cnc.info.pl - FORUM CNC

Moje uszanowanie.

Jestem nowym użytkownikiem forum. W razie konieczności proszę o przeniesienie mojego tematu do odpowiedniego działu.

Otóż dostałem imadło, duże, ciężkie i niestety uszkodzone. Działa, ale nie na 100%
Może ktoś z Państwa wie jakiej marki jest owe imadło i czy naprawa nie będzie kosztowna.

Kiedy ściskam cokolwiek co musi wytrzymać dużą siłę podczas pracy, imadło się przekręca. Po rozebraniu: do tylnej szczęki ruchomej przykręcona jest rura, która posiada na końcu coś w rodzaju półksiężyca z trzema otworami (chyba są nagwintowane) i nie wiem czy już ktoś tutaj czegoś nie kombinował :/ Rura przykręcona wewnątrz szczęki ruchomej na trzy śruby. Całość natomiast wsuwa się na prowadnicę szczęki stałej i od przodu wkręca się śrubę z gwintem trapezowym.

Czy ktoś z Państwa posiada takowe imadło i mógłby pokazać na fotkach jak ono wygląda od spodu. Jak oryginalnie była zamocowana rura do śruby z gwintem trapezowym wewnątrz tylnej szczęki ruchomej? Tak jak wspomniałem imadło działa, ale nie można ściskać rzeczy ze zbyt dużą siłą

Imadełko chciałbym odrestaurować i używać do drobnych prac przy samochodzie, w domu itp.

Mam nadzieję, że zdjęcia wniosą coś do tematu i będzie można imadło zidentyfikować, jak i doradzić jak połączyć (jak oryginalnie były połączone ze sobą) szczękę ruchomą tylną z rurą z gwintem dla śruby trapezowej.

Ta "rura" to po prostu długa żeliwna nakrętka z mocowaniem z tyłu. Ktoś ja po prostu rozwalił,nie ma za bardzo mięsa żeby ją naprawiać.
Proponuję ją zmierzyć i poszukać na rynku wtórnym. Da się znaleźć bo często idą na sprzedaż ze zużytych imadeł.
https://www.olx.pl/oferta/imadlo-slusar ... t36Nx.html

O kurde mam identyczne imadło juz spawałem je kilka razy i lezy do lekkich prac. Jutro jak wrócę mogę porobić zdjęcia jak to wygląda, u mnie była ułamana częsc jaskółczego ogona i tam spawana reszta w oryginale

Rybiarz pisze: ↑

18 lis 2018, 16:43

Ta "rura" to po prostu długa żeliwna nakrętka z mocowaniem z tyłu. Ktoś ja po prostu rozwalił,nie ma za bardzo mięsa żeby ją naprawiać.
Proponuję ją zmierzyć i poszukać na rynku wtórnym. Da się znaleźć bo często idą na sprzedaż ze zużytych imadeł.
https://www.olx.pl/oferta/imadlo-slusar ... t36Nx.html

Dzięki zerknę na Olx Tak czułem, że ktoś już kombinował tam z tyłu

Kosnita pisze: ↑

18 lis 2018, 16:44

O kurde mam identyczne imadło juz spawałem je kilka razy i lezy do lekkich prac. Jutro jak wrócę mogę porobić zdjęcia jak to wygląda, u mnie była ułamana częsc jaskółczego ogona i tam spawana reszta w oryginale

Będę wdzięczny za fotki

Chciałbym doprowadzić to imadło jak do prawie stanu oryginalnego.

Dodane 17 minuty 57 sekundy:
Czy "PTU" to szerokość szczęk imadła czy tulei na śrubę trapezową?

Szczęki mają 141mm a ta tuleja z gwintem wewnątrz jest długości 240mm

Ptu to nazwa która widnieje na odlewie imadła. Nie pamiętam teraz tylko czy to była nazwa odlewni czy producenta..albo jedno i drugie.
A 80,100,125 lub właśnie 140 to rzeczywiście szerokość szczęk.

Na imadle znalazłem pod grubymi warstwami starej farby taki symbol.

Fabryka Przyrządów i Uchwytów w Białymstoku
Obecnie Bison-Bial.

orion32 Dzięki za informacje

Niestety nikt na chwilę obecną nie posiada w sprzedaży tulei do mojego imadełka, nawet w B-S nie mają. Trzeba czekać

Rybiarz pisze: ↑

18 lis 2018, 16:43

Ta "rura" to po prostu długa żeliwna nakrętka z mocowaniem z tyłu. Ktoś ja po prostu rozwalił,nie ma za bardzo mięsa żeby ją naprawiać.

Troszkę bym polemizował. Te 3 otwory na końcu imadła nie mają jakiegoś ogromnego znaczenia. Gwint dla śrub mocujących tuleję jest wykonany w szczęce ruchomej imadła. W te 3 rozwalone otwory wchodzą luźno końce śrub i zabezpieczają tuleję przed wypadnięciem z gniazda. Sama tuleja ma kołnierz/występ (na którym są te otwory) który zaczepia się o odpowiednie gniazdo w szczęce ruchomej imadła i tędy przenoszona jest siła ze śruby na szczękę. Jeśli śruby będą latały w tych 3 otworach to nie ma to większego znaczenia.
Problem jest tam gdzie fotografia nie sięga, bo nie mamy zdjęcia śruby i wnętrza nakrętki. Być może śruba jest wytarta?
Sam mam identyczne imadło i u mnie imadło dobrze łapie grube elementy, ale jak chce zacisnąć cienką blachę w szczękach to przeskakuje. W moim przypadku wystarczyło by dorobić grube szczęki (np 2 szczęki grubości 20mm) i rozwiąże się problem, może u Ciebie jest podobnie?
Jeśli przeskakuje na całej długości wtedy winna była by nakrętka. Sam się ostatnio zastanawiałem, czy był by sens dorobić ten detal i jak to zrobić.

Na ostatnim zdjęciu "symbol na szczęce stałej" jest duży luz pomiędzy śrubą a korpusem, powinien tam być półpierścień z blachy ~5mm rozumiem, ze ten pierścień gdzieś tam jest tylko zdemontowałeś go do zdjęcia?

Witaj Duszczyk_K

Śruba z gwintem trapezowym jest ok. Wnętrze tulei również jest w dobrym stanie. To imadło nie było używane ponad 20 lat! Tak jak mój kuzyn je kupił tak stało i się kurzyło. W szczęce ruchomej z tyłu powinien być jeden otwór do zamocowania tulei a są trzy, ponieważ komuś kiedyś najwidoczniej w tulei puścił gwint śruby mocującej tuleje do szczęki, wywiercił jeszcze dwa otwory i wkręcił dodatkowe śruby. Jeśli dostanę taką tuleję to zrobię tak jak być powinno.

Oczywiście mógłbym tuleję przyspawać do tylnej szczęki ruchomej, ale nie będę szedł po najmniejszej linii oporu.

Zastanawiam się jeszcze, czy zaprzyjaźniony tokarz nie dał by rady naprawić mojej tulei?

Oczywiście półksiężyc z czoła szczęki stałej posiadam, lecz zastanawiam się czy nie dać zrobić nowego troszkę grubszego gdyż oryginał jest już lekko wytarty.