Instalacja sondy TS 220

[Bernard-Benek]

Dokładnie
Myśmy naszą kupili w APS za około 8000zł.

[Primoza2007]

Mam 3 sondy na zakładzie do pomiaru narzędzi marki Reinshaw. Kupili je razem z maszynami. Wszystkie ściągnięte leżą w pudełkach. Zbędna pierdoła na maszynie. Zajmuje miejsce a pomiar trwa zdecydowanie za długo. Do tego trzeba ciągle uważać żeby nie przywalić. Wpisywać wstępnie wymiar i czekać aż maszyna podjedzie do sondy i pomierzy. Kalibrować co jakiś czas. Zdecydowanie bardziej wolę TEN bajerek. W poprzedniej firmie go używałem. Kosztuje 2 twoje sondy na których wytaczadeł nie ustawisz. Obecnie do korygowania promienia freza używam impulsowej, a narzędzia mierzę na płytkę wzorcową. Szybciej i bezbłędnie. Jak dla mnie to 8k wyrzucone w błoto Ostatnio zamówiłem 5 głowiczek prostych, 3 z promieniami i 4 wiertła na płytki. Na fakturce miałem cenę twojej sondy

[Inf-el]

Pewnie są wytrzymałe i wykonane precyzyjnie, ale są to bardzo drogie rzeczy o prostej konstrukcji.

[rollaz]

Ja pozwolę się z kolega nie zgodzić otóż sonda pomiarowa do narzędzia to bardzo dobra i sprawdzona rzecz a co by kolega powiedział na taki programik gdzie masz do wykonania np 1000 szt i w programie masz warunek np. taki po 20 szt. zmierz detal (mierzy wtedy sonda do detali) gdy odchyłka np otworu czy konturu odbiega od wymiaru 0.001 zmierz ponownie narzędzie .Wtedy odbywa się wszystko automatycznie bez wyciągania narzędzia z wrzeciona i ingerencji człowieka.Dodam tylko ze zmierzenie ponowne narzędzia po kilku dziesięciu szt. ma na celu to ze pod wpływem ciepła korpus maszyny pracuje wydłuża się wrzeciono itp.
Ale ta maszynka która zaprezentowałeś to niezły bajerek tylko cena.

[Primoza2007]

Mierzy narzędzie i co ? Mniejsze czyli wykruszone lub stępione ? Czyli poprzednie sztuki też buble. Ja idę korekcją z impulsowej aż widzę że frez nie wyrabia, a na >55HRC daje czas pracy narzędzia i już. O ile pomiar długościowy można by jakoś uzasadnić niedokształceniem operatorów co nie potrafią narzędzi dobrze pomierzyć. To promień już jest bezzasadny. Węgliki nawet jak przeostrzają to na wymiar +/-0.01. Płytki zawsze idą na zero. Spore HSSy mierzy się suwmiarką. Wszystko można zrobić impulsową. Zwłaszcza HH ma do tego fajne cykle. A microset naprawdę zdaje egzamin jak obsługuje kilka maszynek. Uno 115 to wydatek 15.000zł. To naprawdę niewiele jak ma się 2-3 maszyny i programy na 10-15 oprawek. Korzystałem z tego 1,5 roku i naprawdę mogę polecić każdemu odpowiedzialnemu za dział obróbki skrawaniem.

[rollaz]

no tak tu się zgadzam jak masz kilka maszynek to rzeczywiście wystarczy kupić tylko jedno urządzenie i po sprawie ale gdybyś miał do jednej kupować to się chyba nie opłaca
pozdrawiam