Piła taśmowa - budowa

[strikexp]

Zaczynam tworzyć własny warsztat. I w zwiazku z tym zastanawiam się nad piłą tasmową, czy tam przecinarką jak zwał tak zwał.
Chodzi o to że być może nie przepracuje 10 godzin w ciagu najbliższego roku a nawet kilku. Taki sprzęt, nawet najtańszy z allegro kosztuje jakieś 1300zł brutto. Nie za bardzo mi się widzi wydawać takiej kasy na coś co będzie stało i rdzewiało.

Chciałbym więc się poradzić w 2 kwestiach:
1. Jakie wady/zalety ma pilarka tarczowa na ramieniu (przycinarka?) w porównaniu do takiej piły taśmowej? Czy sensownie jest zastapić piłę taśmową taką przecinarką za jakieś 250zł?
Obawiam się o cięcie aluminium, straty materiału itp
2. Czy jest sens budować własną piłę taśmową jeśli mam silnik np 2kW? Ma ktoś z tym doświadczenie jak wyglądają koszty i nakład pracy?

[Petroholic]

1. Piła tarczowa nie ma żadnych zalet względem taśmy... Po prostu jest gorsza. Pali materiał, ciągnie, zostawia firankę na kancie i w środku profila (trzeba gradować po każdym cięciu), nie ma chłodzenia, a jak tarcza strzeli to kawałek wielkości wycinka pizzy leci i rozwala wszystko na swojej drodze...

2. Budowa tak czy siak wyniesie cię więcej niż kupno chinki z alledrogo... Silnik do taśmówki jest za szybki więc musisz kupić reduktor, zbudować ramę, wałki, rolki, ramię, zadbać o geometrię itd... Jednym słowem nieopłacalne przy takim budżecie...

Jeżeli zaczynasz tworzyć warsztat i szkoda ci 1300 na piłę to jaki inny sprzęt zamierzasz kupić??? Migomat za 500 od ruskich na targu, statyw do wiertarki modelarskiej z marketu zamiast kolumnówki?

Takim sprzętem nie zwojujesz nic bo będziesz droższy od konkurencji ze względu na czas pracy...

[strikexp]

Jeżeli zaczynasz tworzyć warsztat i szkoda ci 1300 na piłę to jaki inny sprzęt zamierzasz kupić??? Migomat za 500 od ruskich na targu, statyw do wiertarki modelarskiej z marketu zamiast kolumnówki?

Takim sprzętem nie zwojujesz nic bo będziesz droższy od konkurencji ze względu na czas pracy...

Sąsiad ma taśmówkę i kilka spawarek, tylko głupio mi latać żeby mi uciął kawałek pręta. Wolałbym kupić własną dla świętego spokoju, ale mnie cena trochę przeraziła.

A droższy nie będę bo zamierzam zająć się zupełnie innym tematem - robotami przemysłowymi. Tak więc produkcja jedynie na własny użytek żeby było taniej. Spawać to nawet nie zamierzam sam jak mam po sąsiedzku zawodowca.

Czyli wynika z tego że na razie musze kupić przecinarkę tarczową i diamentową tarczę dla bezpieczeństwa. A jak będzie kasa i potrzeba to dokupię najtańszą taśmówkę.

[atlc]

Co chcesz robić z tymi robotami przemysłowymi? Bo chyba nie je robić..?:)

Jak sąsiad ma sprzęt, to trzeba raz na jakiś czas mu parę złotych podrzucić i robić szybko i porządnie na odpowiednim sprzęcie. Ewentualnie zbierać kasę i polować na taśmówkę np na OLX.

A silnik 2kW to do piły o średnicy cięcia jakieś 300-350mm;) Pooglądaj gotowe piły, zobaczysz jakie moce są potrzebne, jakie prędkości taśmy, jaka długość taśmy, policz średnicę kół itd. Jeżeli nie masz tokarki, frezarki, spawarki, to wykonanie wszystkich elementów wyniesie Cię znacznie drożej niż nowa piła ze sklepu.

[Duszczyk_K]

Obawiam się, ze albo kolega coś zaplątał się albo nie zrozumiałem pomysłu kolegi. Przecinarka za jakieś 250 zł to była by przecinarka z tarczą korundową? Czy tak? Pisze kolega że obawia się o ciecie aluminium - no ja też bym się obawiał. Takimi tarczami nie da się ciąć aluminium (no dobra, da się ALE potrzebne są specjalne tarcze do aluminium). Jeśli kolega miał na myśli przecinarkę z tarczą z zębami z węglika to ok, takimi przecinarkami można ciąć alu ale nie widziałem takich za 250zł... raczej coś koło 500-700.
W kolejnym poście pisze kolega o zakupie tarczy diamentowej... a co chcesz ciąć? beton? gres? czy stal i metale? bo moim zdaniem to nie zadziała.
Jak kolega chce obskoczyć to niskim budżetem to może kupić dużą kątówkę na tarcze 230mm. Zbudować ramię by ładnie równo opadała i w ten sposób można łatwo ciąć stal. W razie czego można szlifierkę wymontować z ramienia i zabrać "na miasto".
A jak kolega chce budować, a maszyna nie będzie jakoś mocno obciążona to może piła ramowa DIY? na YT jest parę konstrukcji wpisz sobie HACKSAW. Moim zdaniem sporo prostsza w konstrukcji od taśmy. Nawet kolega Adam Maszynotwór z naszego forum taką budował.

