Maszyny na utrzymanie ruchu

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#51

Post napisał: kamar » 12 sie 2017, 07:26

rdarek pisze: - po prostu opanowanie narzędzia pracy :grin: co by to nie było.
W tej chwili wykonuję czynność banalną , ustawiam łoże tokarki na stole frezarki. Puściłem przejazdy w te i nazad z pasującą prędkością i dopukuje w międzyczasie. Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkami :)



Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#52

Post napisał: IMPULS3 » 12 sie 2017, 10:31

kamar pisze:Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkami :)
Prościej wlączyć posuw. :) Mozna tak bez końca się sprzeczać. Jednak ja do pojedyńczych drobiazgów typu, śruba, podkladka, tulejka, jakiś walek krótki wolę robić na manualnych. Szczególnie jeśli chodzi wlasnie o prace tokarskie. Z frezarką to już ciut lepiej. Bo i tu i tu jest podobnie, więc w tym przypadku remis. Może po części dlatego ze na frezarce gorzej jest podejść nawet suwmiarką aby coś zmierzyć. Więc odjazd glowicą do góry czy stolem przy pomocy naciśnięcia klawisza jest wygodniejszy zwlaszcza ze po naciśnięciu innego klawisza mamy wszystkie stoly w starym polożeniu. Ale to też zależy co się robi. :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#53

Post napisał: kamar » 12 sie 2017, 10:58

IMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw. :)
Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie strony :) Zgadzam się na remis 5:0 :), No w tokarkach na 3:0. I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę :)

Obrazek


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#54

Post napisał: IMPULS3 » 12 sie 2017, 18:07

kamar pisze: I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
A ja znam przyczyne tego gniewu na manualne tokarki. Odpowiada za to model maszyny. :) Te wszystkie Tud-y są dobre do jednej i tej samej roboty i to takiej gdzie wiór leci gęsto. :) Wszelkie pierdoly to można się tylko na nich nabawić flustracji. :) Wiem to dlatego że mialem "zaszczyt" próbować robić na takiej maszynie przez pól roku i na próbach się skończylo. :) One się po prostu nie nadają do drobnych robót!!!! To taki sam skrajny przypadek jak moje duże frezarki Hecert. Dobre jak trzeba ukarać pracownika. :P I tyle. :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#55

Post napisał: kamar » 12 sie 2017, 18:37

IMPULS3 pisze: A ja znam przyczyne tego gniewu na manualne tokarki.
A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu :) I nie zapominaj, że ja praktycznie na nich nie robię. A taki miły, żeby ulżyć pracownikom swoim kosztem, to raczej nie jestem :)

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#56

Post napisał: viper » 12 sie 2017, 20:19

kamar pisze:
IMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw. :)
Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie strony :) Zgadzam się na remis 5:0 :), No w tokarkach na 3:0. I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę :)

nie wstyd Ci wrzucać takie fotki ? (nie chodzi o detal obrabiany :wink: )


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#57

Post napisał: kamar » 12 sie 2017, 22:00

viper pisze: nie wstyd Ci
Wstyd to jest kraść i ....... zabierać głos w temacie jak się nie ma nic konkretnego do powiedzenia :)


logopeda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 450
Rejestracja: 04 gru 2013, 08:31
Lokalizacja: Ostrzeszów

#58

Post napisał: logopeda » 12 sie 2017, 23:10

Kol.viper a co jest wstydliwego na tej fotce od kamara bo za cholerę nie widzę?
Serio pytam - gapię się na to zdjęcie od 2 minut, szukam choćby jakiegoś kalendarza z "gołymi babami" na ścianie ....i nie kumam
-Kol.kamar (tak wiem - post nie na temat i tego się wstydzę :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#59

Post napisał: IMPULS3 » 13 sie 2017, 00:29

kamar pisze:A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu :)
Może zlego slowa użylem, powinno być - niechęci. :) Co do marnowania czasu, to gdybym nie byl pewny tego co ja mówię to zapewne jedna z kolejnych tokarek by byla chociaż w planach przeróbki. A takich nie mam nawet w dalekosiężnych. Co więcej nawet nie myślę aby ją kiedykolwiek tknąć... Za to myslę o zrobieniu kolejnej. :P


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 16223
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#60

Post napisał: kamar » 13 sie 2017, 05:58

IMPULS3 pisze:[ A takich nie mam nawet w dalekosiężnych.
Jeszcze wolno...... ale wstyd :)
IMPULS3 pisze: Co do marnowania czasu, to gdybym nie byl pewny
Dla mnie pewność to mało, ktoś jeszcze musi zarobić na ZUS, swoją i moją wypłatę :)
IMPULS3 pisze: Co więcej nawet nie myślę aby ją kiedykolwiek tknąć.
A ja sfrezowałem wczoraj łoże szlifowane dwa, trzy lata temu bo się okazało ze na wózkach jest lepiej :) Główny ból to wyrobić się do środy aby pracownik miał się przy czym obijać :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”