Przeglądając internet jakiś czas temu, natrafiłem na proste urządzenie do centrowania. Opiera się ono na wskaźniku laserowym. Wskaźnik umieszczony w wirującym uchwycie frezarki zaznacza okręgi na podłożu. Odchylając go od pionu uzyskujemy okręgi mniejsze lub większe oraz w pewnym momencie punkt. Lub odwrotnie, mocując wskaźnik odchylony od pionu a przesuwając wrzecionem frezarki otrzymujemy zamierzony efekt. I tak, mocujemy w uchwycie wiertarskim frezarki wskaźnik laserowy. Odchylony od pionu i wprawiony w ruch kreśli okrąg. Przesuwając wrzeciono w dół kręgi się zmniejszają aż zostanie tylko widoczny punkt. To jest właśnie przedłużenie osi wrzeciona. Przesuwamy materiał do wiercenia z zaznaczonym punktakiem punktem by trafiał na punkt promienia laserowego. przykręcamy do stołu i wiercimy, rozwiercamy,roztaczamy itp. Lub uchwycony element w inny sposób (imadło) przesuwamy w osi XY za pomocą pokręteł stołu. Moje wykonanie jest proste i zrobione w ciągu paru godzin. Ważne by laser był w stanie przy obrotach uzyskać możliwie najdokładniej punkt. Ja wskaźnik laserowy miałem umieszczony tak by móc go delikatnie odchylać. Po dokładnym ustaleniu punktu laser został zaklejony klejem superglu. Do ustawiania jeśli to możliwe użyć uchwytu o jak najmniejszym biciu. Ja mam akurat 8 uchwytów więc miałem w czym wybierać. Zdjęcia tego nie oddają ale okręgi i punkt jest naprawdę bardzo cienki. Jeszcze jeden szczegół. Włączanie/wyłączanie laser. Służy do tego czarna tulejka przesuwana po korpusie (rurce)lasera. Przesuwamy do przodu naciska na przycisk. Do tyłu go zwalnia. To tyle.









