cnc.info.pl - FORUM CNC

Witajcie,

Zamierzam zbudować układ chłodzenia do frezarki CNC. Mam pompę jak na zdjęciu, jest to sprzęt nie do zajechania, jedynym problemem jest duży przepływ ok 1620l/min przy zasilaniu 50Hz. Chłodziwo chciałem pompować wężami do jednej lub dwóch takich końcówek zrobionych z kapilary chłodniczej (w środku fi 1,0mm, długość około 20 cm). Elastyczne, tanie i łatwo można wymienić. Na pewno zmniejszą przepływ podnosząc ciśnienie, natomiast wydaje mi się, że przepływ i tak będzie zbyt duży. Celuję w spłukiwanie wiórów razem z chłodziwem, a nie polewanie materiału (obrabiam w 90% miedź). Myślałem nad użyciem falownika, żeby mieć regulowaną wydajność. Czy coś takiego się nada? https://sklep.avt.pl/avt5360.html

Pozostaje jeszcze kwestia tego, że pompa jest na 100V. Transformator toroidalny przed falownikiem wystarczy?

Druga opcja to użycie czegoś w rodzaju trójnika Y + dwa zawory na wyjściu, część chłodziwa idzie przez kapilary do chłodzenia freza, a druga część wraca z powrotem do zbiornika.

Ewentualnie jak ktoś ma inny pomysł, to chętnie do wysłucham.

Transformator przed falownikiem to dobry pomysł, ale pod warunkiem że falownik jest w stanie pracować na niższym napięciu.
Ja bym raczej kupił normalny falownik. Ponieważ transformatory nie są tanie, a w firmowym falowniku często da się ustawić napięcie maksymalne tzn np 100V skutecznego.

Dlaczego nie zrobisz bajpasu?

Pisząc o trójniku Y i dwóch zaworach myślałem właśnie o czymś takim. Przepływ powinien być zapewniony, żeby nie dławić pompy, a z drugiej strony będzie pod kontrolą. Na pewno jest to dużo tańsze rozwiązanie niż falownik. I prostsze.

FTW pisze: ↑

24 gru 2017, 11:54

Witajcie,

Zamierzam zbudować układ chłodzenia do frezarki CNC. Mam pompę jak na zdjęciu, jest to sprzęt nie do zajechania, jedynym problemem jest duży przepływ ok 1620l/min przy zasilaniu 50Hz. Chłodziwo chciałem pompować wężami do jednej lub dwóch takich końcówek zrobionych z kapilary chłodniczej (w środku fi 1,0mm, długość około 20 cm). Elastyczne, tanie i łatwo można wymienić. Na pewno zmniejszą przepływ podnosząc ciśnienie, natomiast wydaje mi się, że przepływ i tak będzie zbyt duży. Celuję w spłukiwanie wiórów razem z chłodziwem, a nie polewanie materiału.....

Pompa naprawdę zacna. Mam pytanie czy korzystałeś już kiedyś z takiej pompy do chłodziwa. Ma ona swoje zalety jednak i wady. Więc nie byłbym pewien czy tak do końca spełni oczekiwania

Kolego, ale ta pompa ma wydajność max 27 l/min więc nie wiem co chcesz jeszcze zmniejszać? Największa z pomp MD ma 130 l/min
Wydajność którą podałeś jest na godzinę. Jeżeli jednak i to jest za dużo to polecam jednak zawór przelewowy (bypass).

Tak, 27l/min lub 1620 na godzinę, literówka.

Używałem takiej, ale nie do chłodziwa, tylko w układzie chłodzenia wodnego komputera. Z podpiętym wężem o średnicy wew fi10 przepływ był spory. Ciężko powiedzieć jak to się zachowa mając dwie takie kapilary jako dysze. W razie czego jak będzie zbyt dużo lało wolałbym mieć regulację w dół.

FTW pisze: ↑

24 gru 2017, 16:18

Tak, 27l/min lub 1620 na godzinę, literówka.

Używałem takiej, ale nie do chłodziwa, tylko w układzie chłodzenia wodnego komputera. Z podpiętym wężem o średnicy wew fi10 przepływ był spory. Ciężko powiedzieć jak to się zachowa mając dwie takie kapilary jako dysze. W razie czego jak będzie zbyt dużo lało wolałbym mieć regulację w dół.

Ciekaw jestem jak się sprawdzi w tej roli bowiem jest to pompka z odseparowanym silnikiem i stosowana zazwyczaj do pompowania chemii (substancji agresywnych). Zwróć uwagę na kilka rzeczy:
1. pompa jest pompą typowo cyrkulacyjną nie jest samozasysająca
2. Pompa ma sprzęgło magnetyczne więc musisz uważać na wszelkie opiłki które mogło by ono przyciągnąć
3. Inne cząstki stałe natomiast przyspieszą jej zgon głowica z tworzywa szybciej się wytrze.

Witam.
U mnie taka chodzi już 5 lat, przepływ zwyczajnie zmniejszam zaworem, bywało że zawór zakręcałem do końca a pompy nie wyłączałem i nic jej sie nie dzieje bo sprzęgło wtedy przepuszcza. Jak przedmówca wspominał, przy brudnym chłodziwie lecą szybko tulejki na wirniku powodując "terkotanie" bo wirnik wtedy haczy o obudowę.
Pozdrawiam.

FTW pisze:Czy coś takiego się nada?

obawiam się że "zarzniesz" silnik, ten falownik jest sterowany sygnałem PWM który przełącza sekwencyjnie napięcie stałe uzyskiwane z prostownika 230V ac, zatem bez przerobienia/modyfikacji części zasilania się by nie obyło, ale za 33 zł można to wykonać.

Do chłodzenia można też użyć pompy obiegowej C.O. (łatwiej sterować)

Istnieje jeszcze możliwość zrobienia falownika (z grosze) o mocy 1÷2 kVA (po wymianie tranzystorów i części zasilania wraz z diodami prostownika.
(w opisie jest błąd: "DZ2, DZ3:.dioda Transil 6,8 V" a to jest DIAK tylko że na U: 6V8)