W tej chwili wykonuję czynność banalną , ustawiam łoże tokarki na stole frezarki. Puściłem przejazdy w te i nazad z pasującą prędkością i dopukuje w międzyczasie. Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkamirdarek pisze: - po prostu opanowanie narzędzia pracy co by to nie było.
Maszyny na utrzymanie ruchu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Prościej wlączyć posuw. Mozna tak bez końca się sprzeczać. Jednak ja do pojedyńczych drobiazgów typu, śruba, podkladka, tulejka, jakiś walek krótki wolę robić na manualnych. Szczególnie jeśli chodzi wlasnie o prace tokarskie. Z frezarką to już ciut lepiej. Bo i tu i tu jest podobnie, więc w tym przypadku remis. Może po części dlatego ze na frezarce gorzej jest podejść nawet suwmiarką aby coś zmierzyć. Więc odjazd glowicą do góry czy stolem przy pomocy naciśnięcia klawisza jest wygodniejszy zwlaszcza ze po naciśnięciu innego klawisza mamy wszystkie stoly w starym polożeniu. Ale to też zależy co się robi.kamar pisze:Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkami
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie strony Zgadzam się na remis 5:0 , No w tokarkach na 3:0. I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.IMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw.
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
A ja znam przyczyne tego gniewu na manualne tokarki. Odpowiada za to model maszyny. Te wszystkie Tud-y są dobre do jednej i tej samej roboty i to takiej gdzie wiór leci gęsto. Wszelkie pierdoly to można się tylko na nich nabawić flustracji. Wiem to dlatego że mialem "zaszczyt" próbować robić na takiej maszynie przez pól roku i na próbach się skończylo. One się po prostu nie nadają do drobnych robót!!!! To taki sam skrajny przypadek jak moje duże frezarki Hecert. Dobre jak trzeba ukarać pracownika. I tyle.kamar pisze: I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
nie wstyd Ci wrzucać takie fotki ? (nie chodzi o detal obrabiany )kamar pisze:Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie strony Zgadzam się na remis 5:0 , No w tokarkach na 3:0. I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.IMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw.
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Może zlego slowa użylem, powinno być - niechęci. Co do marnowania czasu, to gdybym nie byl pewny tego co ja mówię to zapewne jedna z kolejnych tokarek by byla chociaż w planach przeróbki. A takich nie mam nawet w dalekosiężnych. Co więcej nawet nie myślę aby ją kiedykolwiek tknąć... Za to myslę o zrobieniu kolejnej.kamar pisze:A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 16223
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Jeszcze wolno...... ale wstydIMPULS3 pisze:[ A takich nie mam nawet w dalekosiężnych.
Dla mnie pewność to mało, ktoś jeszcze musi zarobić na ZUS, swoją i moją wypłatęIMPULS3 pisze: Co do marnowania czasu, to gdybym nie byl pewny
A ja sfrezowałem wczoraj łoże szlifowane dwa, trzy lata temu bo się okazało ze na wózkach jest lepiej Główny ból to wyrobić się do środy aby pracownik miał się przy czym obijaćIMPULS3 pisze: Co więcej nawet nie myślę aby ją kiedykolwiek tknąć.