Liniały atek vs. k+c opinia po montażu

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Liniały atek vs. k+c opinia po montażu

#1

Post napisał: einstein » 08 lis 2016, 15:07

Zakupiłem 2 zestawy czytników do tokarki i do frezarki
Do tokarki kupiłem liniały magnetyczne i czytnik firmy K+C. 2 liniały jeden 1200mm i drugi 250mm. Koszt 4200zł brutto

Do frezarki zakupiłem zestaw liniałów optycznych i czytnik firmy Atek. Długości liniałów 250, 350, 450mm. Koszt 3360zł brutto

Nie ma różnicy w użytkowaniu, bo panele są niemal identyczne.
Natomiast ogromna różnica była przy montażu.
Zestaw K+C nie miał nic. Tylko czytnik, liniały i instrukcja. Wszystkie osłony trzeba było dorabiać samemu. Śrub nie było wcale.
W zestawie Ateka było wszystko co mogło by się przydać do montażu. Wszystkie osłony, zaślepki, śruby, i pancerne ramię do przestawiania panelu. Nawet dołożyli kondoma by się panel nie brudził.

Na razie używamy liniałów od 2 miesięcy i nie widzę problemów.

Czy ktoś z Was używał powyższych liniałów i może wyrazić swoją opinię.
Zostało jeszcze kilka maszyn do oliniałowania i coś czuję, że chyba będę się decydował na Ateka.



Tagi:

Wróć do „WARSZTAT”