uchwyt tokarski 3- szczękowy
: 22 wrz 2018, 21:45
Witam,
koledzy mam pytanie, rozebrałem uchwyt tokarski od podzielnicy celem czyszczenia, smarowania.
Uchwyt nie był używany z 30-40 lat. W środku uchwyt był na maxa wypełniony smarem który częściowo zastygł jak wosk.
Po oczyszczeniu i przesmarowaniu złożyłem go z powrotem lecz przy delikatnym dokręceniu tylnej pokryw, uchwyt ciężko pracuje, orzechy trą o tylna pokrywę. Bez pokrywy wszystko pięknie pracuje. Zmieniałem położenie pokrywy lecz nawet przy delikatnym dokręceniu czuć opór, co robię nie tak ?
A przy okazji, czym nasmarować ślimak w podzielnicy bo sucho w środku ?
Grzegorz
koledzy mam pytanie, rozebrałem uchwyt tokarski od podzielnicy celem czyszczenia, smarowania.
Uchwyt nie był używany z 30-40 lat. W środku uchwyt był na maxa wypełniony smarem który częściowo zastygł jak wosk.
Po oczyszczeniu i przesmarowaniu złożyłem go z powrotem lecz przy delikatnym dokręceniu tylnej pokryw, uchwyt ciężko pracuje, orzechy trą o tylna pokrywę. Bez pokrywy wszystko pięknie pracuje. Zmieniałem położenie pokrywy lecz nawet przy delikatnym dokręceniu czuć opór, co robię nie tak ?
A przy okazji, czym nasmarować ślimak w podzielnicy bo sucho w środku ?
Grzegorz