
Zaciśnięte wiertło w uchwycie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Zaciśnięte wiertło w uchwycie
Witam kolegów. Po raz pierwszy mam taki przypadek że nie mogę poluzować uchwytu aby wyciągnąć wiertło. Wierciłem wiertłem 10 a potem chciałem zmienić na 8 ale niestety nie mogę poluzować , dokręcałem normalnie ,jak zwykle ręką a nie mogę odkręcić nawet kluczem do rur , jest jakiś patent na poluzowanie tego uchwytu?


-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 716
- Rejestracja: 06 wrz 2007, 13:30
- Lokalizacja: Bielawa
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
Jest to uchwyt samozaciskowy więc pewnie miałeś tępe wiertło i się mocno zacisnęło. Klucz do rur to zły pomysł bo możesz zdeformować korpus uchwytu, WD-40 to raczej kiepski pomysł bo ten preparat służy do czego innego i niepotrzebnie wypłuka fabryczny smar ze środka mechanizmu. Złap w imadle za płetwę załóż klucz hakowy tak jak kolega napisał musi się poddać, tylko kręć w dobrą stronę bo jak będziesz miał złapane w imadle to kierunki będą odwrotne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
Jeśli uchwyt nie ma trzpienia ze stożkiem Morse'a (do mocowania uchwytu we wrzecionie) jednolitego z korpusem uchwytu (jest wciskany na stożek Bxx jak poniżej), to w niektórych konstrukcjach śruba(spindel) ma gniazdo na kluczyk imbusowy dostępne "od tyłu"- po wybiciu trzpienia mocującego Mk, i można szczęki poprzez obrócenie śruby w ten sposób zluzować..


https://gokultraders.com/review/keyless ... ill-chuck/
Inaczej pozostaje tak jak koledzy radzą - użycie klucza pazurkowego bo są otwory pod niego, albo rozkręcenie korpusu.
http://www.machinistblog.com/rebuilding ... ill-chuck/
http://sandsprite.com/blogs/index.php?uid=13&pid=258


https://gokultraders.com/review/keyless ... ill-chuck/
Inaczej pozostaje tak jak koledzy radzą - użycie klucza pazurkowego bo są otwory pod niego, albo rozkręcenie korpusu.
http://www.machinistblog.com/rebuilding ... ill-chuck/
http://sandsprite.com/blogs/index.php?uid=13&pid=258
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 345
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
Dziwna sprawa dwa dni tłukłem kręciłem na wszelkie sposoby a dziś wieczorem cud, odkręcił się rękoma bez wysiłku. Może miało jakieś znaczenie że wierciłem lewym wiertłem?
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
W weekendy i świeta się odpoczywa ,nie pracuje.Materia ci o tym przypomniała.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
A prawo Murphy'ego znasz...?Dziwna sprawa dwa dni tłukłem kręciłem na wszelkie sposoby a dziś wieczorem cud, odkręcił się rękoma bez wysiłku. Może miało jakieś znaczenie że wierciłem lewym wiertłem?

A tak na poważnie to myślę, że puściło jakieś naprężenie między współpracującymi częściami (może pod wpływem Twoich działań), stąd lekko Ci poszło...

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Re: Zaciśnięte wiertło w uchwycie
piotrfire pisze:Może miało jakieś znaczenie że wierciłem lewym wiertłem?
A jakim cudem dało się w tym uchwycie wiercić lewym wiertłem? na lewym wiertle uchwyt powinien zrobić pół obrotu i się poluzować, chyba że to jakiś spec uchwyt.