[strikexp]

Co chcesz robić z tymi robotami przemysłowymi? Bo chyba nie je robić..?:)

Z wykształcenia jestem elektronikiem, z zawodu programistą. Czemu nie?
Oczywiście to temat w który dopiero wkraczam i to ostrożnymi krokami. Jednak warsztat trzeba zrobić, a z funduszami krucho, bo roboty przemysłowe to dość drogie konstrukcje.

Jak sąsiad ma sprzęt, to trzeba raz na jakiś czas mu parę złotych podrzucić i robić szybko i porządnie na odpowiednim sprzęcie. Ewentualnie zbierać kasę i polować na taśmówkę np na OLX.

A silnik 2kW to do piły o średnicy cięcia jakieś 300-350mm;) Pooglądaj gotowe piły, zobaczysz jakie moce są potrzebne, jakie prędkości taśmy, jaka długość taśmy, policz średnicę kół itd. Jeżeli nie masz tokarki, frezarki, spawarki, to wykonanie wszystkich elementów wyniesie Cię znacznie drożej niż nowa piła ze sklepu.

Właśnie o kupnie używanej zaczynam myśleć. Silnik to tak walnąłem z pamięci co mam pod ręką. Akurat silniki indukcyjne to niezależnie od mocy mają takie same obroty. Chyba że różnią się liczbą biegunów.

[okino]

Akurat silniki indukcyjne to niezależnie od mocy mają takie same obroty

dość mocno bym polemizował

[strikexp]

Obroty są stałe dla konkretnej ilości biegunów i częstotliwości napięcia. Obciążenie wału to już inna sprawa, ale na ogół obroty pozostają na zbliżonym poziomie. Z charakterystyki widać że silnik szybko traci jakieś 30% prędkości, a potem ma punkt krytyczny po którym spada moment obrotowy. W praktyce silnik 2kW powinien mieć tylko kilka procent wieksze obroty od silnika 1kW.
Może i trochę uprościłem ale 10% większe obroty to raczej różnicy nie zrobią. Tym bardziej że są wtedy bardziej stabilne na zmianę obciążenia.

[atlc]

Chyba nie rozumiesz- do produkcji robotów przemysłowych trzeba mieć:
-Kadry, które je zaprojektują
-Maszyny na których można wyprodukować elementy
-Ogromne doświadczenie- roboty to z założenia sztywne, precyzyjne, trwałe i niezawodne urządzenia
-Kapitał- ze względu na wszystko co powyżej plus utrzymanie serwisu, marketing, zatowarowanie.

Co do silnika- ale o czym Ty piszesz? O co Ci chodzi z obrotami? Jakiego silnika nie weźmiesz to niezależnie od ilości biegunów i tak potrzebujesz przekładni. Koło w pile taśmowej ma od kilkunastu do kilkudziesięciu obrotów na minutę. Nie więcej. I nie wspominaj o falowniku, bo ten nie służy do tak drastycznego obniżania obrotów(jeżeli mowa o zachowaniu jakiejkolwiek mocy..).

[strikexp]

Chyba nie rozumiesz- do produkcji robotów przemysłowych trzeba mieć:
-Kadry, które je zaprojektują

Firma dla której teraz pracuję wywaliła 3 ludzi gdy mnie zatrudniła. Liczą się umiejętności każdego człowieka a nie jakieś tam kadry. Proponuję też zapoznać się z terminem outsourcing.

-Maszyny na których można wyprodukować elementy

Totalna bzdura, wszystko można zamówić u podwykonawców. Szczególnie przy skali i jakości o której piszesz.

-Ogromne doświadczenie- roboty to z założenia sztywne, precyzyjne, trwałe i niezawodne urządzenia

Te firmowane przez ABB itp to tak. Koszt tez adekwatny do jakości, kilkaset tysięcy w porywach do miliona. Dla konstrukcji bardziej realnych dla klienta są to po prostu maszyny mało awaryjne i dające się szybko serwisować.
Wiesz co najbardziej wkur... klientów? Że nie mogą wymienić głupiego elementu sami, tylko muszą czekać na przyjazd serwisanta.

-Kapitał- ze względu na wszystko co powyżej plus utrzymanie serwisu, marketing, zatowarowanie.

Jak masz obroty to i karte kredytową na 40-50 tyś daja Ci niemal od ręki.
Marketingu nie potrzebuję, wystarczą mi znajomości...
Zatowarowanie tutaj nie występuje, zlecenia są indywidualne i trwają po kilka miesięcy. Nie startuję do ogromnych fabryk, one mają kasę na sprzet od ABB.

Nie róbmy offtopu, ja tutaj chciałem sie dowiedzieć czy realne jest zbudowanie piły taśmowej za kilkaset złotych(bez silnika i falownika). Ale już się dowiedziałem że lepiej kupić na allegro najtańszego chińczyka za jakieś 1300zł.