cnc.info.pl - FORUM CNC

Hej

Mam nadzieję mieć okazję pracować na maszynie TBI VC1270 z HH620.

W życiu takie sterowania nie widziałem na oczy a ilość guzików mnie onieśmiela

Jak bardzo skomplikowane jest ogarnięcie podstaw na takim sterowaniu?
Wszystkie roboty z CAMa, więc materiał (przygotowane formatki), zamocować,
zabazować i fire. Da się to ogarnąć z marszu? Oczywiście wstępne przeszkolenie
będzie...

Jest jakiś dobry symulator takiego sterowania, żeby można było poćwiczyć na sucho?

Jakub

Jak z CAMa, to nie ma znaczenia jakie sterowanie. Sam HH jest bajecznie prosty, ale jego siła to prototypy i programowanie z palca, zresztą większość guzików do tego służy.
Symulator znajdziesz na stronie internetowej HH

oprawcafotografii pisze:Da się to ogarnąć z marszu?

Do odpalenia programu z Cama jak masz wcześniejsze doświadczenie z frezowaniem to da się. Oprócz tego co napisał kolega o symulatorze, to symulator masz w samym sterowaniu na obrabiarce, w ostateczności możesz też programować w G-kodach ISO, ale nie widzę sensu poza prostymi modyfikacjami, jeśli np postprocesor generuje programy *.i a ty chcesz wstawić jakieś przesunięcie czy lusterko.
W sumie dla mnie największą przeszkodą przy nauce nowego sterownia nie było sterowanie jako takie, a moje przyzwyczajenia i stare nawyki. To jak przesiadka z Andoida na iOS iphona lub odwrotnie przy wieloletnim używaniu tylko jednej wersji. Początki są wkurzające. Ale pozostając przy tej analogii jeżeli jesteś zainteresowany tylko dzwonieniem, to opanujesz to bezproblemowo.

Frezowałem sporo tworzyw, laminatów, aluminium tak że godziny przy maszynie mam odstane
Teraz mam możliwość pracy przy maszynie jak wyżej, tyle że "dużych" sterowań jak HH nigdy
na oczy nie widziałem.
Pliki mają być w 100% z CAMa, materiał przygotowany, narzędzia na półce, prąd w gniazdku
Czyli dokładnie tak samo jak robiłem w aluminium na swojej maszynie, tyle że tu będzie stal,
inne sterownie, inna maszyna.

Mam nadzieje, że parę godzin szkolenia wystarczy

q

Mimo iż hh jest bardzo przyjazny, to parę godzin to trochę przymało(samo oduczenie się pewnych nawyków dużo więcej zajmuje).

Sporym ułatwieniem będzie normalne 620, a nie to bezużyteczne gówno(łagodniej naprawdę się nie da tego okrelić) które dmg potrafi pchać do swoich maszyn(bo to "coś" potrafi skutecznie do hh zniechęcić...).

Chodzi ci o Celos? Nie tylko na HH to jest, oferują na każde sterowanie... wygląda obłędnie, ale szczerze to nie miałem okazji się tym pobawić, choć jak znam życie, to im więcej wodotrysków i bajerów tym gorzej... na szczęście DMG i normalnego HH oferuje.

Carlos ma jedną wkurzająca wadę, wygaszacz którego nie da się wyłączyć, a w niektórych momentach jest to mega wkurzające.

Chyba że ktoś wie jak to zmienić?

Majster70 pisze:Czyli dokładnie tak samo jak robiłem w aluminium na swojej maszynie, tyle że tu będzie stal,
inne sterownie, inna maszyna.

To więcej nauki będzie ze zmianą technologi pracy ze stalą, szczególnie jak różne gatunki będziesz obrabiał a detale dokładne. Aluminium (te twarde), wiele "wybacza".
Szczególnie jak sam programy będziesz pisał.

Nie, nie, nie nic nie będę "pisał". Wszystko leci z CAMa z biura piętro wyżej
Zobaczę za dwa tygodnie, mam nadzieję że będzie ok, chociaż nadal nie rozumiem
po co tyle tych guzików brrrr.

q

Duża część guzików jest potrzebna do programowania z palca przy pulpicie. Jako operator większości nie będziesz używał. Parę rzędów guzików na dole służy do sterowania samą maszyną (chłodziwo on/off, chłodzenie przez wrzeciono on/off, transporter wiórów on/off itp) a część jest w ogóle nie aktywna, jak nie masz wykupionych opcji w maszynie. Ogarniesz to bardzo szybko.