cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Planuje już od dłuższego czasu kupić migomat mój budżet to max 2000zł.
Użytkowanie amatorskie tzn. nie co dziennie
Spawałem na praktykach spawarka jackle migmaxi 250 i spawało mi się tym dobrze łuk był stabilny ponieważ był podajnik 4 rolkowy.
A z tego co patrzyłem to większość w tych cenach mają 2 rolki i są na 230v. Ja bym wolał coś na 400v nie musi być to jakiś potwór bo około 200A mi wystarczy.
Może być jakiś używany ale wolałbym jednak nowy.
Posiadacie może tego typu sprzęty i coś polecacie, a może odradzacie.
Proszę o wyrażenie swojej opini bo nie chce wywalić 2000zł w złom

Tego typu tematów było już multum, nie tylko tutaj, ale też na elektroda.pl. Ja swego czasu również szukałem miga w takim zakresie prądowym, tj. ponad 200 A, 4 rolki i 3 fazy. Po prawie roku przeglądania ogłoszeń upatrzyłem sobie ozas'a 241 SG - taki jak tutaj http://www.roboprojekt.pl/katalog.phtml ... t_id=41861. Oczywiście używany. Jestem zadowolony, wykonanie bardzo ładne, pracuje pięknie, choć nie jest nowy.
Chińnczyki też chwalą, generalnie firm jest moc. Sugerował bym lekkie przewymiarowanie migomatu jeżeli chodzi o użyteczny prąd - to daje możliwość ciągłego spawania (zwróć uwagę na cykle pracy !!!!!) Podajnik 4 rolki to obowiązek, a przy takim prądzie - tylko 3 fazy.
Synergia jest fajnym dodatkiem, czasem jej używam, jeżeli ktoś spawa często i ma dobrą wprawę - nie jest konieczna, a kosztuje sporo.
Jeżeli mam doradzać - polecam odłożyć jeszcze trochę, tak około 3 tys i polować na jakiegoś lincolna, bestera lub kemppi.
Znajomy ma starego miga HOBART - świetna maszyna, spawa pięknie, ale ma tę wadę, że jest to dość spore pudło - trzeba mieć miejsce na nią i rzadko się pojawia w ogłoszeniach.

Podajnik 4 rolki to obowiązek

Spawam zawodowo na podajnikach 4-rolkowych , a prywatnie mam Esaba Caddy c200i na dwóch rolkach i nie widzę różnicy przy pracach jednostkowych.

Witam dzieki za jakies nakierowanie.
Porozglądałem sie troche i znalazlem magnuma 250A 3-f400v. Za 2200zł więc chyba go kupie. Z podajnikiem 4rolkowym oraz szpula 15kg bo wychodzi taniej niż 5kg. Jakiegoś profesjonalnego sprzetu nie potrzebuje ponieważjak narazie zbyt czesto jakis powazniejszych rzeczy nie spawam. Ale za niedługo mam robic progi w samochodzie więc cos trzeba kupić.