dorianmas pisze: Myślałem żeby wywiercić w rączce otwór, wsunąc tam wałek i zaklepać rączkę żeby nie mógł wyjść ale to chyba nie za dobry pomysł i trwałość takiego rozwiązania też jest wątpliwa
Dlaczego sądzisz, że trwałość będzie wątpliwa?
Masz tak naprawdę dwa sposoby oba oparte o wałek (oś) i nakładkę.
Sam zdecyduj czy wałek w "korbę" będzie wkręcany, wprasowany czy, przyspawany (ja osobiście robiłem wkręcany) i teraz:
1. jeśli masz możliwość to w nakładce robisz otwór nieprzelotowy i na dowolnej głębokości rowek pod pierścień zabezpieczający na osi robisz drugą część rowka zakładasz pierścień i wciskając nakładkę zatrzaskujesz ją na tym pierścieniu. Wersja uproszczona w osi rowek a w nakładce otwór poza osią tak aby przy składaniu wbić klin który wejdzie w wytoczony rowek w osi i nie pozwoli zsunąć się nakładce.
2. robisz w nakładce otwór przelotowy na końcu o większej średnicy dopasowując do niej oś mocowanie całości do korby jw.
przyjrzyj się jak są zrobione np korby do maszynki do mięsa czy pedały w rowerze (można odpuścić sobie łozyskowanie)

itp