma potrzeby zatrzymania programu i interwencji. Ja też tak mam.