cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć
Pytanie może dosyć błache ale zawsze lepiej się wymienić informacjami . Jestem w trakcie budowania swojego nowego stołu warsztatowego. Stół będzie miał wymiary 160x60x90 (szer, głębokość, wysokość), cały wykonany z profili stalowych (nogi 50x50x3, reszta konstrukcji 50x30x3), blat ze sklejki grubości 4cm, a w konstrukcji stołu będą wstawione dwie metalowe szafki z szufladami oraz półka pośrodku. Waga stołu zapewne wyniesie ze 120-150 kg. Dodatkowo będzie zainstalowane solidne imadło (szczęki 150mm) i teraz pytanie odnośnie mocowania. Jako że jest to imadło z podstawką obrotową to chciałem je zamontować na rogu stołu, nad jedną z nóg, lecz zastanawiam się nad opcją wykonania nadstawki, która będzie wspawana obok blatu (tak jak tutaj: https://www.olx.pl/oferta/stol-warsztat ... c761864dc5), w mojej opinii jest to lepsza opcja, nie ogranicza blatu jak i daje trochę większe możliwości oferowania blatem. Podstawka będzie wykonana z profili 50x30x3 a także pokryta blatem ze sklejki o wymiarach podstawy. Chciałbym się dowiedzieć czy są jakieś wady tego rozwiązania

pozdrawiam

Ty będziesz przy tym pracował więc wybierz jak ci wygodniej.
Ja mam imadła na rogu, a na "wysunięciu" szlifierkę gdzie tak dużych sił jak przy imadle się nie stosuje.
Łatwiej będzie dyskutować jak dasz rysunek lub jakieś "wzorcowe" zdjęcie z neta.

Przykładowo blat może wystawać poza konstrukcję zamiast dostawki:

Jedna sugestia - jeśli to możliwe ustaw imadło tak żeby stała szczęka wystawała poza krawędź blatu. Przydaje się podczas obrabiania długich cienkich prętów i rurek.

Podsyłam zdjęcie projektu mojego stołu warsztatowego. Proszę się nie śmiać z fachowości wykonania rysunku technicznego ale ostatnim razem robiłem to z 15 lat temu Konstrukcja stołu będzie miała wymiar 156x60x86 (szer/gł/wys), natomiast blat będzie wykonany z dwóch płyt sklejka o grubości 2cm, sklejonych ze sobą. Blat będzie wystawał po dwa centymetry z każdej strony + nadstawka. Imadło będzie służyło raczej do jakiś lżejszych prac choć czasem może zajść potrzeba aby w nie wkręcić jakiegos pręta czy coś w celu wygięcia przez jakąś przedłużkę. Zastanawiam się jeszcze nad wykonaniem uchwytówc kotwiczących cały stół do ściany, choć nie wiem czy z racji masy samego stołu będzie taka potrzeba

Dobrze wiedzieć. Też planuję zakup nowego, większego stołu warsztatowego. Z jednej strony będzie imadło.
Szukałem używanych stołów warsztatowych, ale trafiają się głównie zdezelowane. Będę patrzył na to, aby z jednej strony było wykończenie dedykowane właśnie pod montaż imadła. Z tego o widzę, to na link mają dużo tego.

Ja robiłem stół sam koszty ( wymiary 90x80x160)
- nogi kątownik 50x50 walcowany
- rama dolna i górna kątownik 30x30 walcowany
- płaskowniki do wzmocnienia górnej ramy . przyspawany do blatu

Koszt w składzie ok 100zł

Blat blacha 4mm - koszt niecałe 200zł

Oświetlenie lampa 2x36W plus kawałek kątownika i profilu koszt ok 100zł .

Zostało dorobić jakieś szuflady i zabudować dolną półkę .

Stół wraz z oświetleniem o wadze ponad 100kg, można zrobić za ok 600zł , a powyżej stół z zimno giętych kątowników za 2700,00

A ja sobie spawałem stół 800x6000 z kątownika 40x40 (rama blatu), nogi - profil zamknięty stalowy 40x40, kątownik 20x20 ramy półek i prowadnice szuflad plastikowych, płaskownik 5x40 i 3x20 wzmocnienia i podpory długich szuflad, podkładki 50x50x4 + nakrętki M12 + śruby M12x40 + podkładka okrągła ø40x4 spawana do łba śruby + krążki filcowe ø40 na regulowane stopy nóg stołu, deski sosnowe ≠60mm na blat, 2x listwa sosn. 20x60x6000 - boki blatu drewn., blacha ocynkowana ≠0,5mm obicie blatu z desek, płyta wiórowa ≠12mm na półki, skrzynki plastikowe(spożywcze) na wysuwane szuflady. Na końcu blatu pionowa ścianka na pojemniki na śrubki, itp..
Całość circa kilkaset złotych..

Też sam sobie pospawałem stół 2300x900 chociaż spawacz ze mnie żaden. Tu nie trzeba idealnych spawów. Blat zrobiłem z dwóch płyt osb 25mm. Stół jest zaje... ciężki i stabilny. za 2700 zrobiłbym kilka sztuk. Robota pewnie jakiś dzień jakbym robił ciurkiem.
Imadło zamontowałem z boku tam gdzie noga dzięki czemu jest diabelnie mocno osadzone.