Witam,
koledzy mam pytanie, rozebrałem uchwyt tokarski od podzielnicy celem czyszczenia, smarowania.
Uchwyt nie był używany z 30-40 lat. W środku uchwyt był na maxa wypełniony smarem który częściowo zastygł jak wosk.
Po oczyszczeniu i przesmarowaniu złożyłem go z powrotem lecz przy delikatnym dokręceniu tylnej pokryw, uchwyt ciężko pracuje, orzechy trą o tylna pokrywę. Bez pokrywy wszystko pięknie pracuje. Zmieniałem położenie pokrywy lecz nawet przy delikatnym dokręceniu czuć opór, co robię nie tak ?
A przy okazji, czym nasmarować ślimak w podzielnicy bo sucho w środku ?
Grzegorz
uchwyt tokarski 3- szczękowy
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: uchwyt tokarski 3- szczękowy
uchwyty mają rożna budowę
być może podłożenie blaszki np. z puszki pod dekiel pomoże.. ale bez zobaczenia nie zgadniemy co źle robisz - być może filmy pomogą.
być może podłożenie blaszki np. z puszki pod dekiel pomoże.. ale bez zobaczenia nie zgadniemy co źle robisz - być może filmy pomogą.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań