Ciekawy chiński stół krzyżowy

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#11

Post napisał: Mat3ys » 23 kwie 2017, 12:11

upanie pisze:Ale po co zaraz tyle jadu?
Gość ma mało wiedzy i tyle. Rzecz w tym, że najczęściej wypowiada się jakby wszystko wiedział a nawet więcej niż wszyscy na forum, a pisze głupoty, i to jest trochę irytujące. No ale ostatnio jakby spuścił z tonu więc to na plus.
Każdy ma prawo do zadawania pytań ale proszę was ... Gość co chwilę pyta jak zrobić to czy tamto lub chce kupić to czy to później mówi, że nie ma kasy, następnie chce to budować ale dochodzi do wniosku, że nie ma pojęcia jak i się nie opłaca a na sam koniec nie wie do czego mu to nawet potrzebne.

Ile można ?



Tagi:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#12

Post napisał: strikexp » 23 kwie 2017, 14:34

Mat3ys pisze:
Każdy ma prawo do zadawania pytań ale proszę was ... Gość co chwilę pyta jak zrobić to czy tamto lub chce kupić to czy to później mówi, że nie ma kasy, następnie chce to budować ale dochodzi do wniosku, że nie ma pojęcia jak i się nie opłaca a na sam koniec nie wie do czego mu to nawet potrzebne.

Ile można ?
To sie nazywa analiza ekonomiczna.
Dla mnie nie jest problemem kupienie stołu krzyżowego z dolnej półki. Tyle tylko że kupię go i będę używał raz na kwartał.
Jednak czasami jest potrzebny aby coś wywiercić precyzyjnie na wiertarce kolumnowej. Stąd też pomysł aby wykonać podobny mechanizm samodzielnie i uczyć się przez praktykę. Tyle tylko że zanim ja zrobię taki stół krzyżowy, to będę miał już frezarkę CNC. A taka frezarka to chyba zastępuje stół krzyżowy i wiertarkę. No powiedzmy do jakichś tam małych średnic.

Sporo mieszam, owszem. Ale wynika to z tego że chodziłem do liceum a nie technikum mechanicznego. Na studiach też nie miałem obróbki metali.
A próbuję skompletować w miarę uniwersalny warsztat. Który pozwoli wybudować niemal własną kopię(nie żebym planował, ale chodzi o same możliwości obróbki). Chyba to wynika z mojej fascynacji sondą von Neumanna, jeśli ktoś kojarzy co to jest.
Staram się przeanalizować co jest potrzebne do takiego warsztatu. Oczywiście kulek łożyskowych nie zamierzam robić, żebyśmy się zrozumieli. Ale już zakup wytaczadła czy stołu obrotowego uważam za niezbędny.
Brakuje mi właśnie takiej listy wyposażenia takiego warsztatu. A widziałem na forum że ludzie wyczyniają cuda na swoich maszynach (często z dolnej półki cenowej).


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2364
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#13

Post napisał: Avalyah » 23 kwie 2017, 16:45

Tokarka jest maszyną, która teoretycznie potrafi wykonać własną kopię. To oczywiście tylko taka "ciekawostka", bo wiadomo, że z rzeczywistością nie ma nic wspólnego.

A Tobie polecam zacząć od małych rzeczy, zrobić coś od początku do końca (a nie tylko planować) i wtedy załapiesz lepiej, że nie tak łatwo wszystko sobie samemu zrobić. Trochę chyba podpadłeś mówiąc, że mechanika i budowa maszyn to prosta sprawa, co w połączeniu z wykazywanym potem brakiem podstawowej dość wiedzy (co w samym sobie nie jest niczym złym - po to jest forum, żeby wiedzę powiększyć przy pomocy bardziej doświadczonych) mogło parę osób zrazić do Ciebie.

I tak przy okazji, tokarkę za 2 koła chcesz zrobić, stolik za 150zł jednak za drogi (słusznie zresztą, bo lepiej doinwestować trochę i kupić za pierwszym razem coś, co się do czegokolwiek w ogóle nadaje, a jak kupisz frezarkę, to stół będziesz miał w zestawie :mrgreen: ) - obawiam się, że z takimi funduszami do uniwersalnego warsztatu bardzo daleko. Miej też na uwadze, że do każdej większej maszyny (frezarka, tokarka) trzeba wydać zwykle drugie tyle na osprzęt - noże, frezy, jakąś podzielnicę, imadło maszynowe i to się bardzo szybko mnoży. Niestety :razz:


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: strikexp » 23 kwie 2017, 17:44

Avalyah pisze:Tokarka jest maszyną, która teoretycznie potrafi wykonać własną kopię. To oczywiście tylko taka "ciekawostka", bo wiadomo, że z rzeczywistością nie ma nic wspólnego.
Miałem napisać że jakoś wykonania łoża sobie nie wyobrażam. Ale mnie oświeciło że można założyć frez i na stole krzyżowym przesuwać płaskownik :mrgreen:
Jednak do kół zebatych to jest potrzebna tokarko-frezarka.
Avalyah pisze: stolik za 150zł jednak za drogi
Nie chodzi o to że za drogi, mogę i sam zrobić stół za 300zł(bo za 400 to już gotowy dostanę i szkoda czasu). Ale po prostu ten za 150zł to jak określili inni - plastelina. Jeszcze jak ktoś robi małe robótki to może taki kupić. Ja to raczej będę frezował/wiercił duże stalowe elementy i aluminiowy stół jest dla mnie bezużyteczny.
Avalyah pisze: obawiam się, że z takimi funduszami do uniwersalnego warsztatu bardzo daleko.
Też tak uważam, ale warto też zebrać jakiś podstawowy warsztat. Potem dochodzi się już do momentu w którym nie da się wykonać jedynie pojedyńczych elementów.
Avalyah pisze: Miej też na uwadze, że do każdej większej maszyny (frezarka, tokarka) trzeba wydać zwykle drugie tyle na osprzęt - noże, frezy, jakąś podzielnicę, imadło maszynowe i to się bardzo szybko mnoży. Niestety :razz:
A to już zauważyłem, doszedłem też do wniosku że należy sobie zrobić listę. To co tanie powiedzmy do 200zł to kupić. A to co drogie, kupić jak będzie potrzebne jak np wytaczadło i stół obrotowy.


A dla wszystkich amatorów jak ja, link(kliknąć w zajęcia praktyczne):
http://www.czek.eu/

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#15

Post napisał: Mat3ys » 23 kwie 2017, 17:47

Za 400zł to dalej bubla można kupić w kwestii stołu krzyżowego.

[ Dodano: 2017-04-23, 17:49 ]
strikexp pisze:
Też tak uważam, ale warto też zebrać jakiś podstawowy warsztat. Potem dochodzi się już do momentu w którym nie da się wykonać jedynie pojedyńczych elementów.
Co to znaczy ?


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: strikexp » 23 kwie 2017, 17:56

To znaczy że nie da się np wyfrezować czegoś ponieważ ma się za małą frezarkę CNC. Albo po prostu element jest robiony w jakiś nietypowy sposób. Nie orientuję się tak do końca.

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#17

Post napisał: Mat3ys » 23 kwie 2017, 18:08

W każdym razie za 400zł te stoliki to też lipa. Szukać trzeba dobrych używek i jak najcięższych.


rozzz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 47
Rejestracja: 22 wrz 2015, 23:01
Lokalizacja: Rumia

#18

Post napisał: rozzz » 24 kwie 2017, 23:46

strikexp pisze:
Miałem napisać że jakoś wykonania łoża sobie nie wyobrażam. Ale mnie oświeciło że można założyć frez i na stole krzyżowym przesuwać płaskownik :mrgreen:


Brawo!! właśnie wymyśliłeś frezarkę!


Blady
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 527
Rejestracja: 16 mar 2013, 14:59
Lokalizacja: Łódź

#19

Post napisał: Blady » 25 kwie 2017, 00:54

Z tym Twoim warsztatem to trochę abstrakcja. Jak chcesz chleba pojeść, czy pyrów, to budujesz piekarnie albo pole kartofli sadzisz ?? Zacznij od małych rzeczy bo flexem i wiertarką z pewną dozą fantazji też można sporo zdziałać, a Ty od razu korpusy do maszyn karbidem chcesz spawać...
Profesjonalnie zajmuję się amatorstwem...


Autor tematu
strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#20

Post napisał: strikexp » 25 kwie 2017, 19:12

Sęk w tym że mam dość mało czasu na siedzenie w warsztacie (odległość). Dlatego chcę zainwestować w to co przyśpieszy mi pracę. Oczywiście w miarę możliwości finansowych i zdrowego rozsądku. Ponieważ nie ma sensu kupować sprzętu z wyższej półki aby stał. Wystarczy kupić jakieś chińskie odpowiedniki znośnej jakości. Do prototypowania(które jest mi potrzebne komercyjnie) i hobby wystarczy. A do wykonania profesjonalnych elementów to są firmy zewnętrzne które lepiej się na tym znają.

Inna sprawa że jak już się ma troche sprzętu. To można wykonać inny w celach edukacyjnych.
Jak mówi klasyk, najlepiej uczy się na błędach.


A i jeszcze przypomniała mi się taka historia. Znajomy prowadził firmę i miał jakieś zlecenie elektromechaniczne. Zamówił elementy metalowe, zdaje sie jakieś tulejki itp. Okazało się że wymiary nie pasują, i musi zapłacić za przetoczenie kupę kasy.
Błąd ludzki jakich wiele, ale udawadnia że czasami warto mieć warsztat żeby przetoczyć 0,5mm :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”